komputer do swift GTI 1.3 dohc - MK3
-
Cześć - na początek chciałbym się przywitać (jestem nowy )
...
Buduję autko (Samuraja) bazujące na silniku od swift GTI 1.3 dohc
Jako że kabelkologii nie ogarnąłem - Suza stoi u speca - który poskładał w całość elektrykę ale silnik nie odpala - wydaje się że komputer jest uszkodzony - albo ma immobilizer do którego nie mam stacyjki i reszty. Silnik pochodzi ze swifta +/- 92r
Oznaczenie komputera to: I2 MT-FED 33920-64E1 0
Czy można użyć innego komputera? (może wiecie jakiego?)
lub czy moglibyście polecić kogoś, kto potrafi sprawdzić taki komputer lub usunąć immo o ile faktycznie jest?
Bardzo proszę o info na priv'apozdrawiam,
Piotr -
powinnien też podpasować komputer od mk2 czyli F2 lub F3 oznaczenie .
iskra jest?
-
Jeśli sam nie przygotowywałeś silnika, to przed uruchomieniem i pierwszymi testami lepiej sprawdź czy masz dobrze założony smok (zakładam, że masz misę i smok z Samuraja). A jeśli tak, to czy został oryginalny bagnet z GTi - oleju powinno wchodzić ponad 5 litrów.
Speca od kabelkologi zapytaj gdzie fizycznie jest element oznaczony na schemacie power unit. Jak nie będzie wiedział, to zmień speca Sprawdź poza tym, czy pompa wyłącza się po kilku sekundach od przekręcenia kluczyka w przypadku, kiedy nie uruchamiasz silnika. Widziałem już patenty po elektrykach, w których pompa była włączana po prostu po stacyjce.
Profilaktycznie wyprowadź sobie kostkę diagnostyczną i podłącz check engine oraz VSS (jeśli masz gaźnikowca, to będziesz musiał do licznika dołożyć lampkę i kontrakton - pasuje z licznika SwiftaNapisz jaką pompę paliwa założyłeś (z Samuraja nie będzie dobra), jak zmieściłeś aparat zapłonowy, jak poprowadziłeś dolot, jaką chłodnicę założyłeś, co zrobiłeś z nagrzewnicą i co z kolektorem wydechowym
Jeśli wszystko zagra, to dołóż reduktor z 1.0 i ciesz się niezawodną zabawką
http://www.youtube.com/watch?v=1r9AmXHW078
Powodzenia życzę,
Wilku -
No i co z tym Samurajem? Odpalił?
pzdr, W
-
jestem...
Już opisuje sytuację.
Iskra jest.
Nie podaje paliwa na wtryskiwacze.
Przy obejściu kompa i zasilaniu listwy wtryskowej ręcznie, silnik działa.
wydaje się że jest zwalony komputer (wcześniej były źle podłączone kable - wiązka którą miałem była pocięta wcześniejszy czarodziej próbował na niej odpalać auto)
albo jest jakieś immo (którego na schemacie nie widać)Wilku, reszta:
- Miska i smok od samuraja bagnet od Samca
- Nie przerabiałem kopułki - wycięta dziura w grodzi - zaspawana miską (nie wiem tylko czy miejsca wystarczy jak silnik zacznie pracować na poduszkach)
- pompy jeszcze nie montowałem zastanawiam się nad zbiornikiem - mam oryginalną.
- jestem przed dolotem - chciałbym żeby silnik zagadał - mam mam jakiś stożek zamknięty w szczelną puszkę. Podłączę gumowymi rórami do EFI i snorkla (zastanawiałem się czy nie prowadzić za głowę kierowcy)
- Chłodnica od żuka na odpalenie i trochę zabawy jest z przodu, jak uzbieram zacznę myśleć o klatce.Po klatce, idzie na tył.
- nagrzewnica jeszcze jest (chciałbym zrobić deskę więc obecnie wszystko jest rozkręcone i wisi)
- kolektor wyspawany nowy
Plan mam taki - zdobyć komputer od MK2 GTI z oznaczeniem J2 lub J3 jak radzi plastekk
.podłączyć i odpalić.
jak odpali ruszę z robotą dalejPo filmiku który przyznam że nie raz oglądałem mogę powiedzieć:
Niezłe Cacko
Jak radzi sobie w terenie z takim silnikiem i jak znosi to sprzęgło?pozdrawiam,
Piotra to moja amfibia:
http://www.youtube.com/watch?v=2NF1zJwemGw -
Wilku, reszta:
- Miska i smok od
samuraja bagnet od Samca
To zmień na bagnet od Swifta (razem z rurką prowadzącą). Ten z Samuraja inaczej wskazuje - porównaj oba na sucho. Zakładając oryginalny masz pewność, że lustro oleju będzie na takim poziomie, jak założył to producent silnika GTi.
- pompy jeszcze nie
montowałem zastanawiam się nad zbiornikiem - mam oryginalną.
Zbiornik ze swifta? Bardzo dużo pracy cię czeka. Załóż pompę z poloneza trucka 3 barową za 80pln - działa bezawaryjnie, zapewnia odpowiednią wydajność i ciśnienie. Bez problemu zmieścisz ją w miejscu oryginalnego filtra paliwa przy prawym tylnym kole.
- jestem przed
dolotem - chciałbym żeby silnik zagadał - mam mam jakiś stożek zamknięty w szczelną
puszkę. Podłączę gumowymi rórami do EFI i snorkla (zastanawiałem się czy nie
prowadzić za głowę kierowcy)
Takiej dużej dowolności to nie masz, bo przecież musisz założyć przepływomierz.
Poza tym oryginalna puszka ze Swifta jest szczelna (poza jedną dziurką) i sprawdza się doskonale.- nagrzewnica
jeszcze jest (chciałbym zrobić deskę więc obecnie wszystko jest rozkręcone i wisi)
Powalcz z nagrzewnicą - warto ją zostawić w oryginalnym miejscu. Ja mam pod nogami pasażera, ale chyba coś będę kombinował, żeby ja przenieść na swoje miejsce.
Jak radzi sobie w
terenie z takim silnikiem i jak znosi to sprzęgło?W zasadzie odkąd mam samuraja, to na początku zmieniłem sprzęgło na komplet valeo. Jak padnie, to założę od poloneza. Ale na razie na to się nie zanosi.
Po walce w gęstym blocie zdarzało się, że słabo wysprzeglało. Ale po jakimś czasie niedogodność ustępowała.no i co brakowało?
pzdr, Wilku
- Miska i smok od
-
Dzięki za rady jak tylko silnik zagada przejmuje dalej do dłubania.
no i co brakowało?
Odpowiedź: Przełożenia - głownie o to chodziło...
ale wiesz jak jest trafił się silnik to popłynąłem z tematem i tak kwitnę już od roku
pzdr,
Piotr