Problem z grzejacym sie silnikiem HELP!!!
-
Witam w naszych szeregach <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
tez mialem taki problem ale naszczescie nie w suzuki, to napewno zatkana chlodnica <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Witam.
Jestem uzytkownikiem SS 1.3 89r LPG
Znalazlem to forum dopiero wczoraj uwazam ze jest to swietny pomysl i ze brakowalo takiej
stronki w polski necie, sam nawet myslalem o zalozeniui (ale niesty brak czasu) Moja fura
ma juz 15 latek wiec juz troche przy niej dlubalem. Mysle ze moje doswiadczenie serwisowe
moze sie przydac kolegom z branzy :-)
Od jakiegos czasu nie moge sobie poradzic
ze zbyt szybkim nagrzewaniem sie silnika. Od jesieni zauwazylem ze wskazowka temperatury
podchodzi wyzej niz zwykle. Jesli nie przekraczlem 3000 obrotow silnika to mozna bylo
jezdzic, ale niestety jak porajdowalem troche lub powyprzedzalem to tempratur rosla bardzo
szybko. Jedynym lekiem na dojechanie do celu bylo wlaczenie ogrzewania wtedy temp. wracala
do normy (na chwilke) Potem przyszla zima i niska temepratura na zewnatrz sprawila ze dalo
sie z tym jezdzic. Niestety odakad zrobilo sie cieplo samochod doprowadza mnie do rozpaczy
:-( Jeszcze na jesieni wyminilem termostat niestety nie pomoglo, zrobilem plukanie ukladu
chlodzenia takim wynalzkiem KLEEN FLO pomoglo ale niewiele, mam wrazenie ze po tej operacji
nagrzewa sie troche dluzej. Mysle ze jest problem w zatkanej chlodnicy. Jak pomacam
chlodnice to jest raczej chlodna a węże dochodzace i odchadzace sa gorace. Chcialem jeszce
dodaca ze w tych warunkavh pogodowych jakie mamy teraz temperatura przekracza normalny
poziom po okolo 5-7 km spokojnej jazdy po miescie. Czy ktorys z klubowiczów ma jakąś rade
na to? Prosze o pomoc.
Pozdrawiam
romanopompa wody siada
-
A kiedy zakladales gaz, moze masz zablokowany doplyw powietrza do silnika na gorace ? Niektorzy gazownicy tak robia po zalozniu gazu.
-
A kiedy zakladales gaz, moze masz zablokowany doplyw
powietrza do silnika na gorace ? Niektorzy
gazownicy tak robia po zalozniu gazu.
Witam. Instalacje LPG zalozylem 3 lata temu i jakos jezdzilo a od jeslieni kicha :-( -
A kiedy zakladales gaz, moze masz zablokowany doplyw
powietrza do silnika na gorace ? Niektorzy
gazownicy tak robia po zalozniu gazu.i co zrobic w takim przypadku? <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
bo ja chyba tak mam ale mi chodzi wszystko perfect <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
i co zrobic w takim przypadku?
bo ja chyba tak mam ale mi chodzi wszystko perfectMialem tak w Poldasie, pierwsze lato po zalozeniu gazu bylo ok ale od nastepnego zaczel mi sie silnik grzac (juz wiosna wskaznik zawsze byl ponad norme).
i co zrobic w takim przypadku?
Zalozylem sobie manualny wlacznik wentylatora na chlodnicy. Od wiosny jak jezdzilem po miescie to zawsze wlaczalem ten wentylator. A po przejechaniu 160kkm sprzedalem <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> caly samochod i problem rozwiazalem definitywnie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Mialem tak w Poldasie, pierwsze lato po zalozeniu gazu bylo ok ale od nastepnego zaczel mi sie
silnik grzac (juz wiosna wskaznik zawsze byl ponad norme).
Zalozylem sobie manualny wlacznik wentylatora na chlodnicy. Od wiosny jak jezdzilem po miescie
to zawsze wlaczalem ten wentylator. A po przejechaniu 160kkm sprzedalem caly samochod i
problem rozwiazalem definitywniezzaaajebiscie rozwiązałes ten problem <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />
-
zzaaajebiscie rozwiązałes ten problem
<img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
zzaaajebiscie rozwiązałes ten problem
Gosciu byl uprzedzony ze silnik sie grzeje w lato na gazie i ze po to ma ten wlacznik <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> a co on z tym zrobil to jego sprawa.A co uwazasz ze powinienem naprawic wszytko przed sprzedaza (pewnie lacznie z rdzewiejeca blacha) - tylko poco mialbym sprzedawac ten samochod jesli wszytsko byloby ok <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Od jakiegos czasu nie moge sobie poradzic
ze zbyt szybkim nagrzewaniem sie silnika. Od jesieni zauwazylem ze wskazowka temperatury podchodzi wyzej niz
zwykle. Jesli nie przekraczlem 3000 obrotow silnika to mozna bylo jezdzic, ale niestety jak porajdowalem troche
lub powyprzedzalem to tempratur rosla bardzo szybko. Jedynym lekiem na dojechanie do celu bylo wlaczenie
ogrzewania wtedy temp. wracala do normy (na chwilke) Potem przyszla zima i niska temepratura na zewnatrz
sprawila ze dalo sie z tym jezdzic. Niestety odakad zrobilo sie cieplo samochod doprowadza mnie do rozpaczy :-(
Jeszcze na jesieni wyminilem termostat niestety nie pomoglo, zrobilem plukanie ukladu chlodzenia takim
wynalzkiem KLEEN FLO pomoglo ale niewiele, mam wrazenie ze po tej operacji nagrzewa sie troche dluzej. Mysle ze
jest problem w zatkanej chlodnicy. Jak pomacam chlodnice to jest raczej chlodna a węże dochodzace i odchadzace
sa gorace. Chcialem jeszce dodaca ze w tych warunkavh pogodowych jakie mamy teraz temperatura przekracza
normalny poziom po okolo 5-7 km spokojnej jazdy po miescie. Czy ktorys z klubowiczów ma jakąś rade na to?
Prosze o pomoc.Na 99% termostat. Kup nowy, koszt jakies 30PLN. Wlasnie mialem to samo, okazalo sie, ze poprzedni nie otwieral sie do konca. Objawy identyczne.
Do tego nie wiem jak u Ciebie, ale w GTi sa dwa rodzaje termostatow, letni (82 stopnie C) i zimowy (88C). Wez ten letni.
Powinno pomoc, poza tym to najtansza rzecz, wiec powinno sie od niej zaczynac.Powodzenia.
-
Na 99% termostat. Kup nowy, koszt jakies 30PLN. Wlasnie
mialem to samo, okazalo sie, ze poprzedni nie
otwieral sie do konca. Objawy identyczne.
Do tego nie wiem jak u Ciebie, ale w GTi sa dwa rodzaje
termostatow, letni (82 stopnie C) i zimowy (88C).
Wez ten letni.
Powinno pomoc, poza tym to najtansza rzecz, wiec powinno
sie od niej zaczynac.
Powodzenia.Z tego co pisze romano to już wymienił termostat i nie pomogło
<img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Ja też w te ciepłe dni zauważyłem że silnik się szybko grzeje, szczególnie dziś, przejechałem kilka km i mi sie wentyl włączył... A taka głupia rzecz przychodzi mi do głowy, mianowicie sama woda też ponoć ma znaczenie, ponoć najlepiej lać destylowaną, wtedy się kamień nie robi - tak słyszałem. Jak ktoś wyżej radził, wymień pompe wody o ile to nie jest wielki koszt.
pozdr. -
Z tego co pisze romano to już wymienił termostat i nie
pomogło
Ja też w te ciepłe dni zauważyłem że silnik się szybko
grzeje, szczególnie dziś, przejechałem kilka km i
mi sie wentyl włączył... A taka głupia rzecz
przychodzi mi do głowy, mianowicie sama woda też
ponoć ma znaczenie, ponoć najlepiej lać
destylowaną, wtedy się kamień nie robi - tak
słyszałem. Jak ktoś wyżej radził, wymień pompe wody
o ile to nie jest wielki koszt.
pozdr.
Jeszcze są dwie możliwość których nikt nie wziął pod uwage. Sprawdż dokręcenie głowicy i przepłukaj chłodnicę.To nic nie kosztuje,a może pomóc. -
Z tego co pisze romano to już wymienił termostat i nie pomogło
Ja też w te ciepłe dni zauważyłem że silnik się szybko grzeje, szczególnie dziś, przejechałem kilka km i mi sie
wentyl włączył... A taka głupia rzecz przychodzi mi do głowy, mianowicie sama woda też ponoć ma znaczenie,
ponoć najlepiej lać destylowaną, wtedy się kamień nie robi - tak słyszałem. Jak ktoś wyżej radził, wymień pompe
wody o ile to nie jest wielki koszt.Pompa 170 PLN, termostat 30 PLN, chyba roznica jest znaczaca, poza tym jego pompa kreci, tylko termostat sie za pozno otwiera, albo za malo.
-
Jeszcze są dwie możliwość których nikt nie wziął pod uwage. Sprawdż dokręcenie głowicy i przepłukaj chłodnicę.To nic
nie kosztuje,a może pomóc.Watpie zeby czlowiek sam sobie sprawdzil dokrecenie glowicy. Co prawda nie jest tak, ze nie wierze w jego mozliwosci ale takie rzeczy pewnie nie robi sie na codzien przed snem <img src="/images/graemlins/laugh.gif" alt="" /> Wiec pewnie trzeba pojechac do mechanika i tu pewnie trzeba mu cos zaplacic.
Poza tym to akurat latwo sprawdzic, czy nie ma przedmuchow do ukladu chlodzenia. Odkrec korek od chlodnicy i sprawdz czy nie czuc czasami spalin w plynie chlodzacym. Przeplukanie chlodnicy tez moze nic nie dac. -
zzaaajebiscie rozwiązałes ten problem
o jaaaa posikałem sie <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Witam dziekuje kolegom za wsparcie. Na pocztek kilka wyjasnien.
Spalin w plynie chlodzacym nie ma, w oleju tez plynu nie widzialem, jezde na plynie wiec woda raczej tu nie ma znaczenia, choc poprzedni wlasciciel mozliwe ze lał wode. Termostat juz wymienilem i tak sie zlozylo ze był wlozony zimowy 90" a teraz mam letni 80 " i silniczek troche dluzej sie nagrzewa. Co do pompy to hmmmm sprawa jest otwarta choc pompa byla wymieniona jakies 2 lata temu tylko sie zastanawiam, ze tam nie bardzo sie ma co zepsuc. Musze wroci do tematu chlodmicy wydaje mi sie ze w niej lezy problem tylko czym skutecznie ja przeplukac? teraz wykombinowalem tak ze wlacznczm grzanie i odsuwam szybe od pasazera i kiruje wlot powietrza na zewnatrz przez okno. Jakos radzic sobie trzeba a jezdzic musze. Nagrzewnica robi mi za chlodnice. Czekam na dalsze pomysly
Pozdrawiam
Romano i Suzana -
Mam jedno pytanko: czy jest różnica temperatur pomiędzy górną, a dolną częścią chłodnicy? (tzn. góra znacznie cieplejsza od dołu)
-
Mam jedno pytanko: czy jest różnica temperatur pomiędzy
górną, a dolną częścią chłodnicy? (tzn. góra
znacznie cieplejsza od dołu)Witam. Przyznam ze nie sprawdzalem pod tym kontem. Cala chodnica jest raczej zimna tylko boczne listwy sa gorace. Jeszcze dokladnie sprawdze. Pozdrowionka