Awaria zbiornika paliwa cz.2
-
No więc porażka całkowita <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />, wziąłem ojca ze sobą i pojechałem do znajomego na kanał po zerwaniu masy bitumicznej okazuje się że w środkowej części zbiornika paliwa jest pęknięcie o długości 7 cm w zdłuż, najlepsze jest to że tak jak wspominałem wcześniej samochód był oglądany i bdb zabezpieczony masą bitumiczną. Co najważniejsze zbiornik nie ma ani grama rdzy w tym miejscu gdzie jest pęknięcie, wogóle nigdzie nie ma rdzy!!! jest czysta ocynkowana blacha, wniosek:
Poprostu nastąpiło prawdopodobnie zmęczenie materiału spowodowane wadą fabryczną lub poprostu musi ten zbiornik jakoś pracować. Postanowiliśmy zakleić to pęknięcie POXYLINĄ ale efekt jest marny ponieważ w dalszym ciągu kapie paliwo, w dodatku nie wyschła dobrze do końca bo w warunkach jakich to robiliśmy nie dało się w inny sposób tak więc porażka na całej linii, a i jeszcze najlepsze że jak to robiliśmy to paliwo akurat nie ciekło widocznie zeszło z przegrody i całe wyleciało dopiero jak przyjechaliśmy na parking to zaczeło znowu kapać. Czeka mnie teraz albo wymiana zbiornika albo lutowanie , najgorsze jest to że żona mi teraz wypomina że kupiliśmy grata i trzeba teraz będzie kasę ładować a nie zdążyliśmy się nacieszyć samochodem ponieważ mamy go dopiero 3 miesiące i już awaria. I ja jestem załamany bo nie dość że kasy nie mam za bardzo bogaci też nie jesteśmy a tu taka sprawa. Biednemu zawsze wiatr w oczy wieje. pozdrawiam <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
No więc porażka całkowita , wziąłem ojca ze sobą i
pojechałem do znajomego na kanał po zerwaniu masy
bitumicznej okazuje się że w środkowej części
zbiornika paliwa jest pęknięcie o długości 7 cm w
zdłuż, najlepsze jest to że tak jak wspominałem
wcześniej samochód był oglądany i bdb zabezpieczony
masą bitumiczną. Co najważniejsze zbiornik nie ma
ani grama rdzy w tym miejscu gdzie jest pęknięcie,
wogóle nigdzie nie ma rdzy!!! jest czysta
ocynkowana blacha, wniosek:
Poprostu nastąpiło prawdopodobnie zmęczenie materiału
spowodowane wadą fabryczną lub poprostu musi ten
zbiornik jakoś pracować. Postanowiliśmy zakleić to
pęknięcie POXYLINĄ ale efekt jest marny ponieważ w
dalszym ciągu kapie paliwo, w dodatku nie wyschła
dobrze do końca bo w warunkach jakich to robiliśmy
nie dało się w inny sposób tak więc porażka na
całej linii, a i jeszcze najlepsze że jak to
robiliśmy to paliwo akurat nie ciekło widocznie
zeszło z przegrody i całe wyleciało dopiero jak
przyjechaliśmy na parking to zaczeło znowu kapać.
Czeka mnie teraz albo wymiana zbiornika albo
lutowanie , najgorsze jest to że żona mi teraz
wypomina że kupiliśmy grata i trzeba teraz będzie
kasę ładować a nie zdążyliśmy się nacieszyć
samochodem ponieważ mamy go dopiero 3 miesiące i
już awaria. I ja jestem załamany bo nie dość że
kasy nie mam za bardzo bogaci też nie jesteśmy a tu
taka sprawa. Biednemu zawsze wiatr w oczy wieje.
pozdrawiam
<img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />Spróbuj poszukać na Allegro. Tam sprzedają różne dziwne części, więc może bak też się znajdzie.
Chociaż, jak wskazuje wątek Pitera 34 dzieją się tam różne dziwne rzeczy i trzeba uważać przy zakupach.
A poza tym są także technicznie zaawansowani Klubowicze i na nich trzeba liczyć. -
Spróbuj poszukać na Allegro. Tam sprzedają różne dziwne części, więc może bak też się znajdzie.
Chociaż, jak wskazuje wątek Pitera 34 dzieją się tam różne dziwne rzeczy i trzeba uważać przy
zakupach.
A poza tym są także technicznie zaawansowani Klubowicze i na nich trzeba liczyć.wiem wiem, szukałem ale nic nie ma. Jutro ide do Japparsta zobaczyć ile kosztuje nowy, ewentualnie zadzwonię do firmy która zajmuje się naprawą znajduje się na ul. Trakt św Wojciecha 199 w Gdańsku i na Słowackiego 3 też podobno robią takie rzeczy akurat tutaj to mam blisko, a co do części to jest gość na allegro ale gdzieś w Siedlcach i może by miał zbiornik, to by też pasowało bo akurat mam rodzinę w tamtych stronach więc może by się udało ale cholera wie w jakim stanie będzie co bym nie kupił drugiego dziurawego.
-
wiem wiem, szukałem ale nic nie ma. Jutro ide do
Japparsta zobaczyć ile kosztuje nowy, ewentualnie
zadzwonię do firmy która zajmuje się naprawą
znajduje się na ul. Trakt św Wojciecha 199 w
Gdańsku i na Słowackiego 3 też podobno robią takie
rzeczy akurat tutaj to mam blisko, a co do części
to jest gość na allegro ale gdzieś w Siedlcach i
może by miał zbiornik, to by też pasowało bo akurat
mam rodzinę w tamtych stronach więc może by się
udało ale cholera wie w jakim stanie będzie co bym
nie kupił drugiego dziurawego.
No tak, NA Siedlce to byś jeszcze na tym baku dojechał, ale DO Siedlec to już raczej nie. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Kiedyś moi znajomi polecali Jap Auto na Chmielnej naprzeciwko Zus - u. (Nie wiem, czy nie za daleko dla Ciebie).
Jak Grudziu 1 szukał alusów, to mu podałem ten adres, bo widziałem alufelgi 14'' u tego człowieka na wystawie, ale czy Grudziu 1 skorzystał, nie wiem.
Możesz jeszcze spróbować poszukać baku także tam.
Powodzenia! <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
jak chcesz, moge zapytac w nipponauto w wawie ile kosztuje u nich... chociaz nie wiem czy z wysylka do ciebie sie bedzie oplacac <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> wydaje mi sie ze szkoda kasy na naprawe tego, lepiej wez nowy, ew. cos w dobrym stanie <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
wiem wiem, szukałem ale nic nie ma. Jutro ide do
Japparsta zobaczyć ile kosztuje nowy, ewentualnie
zadzwonię do firmy która zajmuje się naprawą
znajduje się na ul. Trakt św Wojciecha 199 w
Gdańsku i na Słowackiego 3 też podobno robią takie
rzeczy akurat tutaj to mam blisko, a co do części
to jest gość na allegro ale gdzieś w Siedlcach i
może by miał zbiornik, to by też pasowało bo akurat
mam rodzinę w tamtych stronach więc może by się
udało ale cholera wie w jakim stanie będzie co bym
nie kupił drugiego dziurawego.W tym na Trakcie Sw Wojciecha robilem zbiornik w Poldencie. Tez nigdzie nie moglem znalezc a w sumie nawet gdybym znalazl to kosztowal by ok 400pln. Tam zrobili mi chyba za 5 dych. Zrobiony byl bardzo dobrze ale musialem go dostarczy w w stanie "wyjetym" z samochodu. Ale probuj podzwonic moze Ci wyjma. Tych na Siedlcach i na Slowackiego nie znam.
-
Głowa do góry,nie ma się ci łamać,lutowanie zbiornika powinno temat zakończyć tym bardziej,że jak napisałeś nie ma tam nigdzie grama rdzy.Ojciec mój czesto lutował zbiorniki i chłodnice i zawsze było ok.Wyjmnij zbiornik co by jeszcze na kosztach zaoszczędzić,a że mała niewygoda z tym będzie to co.Kobitki zawsze mają skłonność do nadmiernego narzekania i z małej sprawy robią wielkie halo.A oto powiedzonko do Twojej sytuacji.............CZEGO JECZYSZ,SIEBIE DRĘCZYSZ I MNIE MECZYSZ <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />..................nie jest tak żle....................pozdrawiam <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
-
Głowa do góry,nie ma się ci łamać,lutowanie zbiornika powinno temat zakończyć tym bardziej,że
jak napisałeś nie ma tam nigdzie grama rdzy.Ojciec mój czesto lutował zbiorniki i chłodnice
i zawsze było ok.Wyjmnij zbiornik co by jeszcze na kosztach zaoszczędzić,a że mała
niewygoda z tym będzie to co.Kobitki zawsze mają skłonność do nadmiernego narzekania i z
małej sprawy robią wielkie halo.A oto powiedzonko do Twojej sytuacji.............CZEGO
JECZYSZ,SIEBIE DRĘCZYSZ I MNIE MECZYSZ ..................nie jest tak
żle....................pozdrawiamextra, jeżeli mi za 50 dych zrobią tak jak kolega Marek podpowiada to nie ma sprawy a z żonką sobie poradzę, fajnie się pożalić na forum przynajminiej mnie pocieszyliście dzięki wielkie
-
W tym na Trakcie Sw Wojciecha robilem zbiornik w Poldencie. Tez nigdzie nie moglem znalezc a w
sumie nawet gdybym znalazl to kosztowal by ok 400pln. Tam zrobili mi chyba za 5 dych.
Zrobiony byl bardzo dobrze ale musialem go dostarczy w w stanie "wyjetym" z samochodu. Ale
probuj podzwonic moze Ci wyjma. Tych na Siedlcach i na Slowackiego nie znam.No to super a powiedz Marku kiedy tam robiłeś u nich jak możesz ? Z wyjęciem nie ma problemu zrobią mi na warsztacie u ojca albo sami wyjmiemy No problem....
-
No to super a powiedz Marku kiedy tam robiłeś u nich jak
możesz ? Z wyjęciem nie ma problemu zrobią mi na
warsztacie u ojca albo sami wyjmiemy No problem....
Oj to bedzie juz pare lat chyba w 99 roku. Ceny chyba jednak nie wzrosly (jak nie spadly). Zreszta zadzwon i zapytaj. Ale firme polecam choc z zewnatrz wyglada <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />
Zrobili mi zbiorniczek miodzio a dziure mialem wywalona <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> -
Oj to bedzie juz pare lat chyba w 99 roku. Ceny chyba jednak nie wzrosly (jak nie spadly).
Zreszta zadzwon i zapytaj. Ale firme polecam choc z zewnatrz wyglada
Zrobili mi zbiorniczek miodzio a dziure mialem wywalonaJutro do nich zadzwonię, mam nadzieję że to właśnie ta firma o której mówisz:
http://www.auto-gracja.prv.pl/ -
A i jeszcze zapomiałem przecież maila do nich wysłałem ciekawe czy mi odpiszą?
-
No to znalazłem zbiornik od Swifta z 91 roku za 100 zł mam nadzieję że będzie pasował może wie ktoś coś na ten temat? Chyba zbiorników nie przerabiali bo ten jest od modelu z 91 roku a ja mam 93 rok, co do naprawy to mi gość powiedział znaczy się maila przysłał że naprawa to koszt około 150 zł i nie wiem co mam robić czy kupować za 100 ale w ciemno bo go nie zobaczę gdyż koleś znajduje się w Siedlcach czy naprawiać swój doradzcie pozdrawiam
-
No to znalazłem zbiornik od Swifta z 91 roku za 100 zł mam nadzieję że będzie pasował może wie
ktoś coś na ten temat? Chyba zbiorników nie przerabiali bo ten jest od modelu z 91 roku a
ja mam 93 rok, co do naprawy to mi gość powiedział znaczy się maila przysłał że naprawa to
koszt około 150 zł i nie wiem co mam robić czy kupować za 100 ale w ciemno bo go nie
zobaczę gdyż koleś znajduje się w Siedlcach czy naprawiać swój doradzcie pozdrawiamBak w każdym Swifcie ma taką samą pojemność (oprócz modeli 4WD), więc prawdopodobnie kształtem też się nie różni.
-
W tym na Trakcie Sw Wojciecha robilem zbiornik w Poldencie. Tez nigdzie nie moglem znalezc a w
sumie nawet gdybym znalazl to kosztowal by ok 400pln. Tam zrobili mi chyba za 5 dych.
Zrobiony byl bardzo dobrze ale musialem go dostarczy w w stanie "wyjetym" z samochodu. Ale
probuj podzwonic moze Ci wyjma. Tych na Siedlcach i na Slowackiego nie znam.No to dobrze trafiłeś że zrobili fachowo. Gość mi kiedyś lutował zbiornik a po dwóch dniach zaczęło znowu kapać (za lutowanie 100 PLN), byłem 600 km od domu (i od tego "fachowca") na urlopie, podzwoniłem i udało mi się kupić używany zbiornik za 50 PLN, przełożyłem go sam. Teraz odradzam lutowanie-no chyba że ktoś poleci dobrego fachowca, jak kol. m @rek (jeśli będzie na to gwarancja-a nie sądzę)
P.S. Wtedy jeszcze nie miałem Zuzanny- to było przy kadecie. -
No to dobrze trafiłeś że zrobili fachowo. Gość mi kiedyś lutował zbiornik a po dwóch dniach zaczęło znowu kapać (za
lutowanie 100 PLN), byłem 600 km od domu (i od tego "fachowca") na urlopie, podzwoniłem i udało mi się kupić
używany zbiornik za 50 PLN, przełożyłem go sam. Teraz odradzam lutowanie-no chyba że ktoś poleci dobrego
fachowca, jak kol. m @rek (jeśli będzie na to gwarancja-a nie sądzę)
P.S. Wtedy jeszcze nie miałem Zuzanny- to było przy kadecie.ja bym odradzał lutowanie zbiornika ,lut może niewytrzymywać wytważanego podciśnienia w zbiorniku
P>S> może to właśnie jest przyczyną pęknięcia <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
ja bym odradzał lutowanie zbiornika ,lut może niewytrzymywać wytważanego podciśnienia w
zbiorniku
P>S> może to właśnie jest przyczyną pęknięciaJuż kupiłem zbiornik od tego pana z allegro za 100 zł pochodzący od SS z 1991 5D roku nie widziałem go wprawdzie ale zapewniał mnie że jest w bdb stanie i mam nawet zdjęcia. Dałem cynk rodzince co by mi go odebrali bo to aż w Siedlcach a akurat mam tam rodzinkę niedaleko miejmy nadzieję że będzie pasował.