1.6 or GTi stały naped 4WD 50/50?
-
Hmm ja tam narazie latam czym innym ale zaluje teraz ze ze swifta nie zrobilem bokolotu bo daloby rade oczywiscie nie z seryjnym mostem i silnikiem. Jest duzo rozwiazan ale to w swifcie bedzie zawsze rzezba <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
No ok. tyle, że rozłączając napęd tylny "tym patentem"
na asfalt,
to mija się z celem jechać 4WDkiem KJS w w/w warunkach!
Skoro można wystartować lżejszym GTi.
Centralny dyfer w Swifcie 4WD niewiele by pomógł,
gdyż konstrukcja napędu uniemożliwia rzut momentu na
przód poniżej 50%, a na tył ponad 50%.oj pomoglby, pomogl tylko ze w obudowie przedniego dyfra nie ma miesca na niego. To, ze tyl nie dostanie wiecej niz 50% jest spowodowne wlasnie wiskoza na wale.
Pięknie by się latało na asfalcie z rozdziałem momentu
40%F do 60%R
Więc może nie o tyle, co zaspawać całkiem wisko,
co ją zacieśnić żeby uzyskać te stałe 35% lub 40%
momentu na tył,
z przekazaniem do 50% momentu na tylne koła w momencie
uślizgu przednich.Tez o tym myslalem - zeby przewiercic sie przez obudowe i sterowac cisnieniem plynu ze zbiornika z ruchomym tlokiem ale przypuszczam, ze jest wiele haczykow po drodze.
Na dzien dzisiejszy prostsze mi sie wydaje 3x4 (jesli sie da przerobic piasty jakos). Zaspawana wiskoza i
-RWD odlaczane piasty z przodu (100% na tyl)
-FWD 100% fabrycznie gotowe
-AWD 50/50 na szutry -
Ja tez sie zastanawiam nad tym wlasnie
Zaspawanie szpery wyklucza jazde na asfalcie bo obie osie beda polaczone na sztywno - brak dyfra
centralnego.
Przednie polosie mozna wymontowywac ii zaspawac wiskoze. Ale mam inny pomysl: lookac .
Jest tego mnostwo do roznych samochodow wiec moze cos sie dopasuje albo wyrzezbi.
Jakby trzecie sprzeglo aktywne zamontowac gdzie na wale np. zamiast wiskozy to mozna rozlaczac
tyl blyskawiczniChłopaki, jak to mówią "z g...a bata nie ukręcisz"... Jak chcecie takie coś zbudować to kupcie jakiegoś rozbitego Lancera Evo z aktywnymi dyframi i przeszczepcie to do Świstaka, najlepiej z silnikiem od razu <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Chłopaki, jak to mówią "z g...a bata nie ukręcisz"... Jak chcecie takie coś zbudować to kupcie
jakiegoś rozbitego Lancera Evo z aktywnymi dyframi i przeszczepcie to do Świstaka,
najlepiej z silnikiem od razuJakie aktywne dyfry!?
Jak dla mnie to padł tu świetny pomysł. Wziąć swifta 4wd, wsadzić mu dobrze porobiony motor z gti, zaślepić przednie półosie, zaspawać wiskozę i jakby jakoś dało się tył zeszperować tak na 50 % to byłoby po prostu genialne auto do wytwarzania wielkiego uśmiechu na twarzy kierowcy (choć i bez szpery byłoby całkiem godnie):) -
Jakie aktywne dyfry!?
Jak dla mnie to padł tu świetny pomysł. Wziąć swifta 4wd, wsadzić mu dobrze porobiony motor z
gti, zaślepić przednie półosie, zaspawać wiskozę i jakby jakoś dało się tył zeszperować tak
na 50 % to byłoby po prostu genialne auto do wytwarzania wielkiego uśmiechu na twarzy
kierowcy (choć i bez szpery byłoby całkiem godnie):)No Lancery i Subarety ostatnich generacji w specyfikacji WRC i najlepsze cywilne miały takie coś... Nawet można regulować po czym się jedzie - śnieg, szuter i asfalt... Rajdowiec i się nie interesuje?
Proszę tutaj: kliken machen -
No Lancery i Subarety ostatnich generacji w specyfikacji WRC i najlepsze cywilne miały takie
coś... Nawet można regulować po czym się jedzie - śnieg, szuter i asfalt... Rajdowiec i się
nie interesuje?Wiem co to są aktywne dyfry, jak działają, gdzie są montowane, itd, itp, etc. Ale ja może stary nie jestem, ale mam myślenie starej daty: abs wyłączam, esp mnie doprowadza do szału, a aktywne dyfry wkurzają. Taki tylnonapędowy swift ważyłby max. 850 kg i latałby jak latający dywan, a nie impreza czy inne evo, które waży prawie dwa razy tyle. To jest wielka masa, wielka bezwładność, wielkie koszty itp. A takie gówienko z napędem na tył to byłby kawał prawdziwego auta dla prawdziwych facetów. Zresztą polecam przejażdżkę moim swiftem z mocną szperą, na krótkiej skrzyni i na rozgrzanym slicku (oczywiście wspomagania nie ma) - 2 km ostrzejszej jazdy i będziesz mokry, a zakwasy w łapach będziesz miał 3 dni.. w tamtym roku na Lausitz Rallye najdłuższy (nocny zresztą!) oes miał koło 25 km i to było to!!!! <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
PS. Na codzień poruszam się wynalazkiem pn. mg zr 160, nie pamiętam gdzie leży bezpiecznik od absu, ale auto z lewej stawia się jak złoto, najlepiej na śniegu przy 170 km/h
-
Wiem co to są aktywne dyfry, jak działają, gdzie są montowane, itd, itp, etc. Ale ja może stary
nie jestem, ale mam myślenie starej daty: abs wyłączam, esp mnie doprowadza do szału, a
aktywne dyfry wkurzają. Taki tylnonapędowy swift ważyłby max. 850 kg i latałby jak latający
dywan, a nie impreza czy inne evo, które waży prawie dwa razy tyle. To jest wielka masa,
wielka bezwładność, wielkie koszty itp. A takie gówienko z napędem na tył to byłby kawał
prawdziwego auta dla prawdziwych facetów. Zresztą polecam przejażdżkę moim swiftem z mocną
szperą, na krótkiej skrzyni i na rozgrzanym slicku (oczywiście wspomagania nie ma) - 2 km
ostrzejszej jazdy i będziesz mokry, a zakwasy w łapach będziesz miał 3 dni.. w tamtym roku
na Lausitz Rallye najdłuższy (nocny zresztą!) oes miał koło 25 km i to było to!!!!
PS. Na codzień poruszam się wynalazkiem pn. mg zr 160, nie pamiętam gdzie leży bezpiecznik od
absu, ale auto z lewej stawia się jak złoto, najlepiej na śniegu przy 170 km/hhardcorowiec z Ciebie <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> W sumie lżejszego auta tylnonapędowego od Swifta z przeróbkami Twojego pomysłu na rynku raczej nie było... W sumie silnik 1.6 16V 95 KM też dałby radę, nie musi być GTi...
-
hardcorowiec z Ciebie W sumie lżejszego auta tylnonapędowego od Swifta z przeróbkami Twojego
pomysłu na rynku raczej nie było... W sumie silnik 1.6 16V 95 KM też dałby radę, nie musi
być GTi...Pomysł padł kilka postów wcześniej i nie ode mnie.
-
(...)Taki tylnonapędowy swift ważyłby max. 850 kg (...)
Co tak DOŻO ?? <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
Mój waży 815kg z kompletnym napędem 4WD <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />Ps. na YT gdzieś się przewijał taki Swift HTB RWD - pięknie zawijał na rondzie <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
-
Co tak DOŻO ??
Mój waży 815kg z kompletnym napędem 4WD
Ps. na YT gdzieś się przewijał taki Swift HTB RWD - pięknie zawijał na rondzieTak wlasnie widzialem tego rwd ale czy most w swifcie wytrzyma takie obciazenia w drifcie? np w sporcie? i jak ze swiwtowska skrzynia? chyba troche lipa by byla z jego wytrzymaloscia...