[Sedan] włącznik podgrzewania tylnej szyby
-
a po co ci latem ogrzewanie
tylnej szybyŻeby móc coś widzieć, kiedy np jadę z pełnym autem ludzi i jest wilgoć na zewnątrz, a szybki parują... <img src="/images/graemlins/diabel.gif" alt="" />
-
Żeby móc coś widzieć, kiedy np jadę z pełnym autem ludzi i jest wilgoć na zewnątrz, a szybki
parują...więc otwórz szybę albo szyberdach , żart i sorry za OT <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
ja zazwyczaj worze się sam sporadycznie z kimś
więc ja bym stawał na włącznik , mam na sprzedanie za 10 zł ale od mk2
-
Temat można uważać za zamknięty. Po przeczyszczeniu i potraktowaniu preparatem do potencjometrów i oczywiście po odstaniu bliżej nieokreślonego czasu zaczął działać idealnie
<img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> -
Powrócę na moment do tematu...
Wyłącznik oczywiście działa, ale...
Dziś jadąc miałem włączone ogrzewanie tylnej szyby i po jakimś czasie poczułem dziwny swąd spalenizny, po czym zobaczyłem dym z wyłącznika. Oczywiście go wyłączyłem, ale po kilku godzinach włączyłem i normalnie działał (ogrzewanie i włącznik), o co chodzi???? -
godzinach włączyłem i normalnie działał (ogrzewanie i włącznik), o co chodzi????
Coś się zwarło. Odpowiedź poznasz jak wyciągniesz włącznik i zrobisz mu autopsję.
Im szybciej tym lepiej, bo normalnie to on już nie działa. -
Coś się zwarło. Odpowiedź poznasz jak wyciągniesz włącznik i zrobisz mu autopsję.
Im szybciej tym lepiej, bo normalnie to on już nie działa.
To chyba to zrobię, ale w najbliższy weekend dopiero.. -
To chyba to zrobię, ale w najbliższy weekend dopiero..
Sprawdz lepiej co jest jeszcze podpiete pod bezpiecznik ogrzewania tylniej szyby, zebys nie mial jak ja w MB W123, ze pod ogrzewanie szyby bylo podpiete jeszcze sporo rzeczy i jak wywalilo bezpiecznik na skrzyzowaniu to nastala ciemnosc i cisza <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Sprawdz lepiej co jest jeszcze podpiete pod bezpiecznik ogrzewania tylniej szyby, zebys nie mial
jak ja w MB W123, ze pod ogrzewanie szyby bylo podpiete jeszcze sporo rzeczy i jak wywalilo
bezpiecznik na skrzyzowaniu to nastala ciemnosc i ciszaRaczej sprawdzę <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ale bezpiecznika nie wywaliło, wszystko chodzi jak należy. Dziwi mnie, że włącznik po spaleniu(???) później nadal działał... Może to kwestia wilgoci, bo u mnie od kilku dni non stop pada, a od wczoraj to nawet śnieg. <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
Sprawdz lepiej co jest jeszcze podpiete pod bezpiecznik ogrzewania tylniej szyby, zebys nie mial
jak ja w MB W123, ze pod ogrzewanie szyby bylo podpiete jeszcze sporo rzeczy i jak wywalilo
bezpiecznik na skrzyzowaniu to nastala ciemnosc i ciszaWFT <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> A co ma bezpiecznik do zjaranego włącznika ? Możesz to wyjaśnić, tak, żeby można było zrozumieć ?
Poza tym ogrzewanie działa, więc bezpiecznik jest ok. -
WFT A co ma bezpiecznik do zjaranego włącznika ? Możesz to wyjaśnić, tak, żeby można było
zrozumieć ?Przy zalaczaniu ogrzewania pobor pradu jest duzo wiekszy niz pozniej podczas normalnej pracy ukladu, dlatego jak jest rabniety wlacznik i np. wlacza/wylacza co chwile (czasy rzedu ms) to w koncu pobor pradu bedzie tak duzy ze wywali bezpiecznik. Jak bawilem sie sterownikiem PLC z podlaczonym do niego porzadnym miernikiem (prad, napiecie, cosfi, moc, czest. sieci itp), to przy zalaczaniu ukladu 4x200W zarowek obciazenie byl tak duze, ze przez kilkanascie ms napiecie w sieci spadalo prawie do 0 (zgadnij ile wtedy jest amperow), gdyby w tym ukladzie rabniety wlacznik i co chwile tak sobie wlaczal i wylaczal uklad to w koncu wywalilo by bezpiecznik przez ktory mialem to wszystko podlaczone (4A). W samodzie jest tak samo, jak myslisz dlaczego sie przykopcil wlacznik? Juz niezly prad musial przez niego pojsc, a pamietaj ze bezpieczniki w samochodzie (jak wszystkie zreszta) maja swoja bezwladnosc...
-
Przy zalaczaniu ogrzewania pobor pradu jest duzo wiekszy niz pozniej podczas normalnej pracy
ukladu, dlatego jak jest rabniety wlacznik i np. wlacza/wylacza co chwile (czasy rzedu ms)
to w koncu pobor pradu bedzie tak duzy ze wywali bezpiecznik. Jak bawilem sie sterownikiem
PLC z podlaczonym do niego porzadnym miernikiem (prad, napiecie, cosfi, moc, czest. sieci
itp), to przy zalaczaniu ukladu 4x200W zarowek obciazenie byl tak duze, ze przez
kilkanascie ms napiecie w sieci spadalo prawie do 0 (zgadnij ile wtedy jest amperow), gdyby
w tym ukladzie rabniety wlacznik i co chwile tak sobie wlaczal i wylaczal uklad to w koncu
wywalilo by bezpiecznik przez ktory mialem to wszystko podlaczone (4A). W samodzie jest tak
samo, jak myslisz dlaczego sie przykopcil wlacznik? Juz niezly prad musial przez niego
pojsc, a pamietaj ze bezpieczniki w samochodzie (jak wszystkie zreszta) maja swoja
bezwladnosc...Dla jasności, włącznik zaczął kopcić po jakichś 10 minutach. Potem, po kilku godzinach działał bez zarzutu.
-
Dla jasności, włącznik zaczął kopcić po jakichś 10 minutach. Potem, po kilku godzinach działał
bez zarzutu.To tak jak z przelacznikiem zespolonym... Po ostygnieciu zaczyna znowu dzialac, az do czasu kiedy porzadnie przypali styki i trzeba rozbierac wszystko i czyscic papierem sciernym. Kto rozbieral to, ten wie jak ladnie jest przypalona na czarno plytka drukowana <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> A teraz popatrzcie ile mocy zra swiatla, a ile mocy ogrzewanie (tego dokladnie nie wiem, ale ogrzewanie zawsze duzo ciagnie watow).
-
A teraz
popatrzcie ile mocy zra swiatla, a ile mocy ogrzewanie (tego dokladnie nie wiem, ale
ogrzewanie zawsze duzo ciagnie watow).
Fakt, jak uruchamiam rano silnik, to mam ok 1600 obrotów, po włączeniu świateł, nawiewu i ogrzewania spada do tysiąca, niezłe obciążenie...