Hamulce walą jak diabli
-
Przy hamowaniu z wiekszych prędkości hamulce z przodu sie niemiłosiernie tłuką. z reszta jak sie jedzie powyżej 120 to kierownica drży.
Koła mam wyważone idealnie, myslalem ze to hamulce, ale zmieniłem tarcze z klockami, drżenie podczas jazdy prawie zanikło (jest przy 90 i pow 140 <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />), ale hebelki jak waliły tak walą.jakies pomysły??
pozdrawiam
-
Przy hamowaniu z wiekszych prędkości hamulce z przodu
sie niemiłosiernie tłuką. z reszta jak sie jedzie
powyżej 120 to kierownica drży.
Koła mam wyważone idealnie, myslalem ze to hamulce, ale
zmieniłem tarcze z klockami, drżenie podczas jazdy
prawie zanikło (jest przy 90 i pow 140 ), ale
hebelki jak waliły tak walą.
jakies pomysły??
pozdrawiamkierownica drzy bo moze masz zchamowane opony i sa nierowne z jednej strony!
pozdrawiam <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
oponki nowe nie sa, ale nie wygladaja na krzywe. bieznik jest rowny po obu stronach opony. <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
-
oponki nowe nie sa, ale nie wygladaja na krzywe. bieznik
jest rowny po obu stronach opony.ale to czy sa zhamowane czy nie to nie zauwazysz tego a dobry wulkanizator!
skoro tak maszi tlucze to mozliwe ze to jest wlasnie to!!
widzisz wyglad oponki to to ze ma ladny i duzo bieznika to 10% sprawnosci oponki!!!!!
podjedz do dobrego wulanizatora zdejmij kolo i niech Ci powie czy sa zhamowane czy nie!!!!
pozdrawiam
<img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
Przy hamowaniu z wiekszych prędkości hamulce z przodu
sie niemiłosiernie tłuką. z reszta jak sie jedzie
powyżej 120 to kierownica drży.
Koła mam wyważone idealnie, myslalem ze to hamulce, ale
zmieniłem tarcze z klockami, drżenie podczas jazdy
prawie zanikło (jest przy 90 i pow 140 ), ale
hebelki jak waliły tak walą.
jakies pomysły??
pozdrawiamA moze masz krzywe tarcze hamulcowe ? ja tak miałem i mi strasznie napierdzielały przy hamowaniu - wynikało to z tego ze wystarczy kilka razy ostro zachamowac na mokrej nawierzchni ( kaluza itp ) i rozgrzane tarcze zaczynaja sie schładzac i wyginać - tak mi to ktos tlumaczyl kiedys. w kazdym razie mialem krzywe - wymienilem na nowe i tluczenie zniklo
p.s.
tez mi sie trzesla kierownica - teraz tego nie ma -
dokładnie <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> Sam bieżnik o niczym nie świadczy, czasem uszkodzone opasanie (to co jest po gumą) też może być przyczyną wariacji podczas jazdy, ...a oponka wizualnie bez zażutu...
p.s. jak ci wyważali koła to coś komentowali stan felg (że krzywe, albo cuś)? Może nawalili potężnych ciężarków a felga krzywa to będzie trzęsło mimo (niby)wyważenia
-
wlasnie kolka wywazal mi znajomy, dobry wulkanizator. sam sie dziwil ze sa takie proste i w dobrym stanie - mam naklejane ciezarki, i nie ma ich za duzo, z wywazeniem nie bylo najmniejszych problemow.
z reszta na zimowych kolach taz wali. <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
-
wlasnie kolka wywazal mi znajomy, dobry wulkanizator. sam sie dziwil ze sa takie proste i w
dobrym stanie - mam naklejane ciezarki, i nie ma ich za duzo, z wywazeniem nie bylo
najmniejszych problemow.
z reszta na zimowych kolach taz wali.bębny z tyłu spróbuj samym ręcznym zahamować, bebny sie owalizuja czesto