Tragedia
-
Wg. testów AŚ Palio poprzedniej generacji miało 103kmi 0-100 11,6s. i ważyło 1095kg. Nowe waży
1135kg, a Fiat podaje w danych przyspieszenie 10,5s a z tego co pamiętam z testów - to
Sienie wychodzi pow. 11s...Racja. 1.6 to 103KM. Jeśli FIAT podaje 10.5s, a Suzuki 10.6 to chyba gołym okiem widać, że wartości te są porównywalne. Na testy AŚ nie patrz. Sugeruj się tym, co Cię spotyka na drodze. A tam okazało się, że Palio Weekend przyspiesza w sprincie podobnie do Śwista.
Całe to rozważanie nie zmienia faktu, że to NORMALNE, iż zostałeś z tyłu (w opisanych przez Ciebie okolicznościach).
-
Fiat jest ciezki i kupa nastepna
Swiftowi GTi Panda nie zagrozi. Już w wersji 1.2 waży 830kg, czyli tyle samo co Swift GTi Mk.III.
-
Racja. 1.6 to 103KM. Jeśli FIAT podaje 10.5s, a Suzuki
10.6 to chyba gołym okiem widać, że wartości te są
porównywalne. Na testy AŚ nie patrz. Sugeruj się
tym, co Cię spotyka na drodze. A tam okazało się,
że Palio Weekend przyspiesza w sprincie podobnie do
Śwista.Na zdrowy rozsądek oznacza to, że Palio jest dynamicznym autem. Jednak ja odczuwam to tak, że Swift to padaka <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> Czeba coś zrobić z tym silnikiem <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />
-
Na zdrowy rozsądek oznacza to, że Palio jest dynamicznym autem. Jednak ja odczuwam to tak, że
Swift to padaka Czeba coś zrobić z tym silnikiemTo wszystko zależy już jedynie od punktu widzenia. <img src="/images/graemlins/gandalf.gif" alt="" />
Dla mnie osobiście Swift jest autem dynamicznym. Widzę to tak, że auto z przysp. >15s to padaka, auto przyspieszające tak jak SC (11s to auto "żwawe". Przyspieszenie w czasie krótszym niż 11 sek. to już auto dynamiczne. Jak coś robi setkę poniżej 9s to już samochód bardzo dynamiczny. Autka
-
To wszystko zależy już jedynie od punktu widzenia.
Dla mnie osobiście Swift jest autem dynamicznym. Widzę
to tak, że auto z przysp. >15s to padaka, auto
przyspieszające tak jak SC (11s to auto "żwawe".
Przyspieszenie w czasie krótszym niż 11 sek. to już
auto dynamiczne. Jak coś robi setkę poniżej 9s to
już samochód bardzo dynamiczny. AutkaJa to widzę tak:
pow. 13s padaka
ok 11s moze byc
ok 9s dynamiczne
ok 7,5s b. dynamiczne (tyle by mi wystarczyło np z turbo <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />)
6s i mniej superbajerNie mniej wystarczy poczytać dział KILL na forum streetracing.pl żeby wiedzieć iż nieważne czym jeździsz - zawsze zjadzie się na Ciebie mocny. Nie zmienia to faktu że lepiej aby tych mocnych było mniej jak więcej
<img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
[...] Niestety co najwyżej
udało mi się utrzymywać jakieś 2m za zderzakiem
kombiaka i tyle [...]Pomyśl, że palio miało na tym odcinku spalanie w okolicy 30-40 litrów <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Nie lubię się ścigać, ale zdarzyło mi się z wystartować <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Kidyś objechałem sienę, ale jako że mam silnik 68-konny wydaje mi się że tamta siena też była słabsza (1.2) Na jedynce wyskoczyłem szybciej, ale też i szybciej spuchłem; on leciał na jedynce jeszcze długo, ale kiedy jemu "kończyła się" jedynka, ja już byłem daleeeeko, bo na dwójce. I tu dupa, bo z dwójki wszedłem w trójkę, która ma dół i zanim się rozbujała, siena już była koło mnie. Ale tylko tyle, bo jak wszedłem w okolicę 3000rpm, to sienę widziałem już tylko jako plamę z dwoma światełkami. W lusterku oczywiście <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Stanąłem kiedyś z kolegą (P307 2,0 HDi) i muszę powiedzieć, że musiał mnie gonić. I tak do 120km/h. Potem musiałem wrzucić czwórkę, a Peżo zrobił tylko "bzzzzzzziąg!" i tyle go widziałem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Pomyśl, że palio miało na tym odcinku spalanie w okolicy
30-40 litrówi co z tego? Swift miał wtedy w okolicy 20-30...
super argument, faktycznie, Paruch wygrałeś bo mniej Ci spalił... <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
i co z tego? Swift miał wtedy w okolicy 20-30...
super argument, faktycznie, Paruch wygrałeś bo mniej Ci
spalił...No masz rację. Marne pocieszenie. W takim razie nie zostanie mu nic innego tylko strzelić sobie w łeb. Paruch - przegrałeś, nie można z tym żyć.
-
i co z tego? Swift miał wtedy w okolicy 20-30...
super argument, faktycznie, Paruch wygrałeś bo mniej Ci
spalił...huuurra <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
No masz rację. Marne pocieszenie. W takim razie nie
zostanie mu nic innego tylko strzelić sobie w łeb.
Paruch - przegrałeś, nie można z tym żyć.Nie pozostaje nic innego jak zaaplikoać Swiftowi kurację wzmacniającą <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />
-
Nie pozostaje nic innego jak zaaplikoać Swiftowi kurację
wzmacniającąCzłowieku, trzeba się wyluzować, nie bądź taki materialista <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Łamać się będzie można kiedy zaczną cię wyprzedzać stare poldki... -
Z tego co mi wiadomo SuzukiSwift 1.3 przyspiesza do setki w 10.8 sekund, natomiast Siena/Palio 1.6 w 10.4 sekundy Chociaż Palio jako kombiak chyba jest ciut wolniejszy(jakieś 0.2 sekundy).Mimo wszystko te 0,2 sekundy mogą dawać drugiemu samochodowi przewagę kilku metrów na końcu sprintu.
- Z ostatnich moich rajdowych poczynań jechałem niemal łeb w łeb z VV Sharanem.Troche go chyba wkurzyłem przed światłami bo wrzuciłem na luz i wolno dotoczyłem się do czerwonego. Gościu się wkurzył i zajął prawy pas (jeszcze lewym jechałem :-) ) W każdym razie dałem ostro ,patrze, a gościa w prawym lusterku nie widze, przede mną też go nie ma. Dopiero jak minąłem 90-tke obejrzałem się, a gościu siedzi trochę z tyłu, ale tuż obok mnie (matrwa strefa lusterka). Przy następnej krzyżówce zapaliło się żółte, ja dałem po garach, a on chyba skręcał w prawo - musiał stanąć. Emocje były. <img src="/images/graemlins/wrrr.gif" alt="" />
-
Z tego co mi wiadomo SuzukiSwift 1.3 przyspiesza do
setki w 10.8 sekund,10,6
natomiast Siena/Palio 1.6 w
10.4 sekundy Chociaż Palio jako kombiak chyba jest
ciut wolniejszy(jakieś 0.2 sekundy).Ale Fiat przeważnie zaniża czasy przyspieszeń - min. o 1s
Mimo wszystko
te 0,2 sekundy mogą dawać drugiemu samochodowi
przewagę kilku metrów na końcu sprintu.Powinno się spróbować z takim ze 2-3 rzy od 0 do powiedzmy umownych 400m, albo następnych świateł i by się wszystko wyjaśniło. A tak jak my się scigaliśmy to nie wiadomo kto by wygrał. Fakt jest jednak faktem że myślałem że go objadę i coś mi nie wyszło <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
-
Ale Fiat przeważnie zaniża czasy przyspieszeń - min. o 1s
Nie wydaje mnie się. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Nie wydaje mnie się.
A mnie tak <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
-
A mnie tak
Nie wydaje mnie się, bo takiego objechałem. <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Nie wydaje mnie się.
Może nie aż sekundę, ale coś w tym jest.Fiaty mają kiepski start.Być może fachury z fiata objeżdżający swoje modele wiedzą dokładnie jak ruszać... <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />:
Wiem co mówię, sam jeżdziłem FIATEM (126p)... <img src="/images/graemlins/wrrr.gif" alt="" /> -
Ale Fiat przeważnie zaniża czasy przyspieszeń - min. o 1s
Fiat to fiat..
Wartość katalogowa wartością katalogową.. a to co sie ma pod maską to czasami zupełnie co innego.. Różnice mocy sięgające 8 KM przy silniku 1.2 60KM w punto - to mówi samo za siebie..
W seicento (900mhz <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />) czasy przyśpieszeń zmieniły się w trakcie 10kkm eksploatacji o okoo 1,5 sekundy (na lepsze)..
Moje punto i blźniacze punto siory - oba idedntyczne silniki, przebiegi zbliżone - a wszyscy który jadą i tym i tamtym stwierdzają że moje o wiele lepiej się zbiera..
Vmax 180 hyhy.. wartość katalogowa 155..
Tu na prawde nie patrzy się na to co wypisuje fijat, bo sie można przejechać jak na gumkach z tajwanu.. -
Może nie aż sekundę, ale coś w tym jest.Fiaty mają
kiepski start.Być może fachury z fiata objeżdżający
swoje modele wiedzą dokładnie jak ruszać... :
Wiem co mówię, sam jeżdziłem FIATEM (126p)...Heh.. Co do fiatów.. Yarisa 1.0 (65KM, 13,6 w katalogu do 100, punto ma 60KM i 14.3 w katalogu do 100) na dystansie około 300metrów yaris dostaje baty.. Dogania mnie jak zaczynam hamować <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
Jeśli chodzi o swifta.. To Myszka czasami potrafi uciec punciakowi, ale dużo nie trzeba żeby dogonić jej kropka.. a potem przegonić.. (po prostu czasami przyśpiesza niespodziwanie.. i sie dziwi że pali jej 8,5 litra <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> )
Równolegle się ze swiftem myszki jeszcze nie brałem.. tyle co z pod świateł - o długość auta została w tyle..