Swift GTI 1.3 93r Problem z ssaniem.
-
Witam, Mam autko takie jak podane w temacie i problem przedstawia się tak: Gdy jest temperatura poniżej zera i odpalam autko to pali mi bardzo dobrze lecz gdy zapali chodzi jak traktor, tak jakby na dwa tłoki i czuć benzyną, sądzę że go zalewa przez za dużą dawkę podczas ssania, jeżeli jest niższa temperatura np. -15 to jest to strasznie. Gdy tak chodzi sobie na biegu jałowym potrafi zgasnąć po czym już trudno go opalić, z 15s trzeba kręcić. Gdy się rozgrzeję wszystko jest w najlepszym porządku. Czy w jakiś sposób reguluję się dawkę na ssaniu? Świece miałem niedawno wymieniane.
Pozdrawiam. -
Ok wymieniles swiece a jak reszta ukl. zaplonowego wyglada?
-
Wybłyskaj kody, najprawdopodobniej siedzi czujnik temperatury cieczy. Jeżeli nie pomoże to możesz spróbować przeczyścić zawor woskowy na dolocie on też służy do regulowania silnika na ssaniu
-
Jeżeli nie pomoże to możesz
spróbować przeczyścić zawor woskowy na dolocie on też służy do regulowania silnika
na ssaniuCo to jest zawór woskowy i gdzie niby on się znajduje?
A co do tematu
przewody, kopułka, ogólnie wilgoć a przy okazji smarowanie czyli porządny olej u mnie to się sprawdziło w tamtym roku i nie wiem gdzie znalazłeś o tej porze -15 stopni -
zawór woskowy to takie coś zamontowane na kolektorze dolotowym - przez niego idzie linia wodna, gdy jest zimno, zawór jest otwarty i doprowadza dodatkowe powietrze do kolektora, wraz ze wzrostem temperatury silnika zawór się zamyka