[ALL] Kontrolka akumulatora
-
Podjedź któregoś dnia, wezmę miernik i zmierzę albo zrobię wskaźnik z diody RGB i będziesz miał non stop podgląd ładowania, ew. dodam sygnalizację przeładowania na czerwonej diodzie.
-
jedyne co może być to za wysoki prąd ładowania
jak padnie regulator ...prądu ładowania nie ma co rozpatrywać, regulator reguluje tylko napięcie, prąd ładowania reguluje sobie sam akumulator, pod warunkiem, że nie jest 'forsowany' napięciem. Piszę to, coby ktoś nie wpadł na pomysł podłączania amperomierza do przewodu prądowego alternatora
-
prądu ładowania nie
ma co rozpatrywać, regulator reguluje tylko napięcie, prąd ładowania reguluje sobie
sam akumulator,fakt napięcie, zły dobór myśli Słyszałem już parę razy, że jak było coś z nim nie halo, to i po 17V ładować potrafił.
-
No ja właśnie zrobiłem układzik, co prawda test na razie na 8v są ale docelowo 15V będzie
-
jakim przeładowaniu
?Gdybyś nie doczytał to napisałem to w cudzysłowie...
-
Podjedź któregoś
dnia, wezmę miernik i zmierzę albo zrobię wskaźnik z diody RGB i będziesz miał non
stop podgląd ładowania, ew. dodam sygnalizację przeładowania na czerwonej diodzie.Spoko, dzięki.
Można by to na najbliższym spocie ogarnąć. -
Gdybyś nie doczytał
to napisałem to w cudzysłowie...bo kombinujesz jak koń pod górę
-
bo kombinujesz jak
koń pod góręNie każdy rodzi się alfą i omegą i od razu zna odpowiedzi na każde pytanie tego świata.
-
Nie każdy rodzi się
alfą i omegą i od razu zna odpowiedzi na każde pytanie tego świata.Woltomierzyk Panie założyć trzeba za kilkanaście zł i na bieżąco będziesz wiedział, czy altek ładuje i ile
-
No i niestety problemów ciąg dalszy...
Dziś jadąc do Warszawy po drodze zatrzymałem się w Pruszkowie i po odpaleniu znowu nie zgasła kontrolka. Tym razem było o tyle gorzej, że po wyłączeniu silnika i ponownym odpaleniu dalej się świeciła. Dopiero jak lekko poluzowałem minusową klemę i nią poruszałem to się uspokoiło.Myślicie, że to już koniec altka czy po prostu zaśniedziała klema?
-
No i niestety
problemów ciąg dalszy...
Dziś jadąc do
Warszawy po drodze zatrzymałem się w Pruszkowie i po odpaleniu znowu nie zgasła
kontrolka. Tym razem było o tyle gorzej, że po wyłączeniu silnika i ponownym
odpaleniu dalej się świeciła. Dopiero jak lekko poluzowałem minusową klemę i nią
poruszałem to się uspokoiło.
Myślicie, że to już
koniec altka czy po prostu zaśniedziała klema?Zdejmij klemę na spokojnie, oczyść elektrodę aku i klemę delikatnym papierkiem ściernym, dopasuj klemę, dobrze dokręć i się okaże
-
Myślicie, że to już
koniec altka czy po prostu zaśniedziała klema?na początek sprawdź seryjne masy i zrób to co Adamo pisał, jak nie da rady to szukaj dopiero głębiej.
-
Zdejmij klemę na
spokojnie, oczyść elektrodę aku i klemę delikatnym papierkiem ściernym, dopasuj
klemę, dobrze dokręć i się okażeNo to tak.
Jak wracałem z Wawy to już świeciła się cały czas. Podjechałem do elektromechanika u mnie w mieście, pomierzył i wyszło, że altek w ogóle już nie ładuje. Umówiłem się na piątek i będzie mi zakładał mój stary alternator. -
Jakbyś miał go na spocie to chętnie się nim pobawię, nie miałem okazji a może przy okazji naprawię
-
Jakbyś miał go na
spocie to chętnie się nim pobawię, nie miałem okazji a może przy okazji naprawięSpoko, wezmę.
-
No to tak.
Jak wracałem z Wawy
to już świeciła się cały czas. Podjechałem do elektromechanika u mnie w mieście,
pomierzył i wyszło, że altek w ogóle już nie ładuje. Umówiłem się na piątek i będzie
mi zakładał mój stary alternator.Pod blokiem byś sam założył
-
Pod blokiem byś sam
założyłNie wydaje mi się, bo do niektórych śrub to od dołu trzeba się dostać. Zresztą jak coś będzie nie teges to chociaż mam na kogo winę zwalić.
-
Nie wydaje mi się,
bo do niektórych śrub to od dołu trzeba się dostać. Zresztą jak coś będzie nie teges
to chociaż mam na kogo winę zwalić.Nie trzeba, odkręcasz śrubę od góry, luzujesz żeby zdjąć pasek, odchylasz altek do tyłu i odkręcasz śrubę na dole, z tego co pamiętam to tak to szło
-
Nie trzeba,
odkręcasz śrubę od góry, luzujesz żeby zdjąć pasek, odchylasz altek do tyłu i
odkręcasz śrubę na dole, z tego co pamiętam to tak to szłoNie do końca jest jak piszesz, ale wjechaliście mi na ambicję, więc spiąłem poślady, 2 godzinki roboty i alternator wymieniony.
Co do ilości śrub do odkręcenia to jest ich 5. Trzy trzymają alternator (jedna na górze, dwie od spodu), a dwie tą prowadnicę na której regulujemy naciąg paska przesuwając alternator.
-
Nie do końca jest
jak piszesz, ale wjechaliście mi na ambicję, więc spiąłem poślady, 2 godzinki roboty
i alternator wymieniony.
Co do ilości śrub
do odkręcenia to jest ich 5. Trzy trzymają alternator (jedna na górze, dwie od
spodu), a dwie tą prowadnicę na której regulujemy naciąg paska przesuwając
alternator.której nie trzeba odkrecać