[GTi mk2] Przemask84 Projekt: Renowacja Swifta GTi rocznik 89`
-
uwazaj na te pasy bo lubia sie poluzowac
-
uwazaj na te pasy
bo lubia sie poluzowacja osobiscie bym obspawal jeszcze miejsca trzymania pasow z buda, tak profilaktycznie;] Pokaz calosciowo jak fotel w aucie sie prezentuje. Trzymanie pewnie ma fajne i wygodny dosc.
-
w załączniku J art 253 str 22 jest narysowany schemat wiarygodnego i bezpiecznego zamontowania fotela. Wydaje mi się że to rozwiązanie bardzo pomogło Tediemu. Ale jeśli chcesz tylko śmigać w sprintach to jak najbardziej Ci Twoje rozwiązanie wystarczy. Pisałeś coś o klatce, poleciłbym Ci Łukasza Siekierke. Ja tam ostatnio robiłem klatke. Jak bede miał troszkę czasu to też wrzucę foto swojej budowy. AAA i chyba bym dospawał płytkę pod mocowanie pasa żeby się czuć bezpieczniej....
-
Pasy owszem lubią się luzować kiedy są nie dociągnięte na maxa.. a co do obspawania płytek, te od strony tunelu, jasna sprawa. Ale jak dojśc do tych od strony progu?
-
Pasy owszem lubią
się luzować kiedy są nie dociągnięte na maxa.. a co do obspawania płytek, te od
strony tunelu, jasna sprawa. Ale jak dojśc do tych od strony progu?Seryjne są standardowo wzmocnione więc spoko. Nawet wg. zał. J z tego co pamiętam, można je spokojnie wykorzystywać bez przeróbek
-
Co mocowania pasów to wkleję kawałek korespondencji z Łukaszem Ryznarem:
Taki tips&trick, może się przyda przy budowie rajdówki. Blachę z gwintem do pasów, warto dawać od zewnątrz budy i nie spawać jej do budy, ponieważ zdarzały się przypadki,
że wyrywało blachę z budy. Po prostu cieńsza blacha karoserii, w dodatku przegrzana od spawu, potrafi pękać wokół tego spawu. Blacha z nakrętką jest stosunkowo gruba, więc wytrzyma, spaw również, ale cienka blaszka budy jest w tym przypadku słabym ogniwem.
Jeśli nie chcemy, żeby nasza blacha z gwintem obracała się podczas przykręcania ucha do pasów, to możemy ją przynitować. Gotowe blachy, które sprzedają sklepy tuningowe zwykle są do tego przygotowane i w rogu maja w tym celu otwór. -
Tak oto prezentuję się sworzeń, po czułym spotkaniu felgi z krawężnikiem
Aha, ktoś kiedyś pisał że sworznie w swifcie są nie wymienialne. Obalam ten mit, wymiana to ok 15 sekund roboty
-
Ten wachacz to Yamato? tak poznaje po niebieskich opaskach.
W seryjnym sie nie da wyjac sworznia bo jest zaspawany a szkoda.
Zrobilem lewa strone a widze ze z drugiej tez nie bogato. Lipa sam sworzeń Dokuji to 35zł. -
Ten wachacz to
Yamato? tak poznaje po niebieskich opaskach.
W seryjnym sie nie
da wyjac sworznia bo jest zaspawany a szkoda.
Zrobilem lewa
strone a widze ze z drugiej tez nie bogato. Lipa sam sworzeń Dokuji to 35zł.Tak, na 99% był to Yamato
-
Tak, na 99% był to
Yamatohehe no to peszek bo to nie był yamato wtedy był drozszy, to tez zamowilismy inny jakiejs mniej znanej firmy svh czy jakos tak
-
hehe no to peszek
bo to nie był yamato wtedy był drozszy, to tez zamowilismy inny jakiejs mniej
znanej firmy svh czy jakos takNo popatrz popatrz inni lepiej znają auto niż jego właściciel Do tego publicznie się tym chwalą
Przypuszczam że każdy zamiennik ma wymienny sworzeń, teraz montowaliśmy Nippartsa i bez dogłębnej diagnozy również wydawało mi się że jest wymienialny.
-
A ja bym chętnie obejrzał kiedyś tego swifta. Kiedy jakiś lokalny zlot?
-
cos sie dzieje w temacie?
-
a tak się prezentuje swift po spotkaniu z bandą na torze poznań
-
Ty psuju
-
jak mogłeś a taki ładny był
-
Może kiedyś znowu będzie
-
to nie ja tylko kumpel, którego teraz jest ten swift. Do mnie na razie wrócił na oględziny... za ciekawie nie jest bo poszło przednie mocowanie wahacza
-
reaktywacja
-
Całkiem przypadkiem znalazł się dawca budy - piękny, w stanie praktycznie fabrycznym, GS z tego samego rocznika (89, silnik na gaźniku!!!) i w tym samym pięknym pomarańczowym kolorze Pomysł na reaktywację "rajdówki" przerodził się w plan zbudowania oryginalnego GTi mk2 w perfekcyjnym stanie