[GTi] Akumulator
-
panie, ja ze wschodu, bastionu katolicyzmu, u nas jak ściśnie to nie ma bata. Musi wymrozić wszelkie zuo <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Mój aku z małymi klemami też już slabnie jak jest nawet minimalny przymrozek. Jak będzie z -10
st.C to już chyba nie zakręci... Przerobię klemy na grubsze, bo mały jest wybór aku na
cienkich klemach i ceny wyższe... Jakąś centrę 45 Ah trzeba będzie upolować chybaJa jeszcze jakoś daję radę na starym aku. Przed tymi najgorszymi mrozami w tym tygodniu zdążyłem go podładować prostownikiem i nawet jak było w W-wie w poniedziałek nad ranem -24 st. C to jakoś dał radę zakręcić. I to pomimo oleju mineralnego w silniku <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> Całe szczęście, że układ paliwowy jest ok, więc silnik łapie od pierwszego strzału <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
Może jakiś żelowy?
Żelowe są cholernie drogie... Polecają je do aut z mocno rozbudowanym audio i takie aku pozwalają na długie granie glośnej muzy na postoju
-
panie, ja ze wschodu, bastionu katolicyzmu, u nas jak
ściśnie to nie ma bata. Musi wymrozić wszelkie zuono właśnie o tym mówię. wybacz temu chamowi. mieszka pod warszawa i trochę już tego chamstwa stolicowego nabrał <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Bez spamu plisss <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" />