Macie założone zimówki?
-
ja jakoś niemiałem natchnienia ani czasu żeby zajechać i
kupic zimówki ale po tym jak wczoraj zamiast
skręcic pojechałem na ukos.w ostatniej chwili
wrzuciłem ręczny i gaz do dechy(inaczej suzi
spotkała by się ze słupem energetycznym) to jutro
rano jadę po oponki ) kasy niema ale moze
przynajmniej 2 na przód sobie kupie mój ojciec
też mówi mi o grilu w wigilię ale jakos to domnie
nietrafiaJak masz już coś zkładać to to 4 a nie 2 bo to chyba gorzej niż jazda na letnich.
-
Jak masz już coś zkładać to to 4 a nie 2 bo to chyba
gorzej niż jazda na letnich.
a to dlaczego??? napedzik na przód więc oponki tez bedą na przód. -
a to dlaczego??? napedzik na przód więc oponki tez bedą
na przód.
Ale poślizg w przednionapędowcach likwiduje się przez dociążenie kół tylnych. Przód będzie trzymał się drogi a dupskiem będzie zarzucało.
Tu jest dyskusja na ten temat i rady pewnego fachowca:
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=534&w=17629081&a=17652551 -
Ale poślizg w przednionapędowcach likwiduje się przez
dociążenie kół tylnych.W przednionapedowkach to zazwyczaj przod autka ucieka z zakretu i poslizg taki likwiduje sie przez dociazenie przednich kol <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
Przód będzie trzymał się
drogi a dupskiem będzie zarzucało.Tez prawda ale niektorzy to lubia <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
Co nie zmienia faktu ze tez bym polecal 4 opony a nie 2 <img src="/images/graemlins/nono.gif" alt="" /> -
W przednionapedowkach to zazwyczaj przod autka ucieka z zakretu i poslizg taki likwiduje sie przez dociazenie przednich kol
Faktycznie, w przednionapędowych tak jest ale zapomniałem dopisać że dotyczy to przypadku gdy zacznie Ci wynosić tył auta na zewnątrz co jest bardzo prawdopodobne gdy masz nie takie opony co potrzeba na tylnej osi. Masz dociązony przód w Swifcie bo silnik z przodu i założone zimowki na przedniej osi, oraz lekki tył i oponki letnie to tył będzie latał po szosie na lewo i prawo na zakrętach. Dodanie gazu aby zlikidować uslizg tylnych kół przez ich dociążenie może pomóc o ile będą zimowe opony z przodu (poderwie przód auta) i zimowe z tyłu (złapią przyczepność). Założenie tylko na przód lub tył zimówek to gorsze zło niż jazda tylko na letnich (wtedy i tak jedziesz dużo wolniej) to bardzo złe rozwiązanie.Tez prawda ale niektorzy to lubia
Zależy kiedy.
Co nie zmienia faktu ze tez bym polecal 4 opony a nie 2
Tu się całkowicie zgadzamy <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Wczoraj gdzies czytalem fajny tekst:
"Koniec swiata bedzie wtedy jak drogowcy zaskoczą zimę"<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
jakos nie wierze, ze tak kiedykolwiek sie stanie.
W lokalnej GW dzis napisali tak: "Ok. godz. 20 (relacja z niedzieli - dopisek moj) bylo juz siedem stluczek (malo, ale ruch niewielki - dopisek moj) - az dyzurny KMP zadzwonil do sztabu kryzysowego, przypominajac, ze jest zima. Dowiedzial sie ze piaskarek jest za malo. Potem spadl snieg. I przysypal problem - bo jak snieg pada, sluzby nie sypia piasku". <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />Dlatego mimo, ze czesciej smigam po miescie, wole zmienic na zimowki, niz liczyc ze mi drogowcy odsnieza ulice. Zreszta na wlasnej skorze przekonalam sie, gdy dwa sezony temu wpadlam w poslizg jedac na uniwersalnych prosto na czolowke... Jeszcze dwie godziny po zdarzeniu mialam wielkie oczy, a adrenalina nie dala mi usnac do godz. 4 nad ranem.
A bylam zdania... ze zimowki to spisek producentow opon. Teraz jezdze na nich i sobie chwale... ale oczywiscie nic nie zastapi zdrowego rozsadku. -
nie dam zlego slowa powiedziec ba debice frigo.
zarzylo mi sie bycw gorach w 3 samochody, ja mialem
frigo, a pozostali siakies zachodnie, jeden
michgeliny w almerze a drugi nie pamietam. podjazd
pod dom byl pod kątem 30 stopni w gore i wpolowie
byl zakret o 180 stopni. alera przez 7 dni zjechala
2 razy, mazda stala caly czas. a ja na frigo
latalem sobie cosdziennie bez zadnych klopotow.
wole kupic debice za 400 zl pojezdic 2 sezony i kupic
nowe niz jezdic 4 lata na markowych zachodnich. 3
letni michelin nie ma najmniejszych szans z nowa
frigo
pozdr
Ja na Debicach frigo direktional jezdzilem trzy sezony Poldentem i teraz tez mam takie. Jednak opinia (moja) nie jest o nich najlepsza. Sa swietne na sniegu i na ubitym sniegu. Na wodzie sa <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />. Na suchym jeszcze ujdzie ale w zasadzie w Polsce zima to mokro albo bloto posniegowe. W tych warunkach opona nie jest najlepsza. No ale gdyby chciec miec opone na wszystkie warunki <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> to chyba trzeba by miec ze trzy komplety i zmieniac co chwile. Wogule to wszystkie trzeba by wozic ze soba bo nigdy nie wiadomo co nas zastanie w trasie. Syn kupil sobie Barumy i chwali. -
dobrze gada,, dac jej zimowki!!! :>
-
Ja na Debicach frigo direktional jezdzilem trzy sezony
Poldentem i teraz tez mam takie. Jednak opinia
(moja) nie jest o nich najlepsza. Sa swietne na
sniegu i na ubitym sniegu. Na wodzie sa . Na
suchym jeszcze ujdzie ale w zasadzie w Polsce zima
to mokro albo bloto posniegowe. W tych warunkach
opona nie jest najlepsza. No ale gdyby chciec miec
opone na wszystkie warunki to chyba trzeba by miec
ze trzy komplety i zmieniac co chwile. Wogule to
wszystkie trzeba by wozic ze soba bo nigdy nie
wiadomo co nas zastanie w trasie. Syn kupil sobie
Barumy i chwali.ja chwale bfgoodrich winter2
polecam
niedrogie i wysmienite
-
dobrze gada,, dac jej zimowki!!! :
nikt nie musi mi ich dawac... sama sobie kupilam <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />
jezdze na Fuldach i jak na razie mnie nie zawiodly...
jakosc do ceny na 6 -
nikt nie musi mi ich dawac... sama sobie kupilam
jezdze na Fuldach i jak na razie mnie nie zawiodly...
jakosc do ceny na 6tak trzymac!!! :>
zimowki rules -
Ja planuje w poniedziałek zmienić jak się wyrobie z
czasem, ale jak narazie nie jest źle obecnie
jeżdźe na Brilantisach i Superstar
Myśle, że jest sens zmienić oponki bo wymiana kosztuje
mniej niż naprawa blacharska
PozdrawiamNo i na planowaniu się skończyło wszystkie stacje wymieniające opony nie miały dziś wolnych terminów <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" /> jedyne wolne terminy to środa <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> więc pozostaje czekać i bardzo ostrożnie jeździć <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Nauczka na przyszłość wymienić opony wcześniej <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> -
No i na planowaniu się skończyło wszystkie stacje
wymieniające opony nie miały dziś wolnych terminów
jedyne wolne terminy to środa więc pozostaje
czekać i bardzo ostrożnie jeździć
Nauczka na przyszłość wymienić opony wcześniejNo a ja pojechalem dzisiaj zmieniac oponki i okazalo sie ze... jedna z nich to 14" ! Niezle jaja byly <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Ojciec jak mi pakowal oponki do bagaznika to przez pomylke wsadzil jedna z Baleno... <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> No i jezdzilem dzisiaj na 3 zimowkach i jednej letniej... <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> Jutro wymienia mi 4 oponke <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> Na wiosne bede lepszy i bede sobie wymienial po jednej codziennie zeby rekord pobic <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
No i na planowaniu się skończyło wszystkie stacje
wymieniające opony nie miały dziś wolnych terminów
jedyne wolne terminy to środa więc pozostaje
czekać i bardzo ostrożnie jeździć
Nauczka na przyszłość wymienić opony wcześniejja jak wspomniałem gdzieś wymieniłem sporo wczesniej, moze nawet za wcześnie (ale usprawiedliwiony jestem tym ze na letnich sie już nie dało jeździc były takie łyse) to teraz uniknąłem wszytskich kolejek do wulkanizatora
a jednak zima nie tylko drogowców zaskoczyła <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
W ostatnią niedzielę, nacieszyłem się "deszczówkami" na zaśnieżonym parkingu. Było cudnie, chociaż na koniec przywitałęm się z bandą. (dzięki bogu - zderzak był mocniejszy <img src="/images/graemlins/laugh.gif" alt="" />)
Chce kupić oponki - ale chyba poczekam do grudnia - może ceny jeszcze trochę spadną - teraz i tak na stacjach jest tłok i nie ma gdzie opon zmienić <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Swoją drogą - jakie macie zimówki?
Chcę kupić Matadory (na licencji Conti) albo Klebery...
Macie jakieś uwagi? -
No a ja pojechalem dzisiaj zmieniac oponki i okazalo sie
ze... jedna z nich to 14" ! Niezle jaja byly
Ojciec jak mi pakowal oponki do bagaznika to przez
pomylke wsadzil jedna z Baleno... No i jezdzilem
dzisiaj na 3 zimowkach i jednej letniej... Jutro
wymienia mi 4 oponke Na wiosne bede lepszy i bede
sobie wymienial po jednej codziennie zeby rekord
pobic<img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Swoją drogą - jakie macie zimówki?
Ja mam Kormorany SnowPro. Pro to one nie są <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> ale dostałem przy zakupie więc je morduję bo szkoda było by wyrzucać.
Chcę kupić Matadory (na licencji Conti) albo Klebery...
Macie jakieś uwagi?Na www.opony.com są opinie użytkowników.
-
ja jak wspomniałem gdzieś wymieniłem sporo wczesniej,
moze nawet za wcześnie (ale usprawiedliwiony jestem
tym ze na letnich sie już nie dało jeździc były
takie łyse) to teraz uniknąłem wszytskich kolejek
do wulkanizatora
a jednak zima nie tylko drogowców zaskoczyłaAby uniknac kolejek i dodatkowych kosztow zrob tak jak ja i jeszcze jeden z kolegow klubowych (nie wiem moze wiecej jest takich) i kup sobie cztery stalowki, zaloz na nie zimowki i niech sobie leza i czekaja. Zamiana bez pomocy oponiarza trwa kilkanascie minut. I za darmo
-
W ostatnią niedzielę, nacieszyłem się "deszczówkami" na
zaśnieżonym parkingu. Było cudnie, chociaż na
koniec przywitałęm się z bandą. (dzięki bogu -
zderzak był mocniejszy )
Chce kupić oponki - ale chyba poczekam do grudnia - może
ceny jeszcze trochę spadną - teraz i tak na
stacjach jest tłok i nie ma gdzie opon zmienić
Swoją drogą - jakie macie zimówki?
Chcę kupić Matadory (na licencji Conti) albo Klebery...
Macie jakieś uwagi?Teraz to juz specjalnego wyboru nie ma. W sklepach zostaly albo bardzo drogie albo bardzo kiepskie. Wymiotlo prawie wszystko. No ale do grudnia moze dowioza. W koncu mamy kapitalizm <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Ale nie licz na spadek cen (no chyba, ze w kwietniu <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />)
-
lol... Przypuszczam, że kwiecień będzie bardziej ekstremalny niż tegoroczna zima <img src="/images/graemlins/laugh.gif" alt="" />