no i przywalilem
-
w niedziele samochodzik jezdzil mi wyjatkowo dobrze
jakos tak szypko no i nie wyrobilem zakretu na
zasniezonej gruntowce pod domem rodzicow i
elegancko samym srodkiem przodu walnalem w samochod
brata rozwalilem moja tuningowa kratke i pogiela
sie maska cale szczescie jezdzi, macha jest
zamknieta ale odstaje jakies 2cm do gory nie ma
ktos machy do swifta na zbyciu w okolicach
uwazajcie na siebie i swoje swistaki
pozdrawiamuuu ból <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />wspolczuje
trzeba uwazac bo pod sniegiem czasem czai sie lodzio <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
w niedziele samochodzik jezdzil mi wyjatkowo dobrze jakos tak szypko no i nie wyrobilem
zakretu na zasniezonej gruntowce pod domem rodzicow i elegancko samym srodkiem przodu
walnalem w samochod brata rozwalilem moja tuningowa kratke i pogiela sie maska cale
szczescie jezdzi, macha jest zamknieta ale odstaje jakies 2cm do gory nie ma ktos machy do
swifta na zbyciu w okolicach
uwazajcie na siebie i swoje swistaki
pozdrawiam
polecam zlomowce w olsztynie <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> olsztyn ma 3 złomowce ale bardzo duze, w gdańsku masz słabe sznse zeby cokolwiek znaleźć mamy duzo zlomowców ale malutkich, w olsztynie byly dwa swifty ostatnio jak byłem (w grudniu), najlepiej jakiegos znajomka popros zeby sprawdził (jak masz w olsztynie) albo skołuj jakoś numer telefonu do nich i sie zapytaj -
w niedziele samochodzik jezdzil mi wyjatkowo dobrze jakos tak szypko no i nie wyrobilem
zakretu na zasniezonej gruntowce pod domem rodzicow i elegancko samym srodkiem przodu
walnalem w samochod brata rozwalilem moja tuningowa kratke i pogiela sie maska cale
szczescie jezdzi, macha jest zamknieta ale odstaje jakies 2cm do gory nie ma ktos machy do
swifta na zbyciu w okolicach
uwazajcie na siebie i swoje swistaki
pozdrawiamWspółczuję.
A tak z ciekawości? Czym jeździ brat? -
Bardzo współczuje <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
w niedziele samochodzik jezdzil mi wyjatkowo dobrze
jakos tak szypko no i nie wyrobilem zakretu na
zasniezonej gruntowce pod domem rodzicow i
elegancko samym srodkiem przodu walnalem w samochod
brata rozwalilem moja tuningowa kratke i pogiela
sie maska cale szczescie jezdzi, macha jest
zamknieta ale odstaje jakies 2cm do gory nie ma
ktos machy do swifta na zbyciu w okolicach
uwazajcie na siebie i swoje swistaki
pozdrawiamOdkrec ja, polóż na ziemi, przednia czesc podeprzyj na drewnianym klocku i poskacz ostroznie na boso po niej to sie wyprostuje, ze widac nie bedzie. <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
-
w niedziele samochodzik jezdzil mi wyjatkowo dobrze jakos tak szypko no i nie wyrobilem zakretu na zasniezonej
gruntowce pod domem rodzicow i elegancko samym srodkiem przodu walnalem w samochod brata rozwalilem moja
tuningowa kratke i pogiela sie maska cale szczescie jezdzi, macha jest zamknieta ale odstaje jakies 2cm do
gory nie ma ktos machy do swifta na zbyciu w okolicach
uwazajcie na siebie i swoje swistaki
pozdrawiamja mogę jedynie pomóc w załatwieniu nowej <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
ja mogę jedynie pomóc w załatwieniu nowej
a masz gdzies wtyki? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
a masz gdzies wtyki?
można to tak nazwać <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ,jak coś będzie potrzebne to można dać znać
-
można to tak nazwać ,jak coś będzie potrzebne to można dać znać
fajnie <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" /> -
w niedziele samochodzik jezdzil mi wyjatkowo dobrze
jakos tak szypko no i nie wyrobilem zakretu na
zasniezonej gruntowce pod domem rodzicow i
elegancko samym srodkiem przodu walnalem w samochod
brata rozwalilem moja tuningowa kratke i pogiela
sie maska cale szczescie jezdzi, macha jest
zamknieta ale odstaje jakies 2cm do gory nie ma
ktos machy do swifta na zbyciu w okolicach
uwazajcie na siebie i swoje swistaki
pozdrawiam
No, to kondolencje. Wymiana na nówki będzie Cię kosztować fortunę. <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
Nie wiem, jaka była u nas pogoda w niedzielę, ale w Częstochowie też nieźle zima dała. <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
A może uda Ci się skołować ubezpieczalnię na wymianę? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Chyba, że masz takie warunki ubezpieczenia, które wyłączają szkody poniesione na terenach zamkniętych (podwórko). <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
można to tak nazwać ,jak coś będzie potrzebne to można
dać znać
Jak, my Pomorzanie, mamy to rozumieć? <img src="/images/graemlins/diabel.gif" alt="" /> -
UU niedobrze jak ja bym nie wyrobił i skasował autko brachola to nie miał bym po co do domu wracać ( a raczej wchodzić ) wyjazd za granice by tylko pomógł chyba <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
-
Jak, my Pomorzanie, mamy to rozumieć?
Mam dojście do sklepu ze zniżkami <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Starsi klubowicze wiedzą ,bo większości białe kierunki załatwiałem <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
w niedziele samochodzik jezdzil mi wyjatkowo dobrze
jakos tak szypko no i nie wyrobilem zakretu na
zasniezonej gruntowce pod domem rodzicow i
elegancko samym srodkiem przodu walnalem w samochod
brata rozwalilem moja tuningowa kratke i pogiela
sie maska cale szczescie jezdzi, macha jest
zamknieta ale odstaje jakies 2cm do gory nie ma
ktos machy do swifta na zbyciu w okolicach
uwazajcie na siebie i swoje swistaki
pozdrawiamja dzis prawie zginalem przez dziatka w nowym audi A6 koles jadac z 60km/h zmienil pas na lewy chcac wyprzedzic autobus z srodkowego ja bylem 30m za nim jadac 140 <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> ominalem go pasem zieleni pomiedzy latarnia a nim prawie lustrko mi sie zlozylo o latarnie a jemu bym zarysowal caly bok, cale szczescie mnie nie zarzucilo <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
zatrzymalem sie na lewym pasie przed nim i tak na niego nawrzeszczalem ze bym mu kregoslup bym mu polamal swoja beta i od czego ma lusterka!! przestraszony tylko przeprosil zalamany odjechalem <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />
-
ja dzis prawie zginalem przez dziatka w nowym audi A6 koles jadac z 60km/h
zmienil pas na lewy chcac wyprzedzic autobus z srodkowego ja bylem 30m
za nim jadac 140 ominalem go pasem zieleni pomiedzy latarnia a nim
prawie lustrko mi sie zlozylo o latarnie a jemu bym zarysowal caly bok,
cale szczescie mnie nie zarzucilo
zatrzymalem sie na lewym pasie przed nim i tak na niego nawrzeszczalem ze
bym mu kregoslup bym mu polamal swoja beta i od czego ma lusterka!!
przestraszony tylko przeprosil zalamany odjechalemTak czytam i dochodzę do wniosku, że prawie zginąłeś, ale przez siebie a nie przez dziadka. Jadąc 140 po mieście trzeba naprawdę mieć wyobraźnie i przewidywać wszystko, również to, że ktoś może chcieć wyprzedzić autobus.
-
Mam dojście do sklepu ze zniżkami
Starsi klubowicze wiedzą ,bo większości białe kierunki
załatwiałem
<img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
ja dzis prawie zginalem przez dziatka w nowym audi A6
koles jadac z 60km/h zmienil pas na lewy chcac
wyprzedzic autobus z srodkowego ja bylem 30m za nim
jadac 140 ominalem go pasem zieleni pomiedzy
latarnia a nim prawie lustrko mi sie zlozylo o
latarnie a jemu bym zarysowal caly bok, cale
szczescie mnie nie zarzucilo
zatrzymalem sie na lewym pasie przed nim i tak na niego
nawrzeszczalem ze bym mu kregoslup bym mu polamal
swoja beta i od czego ma lusterka!! przestraszony
tylko przeprosil zalamany odjechalemgdzie to bylo dokładnie?
-
Tak czytam i dochodzę do wniosku, że prawie zginąłeś, ale przez siebie a nie przez dziadka. Jadąc 140 po mieście
trzeba naprawdę mieć wyobraźnie i przewidywać wszystko, również to, że ktoś może chcieć wyprzedzić autobus.jak przeczytałem tą odpowiedź to myślałem ,że forum pomyliłem <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
To nie autokącik <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" /> -
Mam dojście do sklepu ze zniżkami
Starsi klubowicze wiedzą ,bo większości białe kierunki załatwiałem
a taniej niż 90zeta za komplet? -
Tak czytam i dochodzę do wniosku, że prawie zginąłeś, ale przez siebie a nie przez dziadka.
Jadąc 140 po mieście trzeba naprawdę mieć wyobraźnie i przewidywać wszystko, również to, że
ktoś może chcieć wyprzedzić autobus.
kolega ma racje, poginając 140 przez miasto sie nie dziw ze inni nie musza byc przygotowani patrzac w lusterko wsteczne ze ktos moze sie tak szybko zblizyc