Castrol Edge 5W40...
-
olej z tesco jest tyle warty co wylkanizowany kondon taka jest moja opinia
-
To olej w tesco czy realu np. castrola jest inny niż w jakims sklepie motoryzacyjnym?
-
To olej w tesco czy
realu np. castrola jest inny niż w jakims sklepie motoryzacyjnym?To jest normalny Castrol Edge 5W40 tylko w promocji w Tesco...
-
olej z tesco jest
tyle warty co wylkanizowany kondon taka jest moja opiniaTo nie jest Tescowy olej tylko Castrola... Napisałem przecież.
-
Wiem o co Ci chodzi ale pytam bo Bincool sugeruje chyba, że w tesco leją olej z frytek do np. Castrola. Może tak jest dlatego pytam
-
Wiem o co Ci chodzi
ale pytam bo Bincool sugeruje chyba, że w tesco leją olej z frytek do np. Castrola.
Może tak jest dlatego pytamA to spoko. Nie popatrzyłem do kogo odpowiedziałeś...
A wracając do tematu to jak sądzisz??? -
Same nazwy nic nie mowia o oleju, jesli sadzisz ze edge jest bardziej profesjonalny to ok
pomijając nazwy to niby oleje w tej samej specyfikacji a jednak znacząco rożne, edge ma prawie 2x wiekszy wskaznik TBN wiec moze zostań juz przy tym starym.
Mam nadzieje ze taka odpowiedz Cie satysfakcjonuje
-
Same nazwy nic nie
mowia o oleju, jesli sadzisz ze edge jest bardziej profesjonalny to okPrzynajmniej tak jest reklamowany. Jako olej do bardziej wymagających silników(sportowych?)...
pomijając nazwy to
niby oleje w tej samej specyfikacji a jednak znacząco rożne, edge ma prawie 2x
wiekszy wskaznik TBN wiec moze zostań juz przy tym starym.
Mam nadzieje ze
taka odpowiedz Cie satysfakcjonujeJeszcze żebym wiedział na co ma wpływ ten wskaźnik TBN...
-
Wymieniałem raz klijętowi olej w jakiś dostawczym citroenie to był właśnie mobil 1 z tesco auto pojechało do szwcji i nagle z oleju zrobiła się galaretka. Tak ja twierdze że olej z tesco nawet Casrtol jest to olej 2 gatunuku któergo do swojego auta nie wleje:)
-
A po ile w tym Tesco?
Ja ostatnio zalałem Valvoline MaxLife 10W40 i rewelacja.
Zawory przycichły (teraz wyregulowane to już całkiem cicho), silnik jakby żwawszy i nic go nie ubywa. Przedtem miałem Magnateca, ale Valvoline dla mnie super.I na oleju nie ma co oszczędzać.
-
A po ile w tym
Tesco?109 zł za 4 litry...
-
A może coś z tych:
VALVOLINE Maxlife 5W40 4L
MOTUL 8100 X-CESS 5w40 5L -
A może coś z tych:
VALVOLINE
Maxlife 5W40 4L
MOTUL
8100 X-CESS 5w40 5LWiesz ja nic nie mam do Castrol'a Magnatec'a, więc skoro Edge jest "za dobry" to zostanę przy tym co mam teraz. A nie chce mi się płacić jeszcze za przesyłkę tych olejów, bo wtedy wychodzi ponad 130 zł(Valvoline) za olej, a ja na miejscu mam po 109 zł(Castrol) w zwykłym małym zaprzyjaźnionym sklepiku.
Edit: Dziś się przekonałem, że w sieciowym sklepie(Intercars) jest taka sama cena oleju przekładniowego co w tym moim w mieście... Upewniło mnie to w twierdzeniu, że Intercars zszedł na psy(bez obrażania psów oczywiście)...
-
A może coś z tych:
VALVOLINE
Maxlife 5W40 4L
MOTUL
8100 X-CESS 5w40 5LDobre oleje ale tez maja wysokie TBN czyli wskaźnik zasodowy KOH a to odpowiada za czystość silnika i takie tam. Po tym Castrolu co na nim jeździsz napewno masz w środku sporo syfu, nie żebyś musiał sie tym martwić ale przejście na inny olej może nie dać niczego lepszego.
Jak patrze na stronę Castrola i napisy na opakowaniach to az mnie oczy bola od marketingowego bełkotu, wymgajace silniki, specjalne molekuły
MOje zdanie jest takie ze byś został przy tym co masz teraz a jak chcesz zmieniać to sobie płukankę zrób przy wymianie starego i wtedy zalewaj inne.
-
Dobre oleje ale tez
maja wysokie TBN czyli wskaźnik zasodowy KOH a to odpowiada za czystość silnika i
takie tam.Czyli warto by było zalać na jeden raz tego Edge'a czy nie bardzo? Bo już sam nie wiem co mam myśleć...
-
Napisze w prost nie, nie warto na jeden raz tego wlewać. Na te 53km w litrówce niech zostanie ten Magnatec.
-
No to ok. Wielkie dzięki!
-
Wiesz ja nic nie
mam do Castrol'a Magnatec'a, więc skoro Edge jest "za dobry" to zostanę przy tym co
mam teraz.Nie chodzi o to, że jest "za dobry", po prostu nie odczujesz żadnej różnicy (spalanie oleju, głośność pracy silnika, osiągi) pomiędzy Magnatec a Edge.
Edit: Dziś się
przekonałem, że w sieciowym sklepie(Intercars) jest taka sama cena oleju
przekładniowego co w tym moim w mieście... Upewniło mnie to w twierdzeniu, że
Intercars zszedł na psy(bez obrażania psów oczywiście)...Bo wiesz... w IC to opłaca się kupować jak się ma dobry rabat.
-
Bo wiesz... w IC to
opłaca się kupować jak się ma dobry rabat.Kiedyś było inaczej...
-
Kiedyś było
inaczej...Aż tak się zmieniło?
Dawno tam nie kupowałem (no, ostatnio pierdółkę ale to się nie liczy) ale IC zawsze interesowałem się tylko wtedy, gdy potrzebowałem mało popularnej części, na którą bym czekał kilka dni w zwykłym małym sklepie moto.
No i plus taki, że w domowym zaciszu można sobie sprawdzić aktualną cenę i dostępność.Sorry, bo to wątek o olejach.