Przekładnia
-
Witam kolegów po raz pierwszy na forum! Licząc na Wasze doświadczenie postanowiłem zasięgnąć tu porady. Mianowicie, pojawił się problem z przekładnią, pierwsze ćwierć obrotu kierownica działa lekko (aż za - są luzy), natomiast trzeba użyć siły Zbyszko Cyganiewicza, aby wykonać skręt. Mechanik twierdzi, że to przekładnia. Co teraz? Regenerować? Szukać używki? Jestem z Krakowa i Centrum Regeneracji na Centralnej powiedzieli 150zł, ale mój mechanik na nich narzeka. Znalazłem jeszcze regeneracje na Lindego, ale tam chcą 650zł. Jest jeszcze opcja kupienia w Inter Carsie przekładni Lauber, ok. 250-300zł, ale to chyba regenerowana. Poradźcie co robić, wielkie dzięki!
-
żadnej używki, lepiej regeneracja, jak wyżej pisałeś, cena za taką usługę (bez montażu i demontażu) to max 200zł. Dobrze wykonana regeneracja jest na lata. W przypadku przekładni używanej nigdy nie masz pewności co do jej stanu. Zeby ten stan określić, trzeba przynajmniej ściągnąć gumowe osłony przekładni. Węgrzy strasznie skąpili smaru do przekładni, często przez to przekładnia pada. Możesz to sprawdzić na aucie, ucinasz drut ściskający osłonę do obudowy przekładni i odchylasz ową osłonę. W środku powinno być od pieruna smaru, jeśli nie ma, to trzeba go uzupełnić- z obu stron przekładni. Jak jednak są luzy, to jest to tylko zabieg na krótką metę.
-
Lauber jest regenerowany, ale zajmują się tym na dużą skalę i profesjonalnie.
-
Zdecydowałem się na regeneracje na ul. Lindego w Krakowie, po bliższym poznaniu koszt regeneracji ok. 250zł. Widać Pani, z którą rozmawiałem była niedoinformowana. W Inter Carsie przekładnie są niedostępne i nie ma złożonych zamówień.