Swift 1.3 Czy zamiana katalizatora na atrape moze podnieść spalanie
-
ja bym rozbitka poszukal
i wyjal
-
rocznik 96 ( z
serii do 96)
chyba trzeba bedzie
ten katalizator zamówić, bo spalanie wzrosło niemiłosiernie. Jeszcze przy wsiśnieciu
więcej gazu czuć tak jakby dostawał powietrza za duzo i słychac buczenie i troche go
muli wtedy.
Pewnie kupiłeś jakieś badziewie.
U mnie na puszce Bosal spalanie nie zmieniło się. Swift 1.0 1998 MKIV.
Ale ja tylko pb miałem bez gazu. -
Pewnie kupiłeś
jakieś badziewie.
U mnie na puszce
Bosal spalanie nie zmieniło się. Swift 1.0 1998 MKIV.
Ale ja tylko pb
miałem bez gazu.Na benzynie spala cos ponad litr wiecej. Za to na gazie żre jak lokomotywa.
Początkowo myślałem ze moze zatkany był któryś tłumik ceramiką. Ale po wymianie srodkowego i wysypaniu z ostaniego kupki smieci, nadal to samo.
-
Bo wkladanie zamiast katalizatora wielkiej puszki pustej w srodku to proszenie sie o problemy. Tymbardziej jak sonda jest zaraz przed katalizatorem, choc z tego co pamietam, to w swifcie nie byla tak blisko.
Druga sprawa, to jezeli na benzynie spalanie wzroslo o 1l a na gazie duzo wiecej to gaz jest zle ustawiony i tyle. Polecam sprawdzic sklad mieszanki podczas jazdy, bo na postoju to mozna co najwyzej w ciaze zajsc... -
a filtr powietrza kiedy byl sprawdzany??
moze juz w kiepskim stanie jest
-
W 1.6 opróżniałem katalizator i stało się nawet lepiej... Co do Lambdy to jest w kolektorze więc ona nie odczuje różnicy... Mam 4 lata gaz i po roku zdjęty katalizator więc spalanie 8L gazu na 1.6 to chyba norma? Wrazie czego miałbym jednak Kat-a do sprzedania z 1.3 8v z 95 r bez gazu... A co do spalania to radzę jechać na regulacje... Może TPS?
-
Z tym gazem to same problemy. Filtr raczej odpada, bo to sie zaczęło jak katalizator zaczął dzwonić. Musze do gazownika jechac, zeby to sprawdził jeszcze raz.
-
Z tym gazem to same
problemy. Filtr raczej odpada, bo to sie zaczęło jak katalizator zaczął dzwonić.
Musze do gazownika jechac, zeby to sprawdził jeszcze raz.Trochę mnie nastraszyłeś, bo właśnie zamówiłem ojcu do Punta I atrapę katalizatora i ciekawe co będzie ze spalaniem...
Do Swifta też tak chciałem zrobićA co do Twojego przypadku, to może przy przekładce uszkodziłeś sondę lambda/przetarłeś kabelek od niej?
To by wyjaśniało spalanie wyższe - musisz sprawdzić sondę, skoro nawet benzyny łyka o litr więcej...
-
Trochę mnie
nastraszyłeś, bo właśnie zamówiłem ojcu do Punta I atrapę katalizatora i ciekawe co
będzie ze spalaniem...
Do Swifta też tak
chciałem zrobićto lepiej zrobisz jak wspawasz rurkę
-
a jakiś magiczny system oszukiwania 2-giej lambdy (ja mam) np poprzez dodatkowe kolanko (jak z alledrogo) nic by nie dało?
sam mialem wywalić kata zeby odetkać troche swoje padło... -
a jakiś magiczny
system oszukiwania 2-giej lambdy (ja mam) np poprzez dodatkowe kolanko (jak z
alledrogo) nic by nie dało?emulacja lambdy
-
emulacja lambdy
czyli ? łopatologicznie proszę...
-
A co do Twojego
przypadku, to może przy przekładce uszkodziłeś sondę lambda/przetarłeś kabelek od
niej?
To by wyjaśniało
spalanie wyższe - musisz sprawdzić sondę, skoro nawet benzyny łyka o litr więcej...sonda sprawdzona, idealnie wskazuje
-
niby fajne autko, ale ciągle jakieś cuda się w nim dzieją i nie wiadomo o co chodzi ;/
-
czyli ?
łopatologicznie proszę...oszukuje kompa, co by nie wariował po usunięciu. często stosowane w instalacjach LPG
-
niby fajne autko,
ale ciągle jakieś cuda się w nim dzieją i nie wiadomo o co chodzi ;/Zmień mechanika. W moich obu Swiftach żadnych cudów nie było (jedynie ruda ) .
Myślisz, że jak kupisz Audi i pojedziesz do paprocha gilać to wszystko będzie cacy działać ? -
Jak paproch gila to nawet w bumie albo mietku kaka.
-
A co tam dokładnie wsadziłeś zamiast tego kata. Bo ja mam ten sam problem... tylko że w 1.0 MkIV. Bo ja kupiłem tłumik przelotowy z tej serii:
[img]http://img04.allegroimg.pl/photos/oryginal/11/68/66/91/1168669153[/img]Zaczęło się od tego jak kat zaczął brzęczeć i spalanie LPG wzrosło z 8(co i tak wydaje mi się dużo) do 9,5 l/100km. Po wymianie na to ustrojstwo w moim litrze nie mogę teraz zejść poniżej 10 l/100 a na trasie mój wynik to 8 l. Normalnie jakaś masakra... bo u ojca w hondzie accord 1.8 spalanie LPG wynosi 11
-
A co tam dokładnie
wsadziłeś zamiast tego kata. Bo ja mam ten sam problem... tylko że w 1.0 MkIV. Bo ja
kupiłem tłumik przelotowy z tej serii:
[img]http://img04.allegroimg.pl/photos/oryginal/11/68/66/91/1168669153[/img]
Zaczęło się od tego
jak kat zaczął brzęczeć i spalanie LPG wzrosło z 8(co i tak wydaje mi się dużo) do
9,5 l/100km. Po wymianie na to ustrojstwo w moim litrze nie mogę teraz zejść poniżej
10 l/100 a na trasie mój wynik to 8 l. Normalnie jakaś masakra... bo u
ojca w hondzie accord 1.8 spalanie LPG wynosi 11ja zalozylem takie cos http://allegro.pl/suzuki-swift-rura-kol-tlumik-katalizator-i1094445794.html poczatkowo myslalem ze ostani wydech sie zapchal i dlatego tak, faktycznie duzo ceramiki z niego wytrzepalem, ale nic to nie zmienilo.
-
Ja mam takie coś w 1.0 i spalanie nawet spadło o 0,5L tylko duża rzeźba przy zakładaniu