Bierze dużo oleju Swift 1.3 1998r.
-
Nie wiem jakim cudem, silnik jest po remoncie, nie ma żadnych wycieków, nigdzie się nie poci, ostatnio dolałem pól litra oleju zrobiłem jakieś 200km i dzisiaj już było minimum... wtf?
-
Nie wiem jakim
cudem, silnik jest po remoncie, nie ma żadnych wycieków, nigdzie się nie poci,
ostatnio dolałem pól litra oleju zrobiłem jakieś 200km i dzisiaj już było minimum...
wtf?a jaki masz dym za sobą?
Bo jak czarny i śmierdzący, to wiedz, że coś się dzieję... -
dlatego sprzedajesz auto?
-
jak pali olej to dym jest niebieski i śmierdzi.
-
A czy to jest powód na sprzedaż auta.? Haha, pomyśl trochę
-
dym na pewno nie jest czarny, ale wiem że jak dam po garach to troszkę dymu za mną zostaje z tego co się przyjrzałem to jest jasny... No ale co może być tego przyczyną.? Jestem umówiony z mechanolem, ale dopiero na przyszły tydzień...
-
A czy to jest powód
na sprzedaż auta.? Haha, pomyśl trochęKażdy ucieka z "trupem"
-
Jaki koleś, wsadziłem w ten samochód więcej pieniędzy niż kiedykolwiek widziałeś na oczy, mam problem, próbuję znaleźć powód poprzez pomoc kolegów a ty tutaj wchodzisz i na razie nie napisałeś nic co mogło by wskazywać na jakikolwiek umiar twojej inteligencji i doświadczenia. Fajnie by było gdybyś po prostu zamknął pysk niż głupio dogadywał. Bo nie zrozumiałeś chyba tematu tego postu...
-
Ludzie weźcie się ogarnijcie bo widzę, że zaczyna się tutaj robić niezły syf (nie chodzi mi tylko o ten temat ale o całe forum), tam przepychanki jak u "pokemonów" w gimbazie, tu teksty o zamknięciu pysków etc. jakieś teksty kto ile zarabia, kto czego to na oczy nie widział, żenada po prostu. Zachowajcie jakiś poziom...
-
Jaki koleś,
wsadziłem w ten samochód więcej pieniędzy niż kiedykolwiek widziałeś na oczy, mam
problem, próbuję znaleźć powód poprzez pomoc kolegów a ty tutaj wchodzisz i na razie
nie napisałeś nic co mogło by wskazywać na jakikolwiek umiar twojej inteligencji i
doświadczenia. Fajnie by było gdybyś po prostu zamknął pysk niż głupio dogadywał.
Bo nie zrozumiałeś chyba tematu tego postu...Myślałem, że jesteś innym i zdystansowanym do siebie człowiekiem - ale się niestety myliłem...
Jak będziesz tak pogrywał to na tym forum daleko nie zajedziesz i nikt nie będzie chciał Ci pomagać.
A co do pomysłu, że może będziesz sprzedawał auto z powodu tej usterki, to powstał on po zamieszczeniu przez Ciebie ogłoszenia chęci sprzedania Swifta
-
Auto na sprzedaż jest już od miesiąca czasu, a usterka pojawiła się kilka dni temu.
-
Jeszcze moment a ich pogodzę.