[gti] silnik nie odpala gdy pracuje wentylator chłodnicy.
-
sprawa dotyczy GTI MK1.
Wygląda to tak, że jak silnik popracuje do tego stopnia że włączy się wentylator chłodnicy, to po zgaszeniu silnika nie da się go ponownie odpalić. Rozrusznik kręci jak szalony, ale nie załapuje. Myślałem że to słaby AKU, ale pożyczyłem sobie 65 Ah z Poldolota i nadal to samo. Natomiast jeśli odłączę wtyczkę wentylatora (tym samym wyłączając go ) to odpala bez kłopotu...Jakieś sugestie Panowie???
-
Myślałem że to słaby AKU, ale pożyczyłem sobie 65 Ah z Poldolota i nadal to samo.
Natomiast jeśli odłączę wtyczkę wentylatora (tym samym wyłączając go ) to odpala bez
kłopotu...
Jakieś sugestie Panowie???Gdzieś coś zwiera <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" /> bo zasada działanie wentylatora
w swifcie prosta choć nie wiem jak MK1 -
Gdzieś coś zwiera bo zasada działanie wentylatora
w swifcie prosta choć nie wiem jak MK1W ogóle dziwne jest, że gdy wentylator działa i wtedy wyłaczamy silnik to i wentylator staje. W innych autach działa nawet po wyłączeniu zapłonu. A w Swifcie przecież nie ma wentylatora napędzanego od silnika sterowanego ze sprzęgłem wiskotycznym... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Wentylator wyłącza się po wyłączeniu silnika bo jest włączony w obwód "za kluczykiem" w innych autach jest "przed" czyli po wyłączeniu zapłonu zasilanie nadal występuje
-
W ogóle dziwne jest, że gdy wentylator działa i wtedy wyłaczamy silnik to i wentylator staje. W
innych autach działa nawet po wyłączeniu zapłonu. A w Swifcie przecież nie ma wentylatora
napędzanego od silnika sterowanego ze sprzęgłem wiskotycznym...Zwykły przełącznik elektryczny czy coś w tym rodzaju... ja po prostu chwile czekam żeby się sam wyłączył bo parę sekund mnie nie zbawi nawet jak się gdzieś śpieszę a o takie "pierdoły" jak schłodzenie silnika po ostrzejszej jeździe zawsze dbam - mimo braku turbo nawet <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
W ogóle dziwne jest, że gdy wentylator działa i wtedy wyłaczamy silnik to i wentylator staje. W
innych autach działa nawet po wyłączeniu zapłonu. A w Swifcie przecież nie ma wentylatora
napędzanego od silnika sterowanego ze sprzęgłem wiskotycznym...To jest kwestia tego że zasilanie wentylatora idzie spod stacyjki a nie bezpośrednio z AKU. Na upartego da się zrobić
-
Zwykły przełącznik elektryczny czy coś w tym rodzaju... ja po prostu chwile czekam żeby się sam
wyłączył bo parę sekund mnie nie zbawi nawet jak się gdzieś śpieszę a o takie "pierdoły"
jak schłodzenie silnika po ostrzejszej jeździe zawsze dbam - mimo braku turbo nawetale schłodzenie silnika może potrwać nawet 5 minut lub więcej.W chwili pośpiechu to nie na rękę. Trochę lipa że to samochod decyduje kiedy jedzie a nie ja <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
ale schłodzenie silnika może potrwać nawet 5 minut lub więcej.W chwili pośpiechu to nie na rękę.
Trochę lipa że to samochod decyduje kiedy jedzie a nie jahmmm w 1.0 nie ma takiego bajeru, można odpalać odrazu po zgaszeniu nawet jak wentylator pracował <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> ale i tak zawsze schładzam silnik po pałowaniu obojętne czy się włączył wiatrak czy nie i dopiero gaszę <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
hmmm w 1.0 nie ma takiego bajeru, można odpalać odrazu po zgaszeniu nawet jak wentylator
pracował ale i tak zawsze schładzam silnik po pałowaniu obojętne czy się włączył wiatrak
czy nie i dopiero gaszęTyle że nie trzeba go strasznie pałować żeby od czasu do czasu właczył się wiatrak.
Sytuacja jest o tyle dziwna że gdybym stał w korku, silnik by zgasł a trzeba by bylo ruszyć to panowie stojący za mna zlinczowaliby mnie na środku ulicy zanim by się silnik schłodził <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
sprawa dotyczy GTI MK1.
Wygląda to tak, że jak silnik popracuje do tego stopnia że włączy się wentylator chłodnicy, to
po zgaszeniu silnika nie da się go ponownie odpalić. Rozrusznik kręci jak szalony, ale nie
załapuje. Myślałem że to słaby AKU, ale pożyczyłem sobie 65 Ah z Poldolota i nadal to samo.
Natomiast jeśli odłączę wtyczkę wentylatora (tym samym wyłączając go ) to odpala bez
kłopotu...
Jakieś sugestie Panowie???u mnie jest podobnie, z tym że nie chce odpalać jak są włączone światła, dmuchawa i radio, rozrusznik wtedy kreci normalnie. z tym, że u mnie to raczej wina słabego aku...