Było sobie tico :(
-
no coz, bywlcy tego forum znani sa z koloryzowania
sytuacji i opowiadani bajek...No nie... Na takich jak Ty to już nie ma lekarstwa...
Naprawdę nie ma możliwości, żebyś się powstrzymał od takich komentarzy?
Pomyśl chwilę, zanim stukniesz w klawiaturę:
1. jesteś MODERATOREM , a to Cię do czegoś chyba zobowiązuje;
2. jesteś gościem na innym, NIE WŁASNYM kąciku - na swoim też wyrażasz się z taką jadowitą złośliwością?
3. jak długo zamierzasz się odgrywać na swój własny, niewyszukany sposób za to, że userzy DU Tico "pogonili Ci kota" w innym wątku, w którym wylewałeś swe żale na... samochód zastępczy?
4. czy też może ktoś od nas umila Ci życie na Twoim "podwórku" i Twoje posty na forum Voytassa to sposób odreagowania?Już sam nie wiem. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Jak długo to potrwa? -
no coz, bywlcy tego forum znani sa z koloryzowania sytuacji i opowiadani bajek...
A co nie mozna??, kazdy ma swoje kretki i koloruje jak chce a jakos wieze w te jego kretki bo wlasnie tak wygladalo moje tiko ktore zostalo wepchniete na inny samochod wlasnie z pi razy oko predkoscia 80 km/h bo jak tu hamowac przy 70km/h jak dostajesz w tyl i jeszcz kinetyka dziala.
Tak czy owak w brew pozorom jak wypadek to tylko walic na czolowe bo istnieje wieksza szansa wyjscia z opresji na ciele. Bo wzmocnienia jakie sa ale ich niema daja rade.Mysle ze z tym samochodzikiem jeszcze wiele mozna powalczyc (jesli mamy dobry warszat z dobra rama) a nie pana Kazia z młotkiem.
-
Z tego opisu wynika, że było to zderzenie czołowe.
Powiem szczerze, że nie za bardzo wierzę, że zdarzenie
miało miejsce przy prędkości 80 km/h, a na dodatek
Maluch wyglądał lepiej
Widziałem już naprawdę dużo stłuczek 126 i Tico i
przynajmniej takie uszkodzenia jak na fotce były
szacunkowo przy prędkościach 40 - 50km/h.
Sorki, że jestem niedowiarkiem, ale te 80km/h przy
czołowej stłuczce to jakoś mało prawdopodobne mi
się wydajeMoże Indii ma rację, że Juggler hamował od 80-tki?
A może zderzenie faktycznie nastąpiło przy tej prędkości, ale auta nie zatrzymały się "na sobie" (nie wytraciły całkowicie prędkości - tico nie przyjęło całego impetu centralnie, ale lewym przodem; być może po zderzeniu np. przerysowało bok "malucha", zanim się zatrzymało? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />).Juggler, opowiadaj ze szczegółami, jak to było!
-
no coz, bywlcy tego forum znani sa z koloryzowania sytuacji i opowiadani
bajek...moze ty naprawde miales nieszczesliwe dziecinstwo <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> opowiedz nam o tym, to pomaga
-
kolejne zdjatka
Paskudnie to wygląda niestety <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Raczej nieopłacalna będzie odbudowa tego auta.
Mój Tizek po czołówce z Uno wyglądał dużo lepiej (dach, słupki, przednia szyba nieruszone - wszystkie szpary w normie, do wymiany podłużnica, przednie wzmocnienia, błotniki, maska, światła, zderzak...), natomiast Uno wyglądało znacznie gorzej niż to Tico.
-
Zderzenie jak widac ja lewy przód maluch rowniez!!! Auto odrzucilo na pobocze jedno na jedno drugie na drugie predkosc szczelilem ze 80km/h poniewaz wyprzedzalem pedzacego tira wiec byla spora i niemailem kiedy hamowac bo koles maluchem wyjechal z bocznej drogi!!!! Tak to wygladalo auto juz sprzedalem i kupilem sobie nowe!!!
-
Zderzenie jak widac ja lewy przód maluch rowniez!!! Auto odrzucilo na pobocze jedno na jedno drugie na drugie
predkosc szczelilem ze 80km/h poniewaz ....Możesz to jeszcze raz jakoś zrozumiale napisać <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Czego nie rozumiesz. Wyprzedzalem tira ktory jechach ok 70kmh wiec moja predkosc ok 80 moze wiecej a gosc wyjechal z bocznej drogi prosto na mnie!!!
-
Czego nie rozumiesz. Wyprzedzalem tira ktory jechach ok 70kmh wiec moja predkosc ok 80 moze wiecej a gosc wyjechal
z bocznej drogi prosto na mnie!!!W poprzednim poście pozostawiłem fragment, o ten cyt. "Auto odrzucilo na pobocze jedno na jedno drugie na drugie predkosc szczelilem ze 80km/h "
Czy mam to rozumieć jako:
Auto odrzucilo na pobocze jedno
na jedno drugie
na drugie predkosc szczelilem ze 80km/h .......... bo ciężko to skumać, znaki przystankowe bardzo pomagają <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
W poprzednim poście pozostawiłem fragment, o ten cyt. "Auto odrzucilo na pobocze jedno na jedno drugie na drugie
predkosc szczelilem ze 80km/h "Czy mam to rozumieć jako:
Auto odrzucilo na pobocze jedno
na jedno drugie
na drugie predkosc szczelilem ze 80km/h .....
..... bo ciężko to skumać, znaki przystankowe bardzo pomagają
chodzi o to ze jechal 80 km/h i po fakcie zderzenia malcuh na jedno pobocze odskoczyl a Tico na drugie pobocze chyba o to biega
-
chodzi o to ze jechal 80 km/h i po fakcie zderzenia malcuh na jedno pobocze odskoczyl a Tico na
drugie pobocze chyba o to biegaChyba biega o to ze obydwa maluszki rozpieszchły sie po drodze <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
chodzi o to ze jechal 80 km/h i po fakcie zderzenia malcuh na jedno pobocze odskoczyl a Tico na drugie pobocze chyba
o to biegaTeraz Ty - naprawde - uzywanie interpunkcji eliminuje mozliwosc nieprawidlowego zrozumienia wypowiedzi i pomaga w odbiorze. Zupelnie serio - bez tego to tylko autor wie o co mu szlo, reszta moze sie, mniej lub bardziej trafnie, domyslac.
-
Poniewaz musimy sie domyslac to ja sie domyslam <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> ze Autka zderzyly sie czolowa ale bardzo mala powierzchnia
Jesli maluch tez ma skasowany lewt przod to znaczy ze juz wjechal na swoj pas i mial jakas predkosc , tu slyszymy cos o predkosci 80 km/h wiec ja obstawiam ze samochody sie prawie minely zabraklo centymetrow
Dalej idac wedlug wskazowek autora posta oba auta po derzeniu pojechaly kazdy w swoja prawa strone co by sie nawet zgadzalo tylko ....
no wlasnie co z tirem ktory byl wyprzedzany rozplyna sie ????
bo zakladam ze to bylo juz pod koniec wyprzedzania a w najgorszym wypadku gdzies po srodku
Czekam na dalsze wyjasnienia albo sobie sam dalej dopowiem