Niepokojący odgłos przy ruszaniu...
-
... dobywa się z prawej przedniej strony. I tak się
zastawiam jak wyczuć co to jest. Jeśli ruszam
delikatnie to cisza, jeśli nacisnę mocniej pedał
przyspieszenia, to słychać pyk pyk pyk pyk pyk. Na
dalszych biegach nie słychać nic konkretnego -
przegub? Guma na przegubie nienaruszona, dyć to
możliwe, żech naruszył przegub żwawym ruszaniem
spode światełek?
może to wahacz (sworzeń), z prawej strony szybciej pada i mogą być właśnie takie objawy -
Całkiem możliwe, czasem trudno jest wyjechać w lewo z
podporządkowanej bez "mocnego wejścia"
P.S. Ile kosztuje orientacyjnie przegubik i czy trzeba
wymieniać od razu 2 czy wystarczy jeden?Witam
Ja niedawno wymieniłem oba. Za sztukę dałem 100 złotych.
Nie trzeba wymieniać obu jeżeli uszkodzony jest tylko jeden.
Sposób na sprawdzenie który przegub jest uszkodzony to skręcenie kołami w którąś stronę, np. w lewo i gwałtowne ruszenie z jedynki, jeżeli będzie stukało to znaczy że uszkodzony jest prawy przegub. I na odwrót.
Mnie po zimie <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> stukało w obie strony. <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" /> -
Witam
Ja niedawno wymieniłem oba. Za sztukę dałem 100 złotych.
Nie trzeba wymieniać obu jeżeli uszkodzony jest tylko
jeden.
Sposób na sprawdzenie który przegub jest uszkodzony to
skręcenie kołami w którąś stronę, np. w lewo i
gwałtowne ruszenie z jedynki, jeżeli będzie stukało
to znaczy że uszkodzony jest prawy przegub. I na
odwrót.
Mnie po zimie stukało w obie strony.To poszalałeś pewnie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Kiedy robimy spot kawowo-matiziakowo-ticusiowo-punciakowy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Witam!
Jeżeli jeden daje tylo takie oznaki to tylko jego wymień ,cena ~80zł .Samemu można w 30minut.Czy gdzieś na forum jest przepis jak wymienić przeguby. Ostatnio próbowałem zmienić gumy i zwątpiłem. <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
Nie wiem jak się dobrać do przegubów od strony skrzyni. Jeszcze z jednej strony by się dało, ale z drugiej to nie wiem??
<img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
-
To poszalałeś pewnie
Nauczyło mnie to większego szanowania Tico. <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Kiedy robimy spot
kawowo-matiziakowo-ticusiowo-punciakowy<img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> Nie mam czasu zabardzo, dorwałem fuche i całymi dniami nie ma mnie w domu.
-
Czy gdzieś na forum jest przepis jak wymienić przeguby.
Ostatnio próbowałem zmienić gumy i zwątpiłem.Witam!!
Aby wymienić zewnętrzne przeguby (lub gumki) nie ma wielkiego kłopotu .Nie wiem jak się dobrać do przegubów od strony skrzyni.
Jeszcze z jednej strony by się dało, ale z drugiej
to nie wiem??
Jezeli chodzi o wewnetrzne(koło skrzyni) warto jest wymontować całą półoś(podwazając ją od strony szkrzyni jakimś łomem lub śrubokrętem)ale najpier trzeba popuścić trochę oleju ze skrzyni(około 0,5l) -
Witam!!
Aby wymienić zewnętrzne przeguby (lub gumki) nie ma wielkiego kłopotu .Czy przegub może się "urwać" czy tylko będzie sobie pukał aż pukanie przejdzie w walenie? Pytam, bo mam obecnie inne wydatki i nie wiem czy robić debet czy nie.
-
Czy przegub może się "urwać" czy tylko będzie sobie
pukał aż pukanie przejdzie w walenie? Pytam, bo mam
obecnie inne wydatki i nie wiem czy robić debet czy
nie.nic sie nie stanie
-
Czy przegub może się "urwać" czy tylko będzie sobie
pukał aż pukanie przejdzie w walenie? Pytam, bo mam
obecnie inne wydatki i nie wiem czy robić debet czy
nie.
Witam!!
Nie miałem do czynienia aż z takim przypadkiem ,uszkodzić się może gdy rozwali sie koszyk w którym są kulki.Koszt nie jest taki wielki 80,16zł(za zestaw przegub zewnętrzny).Ale większym następstwem moim zdaniem (przy dość znacznym stukaniu) mogą pąść łożyska piasty koła. -
Aby wymienić zewnętrzne przeguby (lub gumki) nie ma wielkiego kłopotu .
Szkopuł, że nie wiem jak. W Trzeciaku piszą coś o zdejmowaniu całej półosi. Dlatego pytałem. Jak rozmontować zew. przegób od drążka?? <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
-
Szkopuł, że nie wiem jak. W Trzeciaku piszą coś o
zdejmowaniu całej półosi.
Można sie pokusić o takie rozebranie 9dłuzsze w przebiegu czasu)Dlatego pytałem. Jak
rozmontować zew. przegób od drążka??
Albo odkręcić nakrętke piasty koła (klucz 30) następnie zdjąć koło (odkręcając kluczem 17), i wyjąc przegub z piasty koła (skręcając zwrotnicę wraz z kolumną mc phersona)mająć wyjęty tak przegub zdejmujemy gumkę (osłonkę ) oczyszczamy ze smaru wnetrze i śrubokrętem lub szczypcami rozginami pierścień zabezpieczający, pociągamy energicznie za przeub i zdjęte. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> -
Można sie pokusić o takie rozebranie 9dłuzsze w
przebiegu czasu)
Dlatego pytałem. Jak
Albo odkręcić nakrętke piasty koła (klucz 30) następnie
zdjąć koło (odkręcając kluczem 17), i wyjąc przegub
z piasty koła (skręcając zwrotnicę wraz z kolumną
mc phersona)mająć wyjęty tak przegub zdejmujemy
gumkę (osłonkę ) oczyszczamy ze smaru wnetrze i
śrubokrętem lub szczypcami rozginami pierścień
zabezpieczający, pociągamy energicznie za przeub i
zdjęte.Montaż w odwrotnej kolejności <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Albo odkręcić nakrętke piasty koła (klucz 30) następnie zdjąć koło (odkręcając kluczem 17), i
wyjąc przegub z piasty koła (skręcając zwrotnicę wraz z kolumną mc phersona)mająć wyjęty
tak przegub zdejmujemy gumkę (osłonkę ) oczyszczamy ze smaru wnetrze i śrubokrętem lub
szczypcami rozginami pierścień zabezpieczający, pociągamy energicznie za przeub i zdjęte.Tak jak myślałem! Ino tego pierścienia nie mogłem znaleźć. Zwątpiłem, że on wogóle istnieje.
Pewnie żadnych fotek, czy rysunków na podorędziu nie masz?Oczywiście cały czas mówimy o przegubie zewnętrznym w samochodzie marki Daewoo Tico <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Czy przegub może się "urwać" czy tylko będzie sobie pukał aż pukanie przejdzie w walenie? Pytam,
bo mam obecnie inne wydatki i nie wiem czy robić debet czy nie.Jeździj sobie spokojnie. Panika w tym przypadku jest bez sensu. Mój przegub zaczął stukać już przy przebiegu 80 tys. Oczywiście z mojej winy, ponieważ nie zauważyłem potarganej gumy. Pod auto zajrzałem dopiero wtedy, gdy zaczęło pukać. Oczywiście było już za późno. Ale zmieniłem tylko osłonę, nawaliłem smaru do pełna i jeździłem dalej. Pomimo dalszej dość ostrej eksploatacji (przewoziłem nieraz nawet 400kg) stukanie przy ruszaniu się nie nasilało. A jeśli tak, jeździłem sobie dalej.
Przegub zmieniłem przy przebiegu 140 tys. tylko dlatego, że dostałem nowy w prezencie od pewnej osoby, która jeździła ze mną, a owe stuki bardzo ją wnerwiały.
Ale niestety przez to nie sprawdziłem (a chciałem) ile można jeździć na stukającym przegubie. Niemniej jednak ja jeździłem około 60 tys.km, i pewnie jeździłbym jeszcze dłużej, gdyby nie nowy otrzymany za darmo. -
Witam
Ja niedawno wymieniłem oba. Za sztukę dałem 100 złotych.
Nie trzeba wymieniać obu jeżeli uszkodzony jest tylko jeden.
Sposób na sprawdzenie który przegub jest uszkodzony to skręcenie kołami w którąś stronę, np. w
lewo i gwałtowne ruszenie z jedynki, jeżeli będzie stukało to znaczy że uszkodzony jest
prawy przegub. I na odwrót.
Mnie po zimie stukało w obie strony.To wcale nie jest sposób na sprawdzenie który przegób stuka, gdyż ten walnięty będzie stukał przy skrecie zarówno w prawo jaki i w lewo. (jak ktoś wie jak wygląda przegub i zna zasade jego dzialania, to wie o co chodzi). najlepiej sprawdzić to w 2 osoby. jedna kieruje ( ze skręconą kierownicą w którąś stronę ) a druga nasłuchuje (najpierw kolo jednego kola a potem kolo drugiego. efekt jest banalny. wymieniamy ten przegub, kolo którego kola byl slyszalny stuk puk. Bardzo prawdopodobne ze kolega niepotrzebnie wymienił obydwa przeguby, gdyż zastosowal nieodpowiednią metode.
pozdrawiam
-
Tak jak myślałem! Ino tego pierścienia nie mogłem
znaleźć. Zwątpiłem, że on wogóle istnieje.
Pewnie żadnych fotek, czy rysunków na podorędziu nie
masz?
Narazie nie mam ftp-ek padł klubowy <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
Oczywiście cały czas mówimy o przegubie zewnętrznym w
samochodzie marki Daewoo Tico
jasne <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
Jeździj sobie spokojnie. Panika w tym przypadku jest bez sensu. Mój przegub zaczął stukać już
przy przebiegu 80 tys. Oczywiście z mojej winy, ponieważ nie zauważyłem potarganej gumy.
Pod auto zajrzałem dopiero wtedy, gdy zaczęło pukać. Oczywiście było już za późno. Ale
zmieniłem tylko osłonę, nawaliłem smaru do pełna i jeździłem dalej. Pomimo dalszej dość
ostrej eksploatacji (przewoziłem nieraz nawet 400kg) stukanie przy ruszaniu się nie
nasilało. A jeśli tak, jeździłem sobie dalej.
Przegub zmieniłem przy przebiegu 140 tys. tylko dlatego, że dostałem nowy w prezencie od pewnej
osoby, która jeździła ze mną, a owe stuki bardzo ją wnerwiały.
Ale niestety przez to nie sprawdziłem (a chciałem) ile można jeździć na stukającym przegubie.
Niemniej jednak ja jeździłem około 60 tys.km, i pewnie jeździłbym jeszcze dłużej, gdyby nie
nowy otrzymany za darmo.To mnie uspokoiłeś, szkoda, że nikt hojny ze mną nie jeździ
<img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
Jeździj sobie spokojnie. Panika w tym przypadku jest bez
sensu.Masz rację - mój sąsiad stuka przegubami nissana sunny (taki straaasznie stary model) odkąd mieszkam w Jaworznie (chyba ze 4 lata już będzie) i dalej jeździ <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Masz rację - mój sąsiad stuka przegubami nissana sunny (taki straaasznie stary model) odkąd
mieszkam w Jaworznie (chyba ze 4 lata już będzie) i dalej jeździNo to jeżdżę. Dziś zresztą przyuważyłem taką laskę w Corsie A, grzechotało tymi przegubami jak śniegiem pod butami zimą. Jechała tylko jej głowa podskakiwała, także biorę z niej przykład i czekam na nagły przypływ gotówki... może los się zlituje
<img src="/images/graemlins/oink.gif" alt="" />