[4WD] Przełożenie główne
-
Też odgrzeje kotleta.
Ludziki!
W związku, że noszę się z zamiarem dorobienia przełożenia głównego do 4wd w nieco niekonwencjonalny sposób, pytanie mam:
Czy się da...Ale od początku; jak wiadomo przełożenie główne w SS 4wd składa się z wałka atakującego i koła talerzowego. O ile dorobienie koła talerzowego nie jest specjalnie skomplikowane, to w przypadku zębnika zintegrowanego z wałkiem (szlifowanym, drążonym, z wielowypustami) już jest dużo gorzej w tej materii...
Pomyślałem sobie zatem a co jeśli by tak...pozbyć się zębnika z wałka, w jego miejsce wstawić wielowypust, na nim umieścić osobno dorobione koło zębate z wydłutowanym wielowypustem wewnątrz.
Wydaje mi się, że średnica wałka pozwala na taki zabieg.Mam już praktycznie wszystkie dane potrzebne do skonstruowania takiego wynalazku. Muszę jedynie zasięgnąć języka w narzędziowni co myślą o takim zabiegu.
Odległość osi wałków zmierzona na współrzędnościówce, ilości zębów dobrałem bazując na sprawdzonym przełożeniu 13:69. Reszta obliczeń z książek i notatek z PKM.
Proszę o opinie.
Pzdr.