ASO Mazowieckie-tanio i bez stresu
-
Chłopie przestrzegaj prawa obowiązującego w tym kraju, jakiś szacunek wymagany... napraw wydech
i zrób przegląd w pierwszej stacji!!! Za takie podejście powinni karać odebraniem prawka.<img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Witam , potrzebuje aby mi ktoś polecił jakąś dobrą stacje robiącą przeglądy co roczne - chodzi
mi konkretnie o to aby świstak przeszedł bez problemu , stan nie jest tragiczny aczkolwiek
wiem że mam pare rzeczy o które mogą się czepiać ( konkretnie wydech pierdzący - zjechana
strumienica - brak katalizatora ).
Macie może jakieś takie msca do polecenia ?
PzdrIdz do pierwszej lepszej stacji najlepiej jak ludzi nie bedzie i zanim wjedziesz popros pana diagnoste na bok i pogadaj.. powiedz co jest nie tak i sam stwierdzisz czy sie doczepi czy nie.. jak bedziesz mial watpliwosci jedz do nastepnej - konkurencja jest dosc spora w koncu znajdziesz <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
Ja co roku tak robie <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> -
Chłopie przestrzegaj prawa obowiązującego w tym kraju, jakiś szacunek wymagany... napraw wydech
i zrób przegląd w pierwszej stacji!!! Za takie podejście powinni karać odebraniem prawka.Czy czasem nie pracujesz w służbie mundurowej, że tak ostro zareagowałeś?
Są diagności i diagności - nasze SS są już leciwe, a upierdliwy diagnosta-służbista i Twoje auto mógłby odesłac na "egzamin poprawkowy", bo nie wierzę, że wszystko masz w nim sprawne na 101%
-
Chłopie przestrzegaj prawa obowiązującego w tym kraju,
jakiś szacunek wymagany... napraw wydech i zrób
przegląd w pierwszej stacji!!! Za takie podejście
powinni karać odebraniem prawka.Ojj, już nie bądź taki święty <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Twój rajdowy (ex) Swift myślisz że by przeszedł przegląd na pierwszej stacji? <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> -
Chłopie przestrzegaj prawa obowiązującego w tym kraju, jakiś szacunek wymagany... napraw wydech
i zrób przegląd w pierwszej stacji!!! Za takie podejście powinni karać odebraniem prawka.Hoho kolega jaki przepisowy. Czyżby trzeba było uważać co się tutaj pisze?
-
Hoho kolega jaki przepisowy. Czyżby trzeba było uważać co się tutaj pisze?
Dlatego nie podawajcie na forum ewentualnego adresu takiej "łaskawszej" stacji, tylko ślijcie do zainteresowanego kolegi na priv <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Dlatego nie podawajcie na forum ewentualnego adresu takiej "łaskawszej" stacji, tylko ślijcie do
zainteresowanego kolegi na privJeszcze trochę to będzie trzeba zasłaniać rejestrację przy wstawianiu fotek... "Aaa to ten robaczek co jeździ bez katalizatora" <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Jeszcze trochę to będzie trzeba zasłaniać rejestrację przy wstawianiu fotek... "Aaa to ten
robaczek co jeździ bez katalizatora"Podsumowując - jeśli ktoś z właścicieli kilkunastoletniego SS uważa, że jego furka jest w nienagannym stanie technicznym, niech pierwszy rzuci kamieniem w przednią szybę swojego auta <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
Podsumowując - jeśli ktoś z właścicieli kilkunastoletniego SS uważa, że jego furka jest w
nienagannym stanie technicznym, niech pierwszy rzuci kamieniem w przednią szybę swojego
autaSWOJEGO - jakby ktoś nie doczytał, więc dobrze się zastanowić <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
SWOJEGO - jakby ktoś nie doczytał, więc dobrze się zastanowić
No ja rzucam pierwszy xD
U mnie Świstak niedawno przeszedł przegląd bez zarzutu. Wszystko w pełni sprawne, rdzy prawie, że nie ma. Generalnie udało mi się trafić wyjątkowo zadbany model. Jedyna drobna usterka, która ostatnio się pojawiła, to fakt, że nieco silnik się poci (prawdopodobnie usterka pod deklem jest do wymiany).A co do stacji diagnostycznej, to praktycznie w każdej można się jakoś "dogadać". Pytanie tylko, czy naprawdę warto.
-
No ja rzucam pierwszy xD
U mnie Świstak niedawno przeszedł przegląd bez zarzutu. Wszystko w pełni sprawne, rdzy prawie,
że nie ma. Generalnie udało mi się trafić wyjątkowo zadbany model. Jedyna drobna usterka,
która ostatnio się pojawiła, to fakt, że nieco silnik się poci (prawdopodobnie usterka pod
deklem jest do wymiany).o! schowaj ten kamien lepiej.. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> bo teoretycznie jakbys trafil na bardziej upierdliwych panow diagnostow to bys przegladu nie przeszedl <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Chłopie przestrzegaj prawa obowiązującego w tym kraju, jakiś szacunek wymagany... napraw wydech
i zrób przegląd w pierwszej stacji!!! Za takie podejście powinni karać odebraniem prawka.Chłopie z miłą chęcią ale musiałbyś mi wpierw dać około 1000zł żeby sobie w ASO na mnie zarobili,zwłaszcza w Suzuki na Sadybie <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />
chce wiedzieć co jest nie tak i samemu to zrobić, poprzedni właściciel jeżdził nim zawsze tam co roku, i jak przeczytałem w ks.serwisowej że za dokręcenie 3 śrubek na desce wzieli 90zł to ja dziękuje. Za każdy przegląd było płacone z robocizną około 1500zł...
A co do przestrzegania prawa w tym iście cudownym państwie policyjnym napisze że jedyne prawo jakie uznaje to prawo do szczęścia gdyż nie mam szczęścia do prawa <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />Jak chcecie się podzielić swoimi adresami to poprosze na priw.
Ja i tak zrobie po swojemu <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />Pzdr
-
chyba pomyliles stacje ASO ze stacja ktora podbija dowody ;-)
napraw wydech u pana henka za 40zl i zrob przeglad za 100zl. Nie musisz miec 1000 na to.
-
chyba pomyliles stacje ASO ze stacja ktora podbija dowody ;-)
napraw wydech u pana henka za 40zl i zrob przeglad za 100zl. Nie musisz miec 1000 na to.po co ma naprawiac skoro jemu to nie przeszkadza? wydech nie jest zagrozeniem dla innych na ulicy..
-
Szczegolnie nowy katalizator bedzie kosztowal 40 zl <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
po co ma naprawiac skoro jemu to nie przeszkadza? wydech nie jest zagrozeniem dla innych na
ulicy..posiedzialem troszke zagranica i bardzo mi sie nie podoba brak szacunku do zasad spolecznych w polsce... spojrz na to tak ze masz male dziecko, otworzysz balkon i taki kolega przejedzie z dziurawym wydechem, i co juz wtedy nie jest tak milo?
niektore zasady sa akurat calkiem dobre dla ludzi, chociazby bezpieczenstwo po takim konkretnym przegladzie.
dodam ze moj swift gti 95 juz trzy razy z rzedu przeszedl przeglad na czysto bez zadnych uwag bez lapowek i kombinowania. mimo braku katalizatora zmiescil sie w spalinach a amorki maja po 80% <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
posiedzialem troszke zagranica i bardzo mi sie nie podoba brak szacunku do zasad spolecznych w
polsce...ktos ci kazal wracac? skoro tak ci sie tam podobalo to trzeba bylo zostac.. polska jaka jest taka jest i szybko sie nie zmieni, gdyby ludzie tutaj zarabiali normalne pieniadze to nikt by sie nie bawil w przykladowe latanie wydechu tylko kupilby nowy ze sklepu albo po prostu poszedlby do salonu po nowy samochod... a tak.. trzeba kombinowac <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
spojrz na to tak ze masz male dziecko, otworzysz balkon i taki kolega przejedzie
z dziurawym wydechem, i co juz wtedy nie jest tak milo?no i? przejedzie to i pojedzie dalej? a jak ciezarowka pod oknem ci przejedzie? co narobi wiecej halasu? dramatyzujesz troche <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
niektore zasady sa akurat calkiem dobre dla ludzi, chociazby bezpieczenstwo po takim konkretnym
przegladzie.w jakiej sytuacji wspomniany tutaj dziurawy wydech moze zagrozic bezpieczenstwu? <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
dodam ze moj swift gti 95 juz trzy razy z rzedu przeszedl przeglad na czysto bez zadnych uwag
bez lapowek i kombinowania.gratulacje <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
mimo braku katalizatora
auto bez katalizatora nie powinno ci przejsc przegladu.. ale o tym pewnie nie wiedziales? <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
auto bez katalizatora nie powinno ci przejsc przegladu.. ale o tym pewnie nie wiedziales?
czyli jednak pan diagnosta przymknął oko <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> Auto z 1995 roku katalizator miec musi <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />
-
Szczegolnie nowy katalizator bedzie kosztowal 40 zl
to chce taki <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
bo u mnie za 400 najmarniej ... co do pierdzenia to to zjawisko zachodzi tylko na 2300 obrotów i trwa 2 sekundy wiec mi za bardzo nie przeszkadza...czasem jeszcze przy 4000 ale to rzadko bo nie katuje suzi za bardzo. -
czyli jednak pan diagnosta przymknął oko
nie wiadomo <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Auto z 1995 roku katalizator miec musi
jesli ma wbity w dowod, a obowiazek zostal wprowadzony w wakacje '95, chyba przelom lipca i sierpnia <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> ja mam z maja '95 <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />