[GTI mk3 ] Angelleyes Projekt: Suzuki Swift 1.3 GTI '93 Black Edition
-
Proszę o konkretne odpowiedzi - kto jakich sprężyn używa/używał i jak się sprawują na
polskich drogach.na forum są userzy z Vogtlandami ( Erde, MKV )
H&R ( zazwyczaj rajdowcy, Luk_dg miał u siebie chyba )
Jamexy ( m.in. ja, Indii, K-88 i parę innych osób )Z innych są jeszcze Eibachy ( też ktoś miał na forum ), Apex-y, Lesjofors i Platimexy ( też ktoś miał na forum )
co do Jamex-ów i seryjnych amorków - jest porównywalnie twardo do serii, po ułożeniu jeździ się bardzo dobrze, jak na amorki bez skróconego skoku.
-
H&R ( zazwyczaj rajdowcy,
zaklinacz ma tylko nie pamiętam który kolor
-
zaklinacz ma tylko nie
pamiętam który kolora to nie wiedziałem, ale chyba ma niebiewskie
-
a to nie wiedziałem, ale
chyba ma niebiewskiechyba te twardsze,bo mówił,że mu plomby wypadają
-
Mam apex-y i powiem tak super sprawa jestem mile zaskoczony! myślałem ze o komforcie zapomnę a tu i fajnie się prowadzi i komfort jak na sportowe springi
Lepiej mi się jeździ niż na seryjnych.Jeszcze zobaczę jak na alumach będzie ale to jak wiosna zawita pozdro! -
chyba te twardsze,bo mówił,że
mu plomby wypadająto włożył pewnie po zlocie, skoro twardsze to na bank czerwone w takim razie, ale najlepiej niech się sam wypowie
Lepiej mi się jeździ niż na
seryjnych.Jeszcze zobaczę jak na alumach będzie ale to jak wiosna zawita pozdro!nie skacze się jak ping-pong ( gorzej jak się wpada w dużą dziurę ... )
u mnie poszło -40mm, a miało być -35mm na Jamexach, ciekawe ile u Ciebie siadł -
A zna ktoś utwardzające sprężyny zachowujące seryjna wysokość? ew minimalne obniżenie?
-
A zna ktoś utwardzające
sprężyny zachowujące seryjna wysokość? ew minimalne obniżenie?Eibachy ... ale cena 800 zł najmniej ... dodatkowo aktualnie "biały kruk" bo już ich nie robią ...
-
A zna ktoś utwardzające
sprężyny zachowujące seryjna wysokość? ew minimalne obniżenie?lepiej poslac amortyzatory do poznania niech je utwardza;] chyba koszt takiej zabawy z 400zł jesli dobrze pamietam.
-
lepiej poslac amortyzatory do
poznania niech je utwardza;] chyba koszt takiej zabawy z 400zł jesli dobrze pamietam.eeee jakieś szczegóły? pierwsze słyszę. Mówisz o utwardzeniu serii?
-
Tak jak mówisz małe dziury nierówności jest OK gorzej z większymi ;/ ale staram się omijać jak się da! ale jeździ się poezja na prostym
co do obniżenia to równe 35mm jak piszą tak jest
ale czuć ze obniżony bo na parkingach już zderzakiem zahaczam o krawężnik
ale uff nic się nie stało ok Koniec OTPolecam Apex-y!
-
Koniec OT
Polecam Apex-y!na razie za mało przejechane panie, żeby polecać
Muszą się ułożyć + trochę pojeździć -
eeee jakieś szczegóły?
pierwsze słyszę. Mówisz o utwardzeniu serii?z tego co jest mi na dzien dzisiejszy wiadomo to:
poznan
100sztuka
wymieniaja olej na gęstszy
http://amortyzatory.prv.pl/
dokladnie to sie tam trzeba dowiadywac. -
Witam
To interesujące co piszecie o Jamexach. Nie miałem do czynienia ze sportowym zawieszeniem w Swifcie GTi, może w tym autku mają całkiem inną charakterystykę , lecz wiem co nieco na ten temat jeśli chodzi o CRX-a ed9 . Otóż na kompletnym zawieszeniu tejże firmy (sprężyny czerwone + amortyzatory) jeździć się nie da. Każda dziura to łupnięcie, bez rozpórek to aż szkoda budy. Po montażu również czerwonych Eibachów do tych samych amortyzatorów jest o niebo lepiej, pojawił się komfort przy podobnym obniżeniu (tj. równo -35mm, może -40mm) Na Jamexach z przodu było bodajże -60mm. Tył stał podobnie, jak na Eibachach, lecz nie sądzę by ich twardość była tylko winą mocnego obniżenia. Generalnie zawieszenie marki Jamex polecam z czystym sercem, ale tylko na naprawdę równe drogi i tor, bo samochód na nich prowadzi się jak gokart, nic się nie przechyla, a przy dobrych oponach jest również dość neutralny. Jednakże na polskie warunki zwyczajnie się nie nadają. Na Eibachach człowiek ma wrażenie, jakby w tej specyfikacji samochód wyjechał z fabryki, a bynajmniej uparcie sądzi, że powinien wyjechać. Przyjemnie twarde, obniżenie idealne, wygląda świetnie, a co najistotniejsze można bezstresowo śmigać po polskich drogach.
Mam nadzieję, że moje spostrzeżenia będą przydatne .
Pozdrawiam
-
Ja u siebie mam czerwone HR`y i w połączeniu z amorami od Wierzbickiego i totalną glebą jest masakra, tak jak pisał Krissgti o CRXie - tym się nie da normalnie jeździć Jak się koło 100 leci i wpadnie w dołek to trzeba się mocno pilnować, raz mi się udało nawet odkleiić koła od asfaltu przy ~70-80 (po zimie na asfalcie się mała hopa zrobiła i wtedy o niej jeszcze nie wiedziałem, bo w "normalnym" samochodzie jej nie czuć) Na kjs może fajna rzecz, bo w zakręcie jest malina, jak przyklejony, ale w jeździe na co dzień to już bywa trochę uciążliwe...
-
Na kjs może fajna rzecz, bo w zakręcie jest malina,
jak przyklejony, ale w jeździe na co dzień to już bywa trochę uciążliwe...Albo rajdówka albo cywil,nie ma 2w1
-
Na kjs może fajna rzecz, bo w zakręcie jest malina,
jak przyklejony, ale w jeździe na co dzień to już bywa trochę uciążliwe...Beton zawias na kjs to najgorsza rzecz, tak samo skrocenie skoku amora przez utwardzenie lub zalozenie samych nizszych sprezyn. Auto jest nieprzewidywalne na wyrypach.
-
obawiam się, że gdyby nie takie zestrojenie to z poprzednim właścicielem auto zbyt mocna by się wychylało na nawrotach ;p
-
Po dłuższej przerwie wkońcu znalazłem chwile czasu aby zdać relację co się dzieje z moim GTI W autku "zagościł" nowy, kompletny wydech 2 calowy z kolektorem 4-2-1 włącznie- na 2 tłumikach - środkowy- przelotowy, końcowy - dedykowany Sebring oraz białe kierunki-bok i przód.
-
Poniżej efekty nowego wydechu