[GTI] - co to moze byc?
-
Witam!
Panowie pomóżcie bo już nie mam pomysłu a zaczyna mnie to irytować.
Otóż na 5 odpaleń samochodu w 4przypadkach samochód jest wyraźnie słabszy niż w 5przypadku ( przynajmniej o jakies 20%, auto jedzie jakby chcialo a nie moglo i trzeba go gniesc) w 5przypadku jak zaskoczy i dobrze odpali autko chodzi idealnie. czasami pale i gasze po kilka razy zeby "dobrze odpalil" co wydaje sie jakims chorym placebo dla kogos kto tym samochodem nie jezdzi caly czas, ale ja wyraznie widze roznice do tego stopnia ze nawet nie musze nim jechac tylko po samym chodzie silnika odrazu wiem czy odpalil "dobrze" i bedzie jechal normalnie czy odpalil "#$@#$ujowo" i trzeba go bedzie dusić(duzy spadek momentu i przy zmianie biegu lub tak delikatnie szarpnac jakby sie benzyna konczyla albo cos) Nie wydaje mi sie zeby to bylo cos z paliwem a raczej z jakimis bledami na kompie - kompa resetowalem i nic to nie daje, zreszta bledow komputer tez nie widzi. Obstawialbym elektryke ale nie bardzo wiem co...Jakies pomysly czy powiecie ze PLACEBO bo juz mi tak ktos powiedzial <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
aha jak odpale i auto chodzi dobrze to bedzie tak chodzic do momentu do puki go nie zgasze. wtedy albo sie uda i zapali znowu dobrze albo (czesciej) zapali w "zly" sposob. Wydaje mi sie tez ze czesciej sie tak dzieje na cieplym silniku np jak zgasze i pale poraz drugi.
-
Jakies pomysly czy powiecie ze PLACEBO bo juz mi tak ktos powiedzial
Może warto zmierzyć ciśnienie na listwie wtryskowej? Powinno być w granicach 2.5-2,7 bar. Może filtry/wtryski się zabrudziły?
A może gdzieś jest słaba masa?pzdr, M
-
Może warto zmierzyć ciśnienie na listwie wtryskowej? Powinno być w granicach 2.5-2,7 bar. Może
filtry/wtryski się zabrudziły?
A może gdzieś jest słaba masa?Dla mnie też typowy obaw braku masy lub uszkodzonego przewodu. Posprawdzaj wszystkie masy w silniku. Jak to będzie jakiś uszkodzony przewód to może być gorzej.
Winne mogą też być kable, kopułka, palec, świece lub aparat. -
Miałem w moim podobnie (z biegiem czasu nawet gorzej) - jeden z kabelków do przepływomierza był przetarty i raz łączył ładnie, raz wisiał na paru włoskach. Po wymianie kabla jest OK <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Pozdr.
-
Dla mnie też typowy obaw braku masy lub uszkodzonego przewodu. Posprawdzaj wszystkie masy w
silniku. Jak to będzie jakiś uszkodzony przewód to może być gorzej.
Winne mogą też być kable, kopułka, palec, świece lub aparat.To co wymieniłem do tej pory:
-kable
-swiece
-kopulke
-przeczyscilem przeplywomierz-przy wymianie kopulki nie wymieniłem palca - moze to byc to? oprocz tego popatrze z tymi kablami (masa i czy nie przetarl sie od przeplywki)
aha wolne obroty utrzymuja sie na poziomie 500-600
-
sprobuj z filtrem paliwa, chociaz jak u mnie bylo podobnie to pryspieszylem troche zaplon, i nie czuc juz zamuly, co jakis czas <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
sprobuj z filtrem paliwa, chociaz jak u mnie bylo podobnie to pryspieszylem troche zaplon, i nie
czuc juz zamuly, co jakis czasA własnie Panowie. Jak prawidłowo zapłon i obroty biegu jałowego ustawić? Mi się wydaje, że:
1. Rozgrzać silnik do temperatury roboczej
2. Włożyć bezpiecznik umożliwiający odczyt kodów błędu
3. Regulować zapłon kręcąc aparatrem (6 stopni +-1 stopień)
4. Regulować obroty (850obr/min +-50 obr/min)Czy to prawidłowa procedura?
pzdr, M
-
Zauważyłem jeszcze ze auto chodzi dobrze jak jest wilgotno (po deszczu albo jak pada deszcz). Jaka jest szansa ze to cewka wysokiego napiecia?
P.S. Aha mam dokladnie to samo w Cinquecento 900 na wtrysku
<img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> -
Dla mnie też typowy obaw braku masy lub uszkodzonego przewodu. Posprawdzaj wszystkie masy w
silniku. Jak to będzie jakiś uszkodzony przewód to może być gorzej.
Winne mogą też być kable, kopułka, palec, świece lub aparat.Problem rozwiązany!!! Toydols mial racje! - okazalo sie ze przewod masy biegnacy do zaplonu byl tak zasniedzialy ze prawie wogole nie laczyl - wystarczylo wyczyscic styki w kostce i problem zniknal <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Obroty wrocily do normy 800 i autko chodzi jak nowe!!! Jupi<img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />
-
Problem rozwiązany!!! Toydols mial racje! - okazalo sie ze przewod masy biegnacy do zaplonu byl
tak zasniedzialy ze prawie wogole nie laczyl - wystarczylo wyczyscic styki w kostce i
problem zniknal
Obroty wrocily do normy 800 i autko chodzi jak nowe!!! JupiDUPA za wczesnie sie pocieszylem - dalej jest cos nie tak <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />