[4WD] Przełożenie główne
-
Czyli świstak
zostajetrochę OT ale przymkniemy oko
Dziwisz się - jak nie chciał nikt swifta za naprawdę śmieszne pieniądze, jak bym nie zaczął wcześniej swojego przerabiać, to bym go łyknął za te 4k zł bo to była jak mega promocja, nawet jak bym miał zrobić pół budy -
tamte justy dawno się sprzedało , potrzeba przełożenia do rajdówki. Mój magik ma odległe terminy ;/ Ale do końca września powinno coś się dziać
-
tamte justy dawno
się sprzedałokupiłeś zapewne
-
Nie kupił bo za mało dawał
A temat dotyczy innego 4WD. Strasznie trzyma mnie obecnie temat przełożeń w skrzyni. Silnik zaczął jechać natomiast skrzynia wszystko niweczy...
Montaż 4.23 zamiast 3.94 tylko troszkę pomógł, ale to nadal odległa wizja tego co chciałbym osiągnąć. Szukam najkrótszego możliwego przełożenia tak, aby jeszcze nie trzeba było ruszać korpusu skrzyni.
Wg kalkulatora przy głównym 5.0 Vmax oscylowała by w okolicach 160km/h co mi w zupełności wystarcza. -
Nie kupił bo za
mało dawał
A temat dotyczy
innego 4WD. Strasznie trzyma mnie obecnie temat przełożeń w skrzyni. Silnik zaczął
jechać natomiast skrzynia wszystko niweczy...
Montaż 4.23 zamiast
3.94 tylko troszkę pomógł, ale to nadal odległa wizja tego co chciałbym osiągnąć.
Szukam najkrótszego możliwego przełożenia tak, aby jeszcze nie trzeba było ruszać
korpusu skrzyni.
Wg kalkulatora przy
głównym 5.0 Vmax oscylowała by w okolicach 160km/h co mi w zupełności wystarcza.Spróbuj skontaktować się z Damianem Kostką (monstergarage32) - za czasów jak śmigał Swiftem miał bardzo krótkie dorobione przełożenie. Właśnie 5.0 albo nawet krótsze.
-
Z nim gadałem. Mam już namiary na gościa, który mu dorabiał. Tylko, że on strasznie drogi jest, ale jeśli się nie znajdzie nikt inny to wezmę też od niego.
Szkoda, że to jest tak deficytowy towar. Swoją drogą ciekawe czy ktoś z Rep. Czeskiej nie zajmuje się dorabianiem przełożeń. Niestety w tej materii nawet nie ma chyba kogo spytać.
-
Zapytaj Balzasza z wegier - moze cos ma.
-
A coś konkretniej możesz napisać? On tu na forum jest? Jak go namierzyć? Wpisanie w Googla nie przyniosło efektu ;/
-
Ja właśnie czekam na moje przełożenie, znalazłem gościa w Kuźni Raciborskiej.
Już niebawem powinien się odezwać jak mu idzie i do tego 1-sze 3 biegi będą na kłach przełączane, zobaczymy co z tego wyjdzie, taka mała hybryda.
Jak tylko dostanę towar to opiszę wszystko w moim temacie.
Mam ten sam problem co założyciel tematu silnik chce a skrzynia ma tak długie przełożenie że cc na 6-ce skrzyni mi odjeżdża.Jestem dobrej myśli że ruszy się coś w temacie 4wd, bo gość będzie miał też całą dokumentację techniczną tak że kopia nie będzie już problemem.
-
Daj znać jak to oblatasz
-
trochę się zejdzie zanim dostaniecie te przełożenia. Człowiek niestety ma dużo roboty i wszystko trwa
-
Wiem, wiem że trochę poczekać jeszcze muszę, ale myślę że będzie warto
-
Jak z Kuźni to pewnie jakiś dobry kowal
-
hej. czy temat przelozen jakos sie ruszyl? jestem w trakcie ogarniania torsena z wegier do swojego 4wd i kusi mnie aby powalczyc od razu z przelozeniem
-
hej. czy temat
przelozen jakos sie ruszyl? jestem w trakcie ogarniania torsena z wegier do swojego
4wd i kusi mnie aby powalczyc od razu z przelozeniemZ tego co wiem to gość od przełożeń ma awarię maszyny więc nie liczyłbym na szybką realizację
Ps. Pozdrów Balazsa ode mnie -
tez masz? jak to Ci sie sprawuje? myslisz ze on wystawia faktury? bo czekam na odpowiedz i doczekac sie jakos nie moge..;)
-
tez masz? jak to Ci
sie sprawuje? myslisz ze on wystawia faktury? bo czekam na odpowiedz i doczekac sie
jakos nie moge..;)Torsena mam w FWD. Działa pięknie, cały rok bezproblemowo śmigał. Czasy się bardzo poprawiły. O fakturkę nie pytałem.
-
Raczej bym nie liczyl, skoro paragonu nie dal zadnego
-
Też odgrzeje kotleta.
Ludziki!
W związku, że noszę się z zamiarem dorobienia przełożenia głównego do 4wd w nieco niekonwencjonalny sposób, pytanie mam:
Czy się da...Ale od początku; jak wiadomo przełożenie główne w SS 4wd składa się z wałka atakującego i koła talerzowego. O ile dorobienie koła talerzowego nie jest specjalnie skomplikowane, to w przypadku zębnika zintegrowanego z wałkiem (szlifowanym, drążonym, z wielowypustami) już jest dużo gorzej w tej materii...
Pomyślałem sobie zatem a co jeśli by tak...pozbyć się zębnika z wałka, w jego miejsce wstawić wielowypust, na nim umieścić osobno dorobione koło zębate z wydłutowanym wielowypustem wewnątrz.
Wydaje mi się, że średnica wałka pozwala na taki zabieg.Mam już praktycznie wszystkie dane potrzebne do skonstruowania takiego wynalazku. Muszę jedynie zasięgnąć języka w narzędziowni co myślą o takim zabiegu.
Odległość osi wałków zmierzona na współrzędnościówce, ilości zębów dobrałem bazując na sprawdzonym przełożeniu 13:69. Reszta obliczeń z książek i notatek z PKM.
Proszę o opinie.
Pzdr.