Podciśnienie w kolektorze ssącym
-
Jak masz jakis schemat/manual to kopsnij a powiem ci ktore piny trzeba zmierzyc.
-
Jak masz jakis
schemat/manual to kopsnij a powiem ci ktore piny trzeba zmierzyc.Raczej to
-
To a25 i b10 po odpieciu kompa powinienes zmierzyc. Najlepiej porownaj tez opornosc na przy kompie z opornoscia samego czujnika i powinno byc widac czy jest problem w instalacji.
-
Nie udalo sie
podlaczyc przez obd? Mierzyles moze opornosc czujnika na gniezdzie od komputera?
Jest w jakims manualu wyspecyfikowane ile musi on miec (wiem ze w gti jest).
Co do pompy, to
moze sie zdarzyc ze jest za duze cisnienie paliwa i zalewany jest silnik na malych
obciazeniach, ale do tego trzeba pompy o bardzo duzym wydatku i napewno ta z 1.3
(nawet gti) tyle nie potrafi.Może ktoś wsadził jakąś pompę z Subaryny albo czegoś innego? Polak potrafi i wykorzysta wszystko co ma pod ręką
-
Zacząłem sprawdzać, ale chyba w złe piny wkładałem miernik (u mnie 3 kostki wchodzą do komputera, jedna jest od imo?)
Wkońcu znalazłem namiar do fachmana od japonców - rozmawiałem z nim przez telefon, słuchał mnie uważnie, ale przerwał mi w momencie, gdy mówiłem o podłączeniu komputera i sprawdzenia podciśnienia.
Stwierdził, że w tym roczniku nie ma możliwości sprawdzenia tego parametru, gdyż tam żadnego czujnika nie ma i że diagnostyka tego samochodu kończy i zaczyna się na multimetrze.
Mam podjechać w poniedziałek na serwis do gościa, na 2-3 dni zostawić Swifta.Jak nie da rady, ja też już odpuszczę
-
Masz gniazdo obd2? Jak masz to da sie zlogowac podcisnieni bo to mierzy MAP sensor.
-
Odebrałem dzisiaj auto od mechanika.
Jak twierdzi - zostało dogłębnie sprawdzone pod względem zawyżonego spalania.
Winowajca - to co podejrzewałem - pompa paliwa, podaje ciśnienie 3x za duże (ma być 1.1, jest ponad 3),
Przy okazji wymienili mi rozrząd - ten co miałem robiony 5 tys. km temu został skopany przez poprzednich "mechaników" - zły pasek rorządu, zły napinacz. Większa częsć paska ześlizgnęła się z rozrządu i ta część paska była w powietrzu. Powiedzieli mi, że pierwszy raz coś takiego na oczy widzieli.
Pompy już mu nie zostawiałem do wymiany - za dużo by sobie policzył.Dużo zabawy jest z demontażem baku i potem pompy? Bez kanału się nie obejdzie, prawda?
-
mam pompe pisz PM
-
A właśnie jeszcze mi sie przypomniało, że coś nie tak z reduktorem jest.
Tzn on trochę zardzewiały jest, a nie powinien być.
Można to czyścić? -
do wymiany pompy trzeba wyjac bak wiec wywalasz tylnia kanape i odpinasz przewody zasilajace pompę . bak trzymaja 4 sruby i z reguly nawet żadko się ukręcaja wiec bez problemu powinnienes sobie poradzic. Poopdinaj weże ktore sie da i tyle . Dla ulatwienia sprawy nie zalewaj calego zbiornika zeby nie trzeba bylo dzwigać i sie meczyc z bakiem
przycyzna wrecz smieszna , szkoda troche Twoich nerw i kasy choc lambda stara i tak wymagal wymiany
-
Z ta pompa to sie panie upewnij, bo jak juz pisalem cisnienie glownie zalezy od regulatora cisnienia paliwa a nie od pompy. Ta musi miec naprawde duzy wydatek, aby regulator nie byl w stanie zrzucic nadmiaru paliwa. Wiec najpierw proponuje sprawdzic sam regulator, bo duza szansa ze pompa nie bedzie temu winna.
-
Pompa prawdopodobnie wrzucona z wielowtrysku, stąd takie duże ciśnienie. A sprawdzali to w taki sposób, że zaciskali wężyk dochodzący do reduktora (?). Na powrotnym ciśnienie jak z kerszera (cytuje mechanika).
Jak sprawdzić, czy to nie wina reduktora? -
PIsalem Ci juz zebys jechal do mechanika a nie do rzeznika?
Cisnienie mierzy sie MANOMETREM wpinajac go miedzy pompe a regulator cisnienia paliwa. Dodatkowo pasowalo by sie z tym jeszcze przejechac. A to ze z powrotu leci duzo paliwa, to gratuluje - masz jak w kazdym samochodzie... -
Zapewne zmierzył to ciśnienie manomentrem, skoro stwierdził, że jest 3x większe.
Zaciskał wężyk raczej po to, żeby wytypować pompę, tak? Ponoć praca silnika zmieniała się diametralnie, a monowtrysk już nie był tak zalewny. Myśleli nawet nad tym, żeby założyć na wężyk jakiś zacisk, ale to zbyt ryzykowne.Nie byłem u rzeźnika, byłem u mechanika.
Nie wykluczył reduktora, ja też go nie wykluczam, ale kazał najpierw wymieniać pompę.
Poza tym - dostałem drugą pompę paliwa wraz z Swiftem jak go nabyłem i jest ona od mazdy 323.
W śrdoku zapewne jest taka sama. -
w sumie po tych gratisach do auta mozna bylo sie domyslec co bylo wymieniane a jak typ druciaż to myslal ze kazda pompa da rade ( moze mial teorie ze wlasnie regulator cisnienia paliwa zalatwi sprawe a pompa moze byc mocniejsza np od mazdy )
zmieniaj i zdawaj relacje
-
jak typ druciaż to
myslal ze kazda pompa da radedopasował zapewne po wyglądzie pompę
Pompę zmienię zapewne po świętach, bo czekam na przesyłkę od none7
I z ciekawości zapyatm - ile kosztuje kompletny rozrząd wraz z wyminaną do swifciora?
Uszczelkę pod głowicą chyba też zmienili, bo silikon na śrubach jest i wokół głowicy na łączeniu też chyba silikonem przejechaneZauwżyłem też, że po wymianie tego rozrządu auto dużo szybciej się nagrzewa, to chyba dobrze?
-
Uszczelkę pod
głowicą chyba też zmienili, bo silikon na śrubach jest i wokół głowicy na łączeniu
też chyba silikonem przejechaneTo Ty chyba o pokrywie zaworów piszesz a nie głowicy...
Uszczelki pod głowicą nie zmienia się od tak, zresztą jakby Ci zmienili to byś to odczuł w kieszeni. -
Nie znam się za bardzo, proszę się nie śmiać
za wszystko zapłaciłem 560 polskich plnów. -
to zależy... z pompą czy bez pompy wody bo czasem cena bez robocizny x2 moze skoczyć (zależy jaka pompa) co do wymiany w litrówce to nawet samemu mozna... tam jest tyle miejsca (nie to co w 1.3 i 1.6 gdzie trzeba opuścić silnik) od strony rozrządu
-
to zależy... z
pompą czy bez pompy wody bo czasem cena bez robocizny x2 moze skoczyć (zależy
jaka pompa) co do wymiany w litrówce to nawet samemu mozna... tam jest tyle miejsca
(nie to co w 1.3 i 1.6 gdzie trzeba opuścić silnik) od strony rozrząduJa zmieniałem rozrząd w 1.3 bez opuszczania silnika - zdejmowałem tylko prawe przednie koło, żeby dostać się do śrub na kole pasowym