Swift 1,0 Kłopoty z odpalaniem na ciepłym silniku
-
w litrówkach jest za skrzynką bezpiecznikową tą wewnątrz kabiny, tyle że głębiej i trochę wyżej
-
Cholera by to wszystko wzięła !!!
Zrobiłem reset kompa i zagrzałem dobrze silnik - komputer pokazuje 12 czyli że wszystko jest OK.
Samochód jednak dalej nie pali na benzynie jak jest gorący. Czujnik temperatury wymieniony. Ale już nie mam pewności że to była jego wina bo kod błędu 14 pojawił się jak odpiąłem wtyczkę od czujnika temp. żeby sprawdzić czy auto odpala - po resecie już 14 tka nie świeci. Teraz jeszcze raz zdejmowałem wtyczkę od czujnika temp. i czasem auto też nie zapali !!!
Więc teraz już jednak myślę że to jednak nie czujnik temp. ALE KURDE CO ??? <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> -
Cholera by to wszystko wzięła !!!
Zrobiłem reset kompa i zagrzałem dobrze silnik - komputer pokazuje 12 czyli że wszystko jest OK.
Samochód jednak dalej nie pali na benzynie jak jest gorący. Czujnik temperatury wymieniony. Ale
już nie mam pewności że to była jego wina bo kod błędu 14 pojawił się jak odpiąłem wtyczkę
od czujnika temp. żeby sprawdzić czy auto odpala - po resecie już 14 tka nie świeci. Teraz
jeszcze raz zdejmowałem wtyczkę od czujnika temp. i czasem auto też nie zapali !!!
Więc teraz już jednak myślę że to jednak nie czujnik temp. ALE KURDE CO ???Może coś się spieprzyło w komputerze? Zresztą co do tych kodów błędów to mają one chyba charakter czysto orientacyjny - czasami lampka nie wybłyskuje błedów a coś jest zrąbane...
A pompka paliwa sprawna w 100%? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
Może coś się spieprzyło w komputerze? Zresztą co do tych kodów błędów to mają one chyba
charakter czysto orientacyjny - czasami lampka nie wybłyskuje błedów a coś jest zrąbane...
A pompka paliwa sprawna w 100%?Pompy nie sprawdzałem jeszcze - nie wiem za bardzo jak ....
Ale kurde objawy są dokładnie jakby to był czujnik temperatury - nic już nie rozumiem. -
Pompy nie sprawdzałem jeszcze - nie wiem za bardzo jak ....
Ale kurde objawy są dokładnie jakby to był czujnik temperatury - nic już nie rozumiem.A może przewody od czujnika mają jakąś przerwę... Albo i nowy jest zepsuty
-
A może przewody od czujnika mają jakąś przerwę... Albo i nowy jest zepsuty
Raczej nie podejrzewam, żeby nowy czujnik był padnięty - a dojść gdzie może być przewód przerwany też nie jest łatwe bo kable idą w otoczkach i cholera wie gdzie ich szukać <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
Panowie i Panie mam diagnozę problemu !!
To już moja druga diagnoza <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> - poprzednio byłem przekonany, że to czujnik temperatury ale okazało się, że jednak nie, zmieniłem i nic to nie dało.
Obecna diagnoza brzmi TPS <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Dzisiaj trochę grzebałem i próbowałem odłączać to i tamto i stało się.
Po odłączeniu TPSu wolne obroty silnika na benzynie przestały falować a silnik dostał strasznego BUTA <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Nie wiedziałem że mój GTi może jeździć tyle szybciej <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> - Naprawdę czuję duuużą różnicę <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Jest jednak kilka ALE <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />
Po pierwsze silnik przerywa dodając gazu z wolnych obrotów, tak przy ruszaniu z miejsca jak i przy zmianie biegów. Po drugie na gazie w ogóle nie chce się zbierać - muł totalny w całym zakresie obrotów.
A że jeżdżę głównie na gazie to będę musiał połączyć walniętego TPSa spowrotem - jak jest podłączony to na gazie silnik pracuje dobrze - obroty są równe i nic nie szarpie. Jednak jak jest TPS podpięty to gorący silnik nie chce palić na benzynie i rano po nocy zapala na moment i gaśnie - tak za 4-5 próbą odpala. Po odłączeniu TPSa silnik tak po nocy jak i gorący na benzynie odpala normalnie.
Wiem, że TPSa szybko i tanio nie kupię więc pozostaje mi go podłączyć i jeździć jak dotąd - do ciężkiego odpalania już się przyzwyczaiłem <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />Teraz moje pytania:
1. Czy ktoś próbował odłączyć tylko jeden z 4 przewodów idących od TPSa - nie wiem który jest od czego ale może odłączając któregoś dało by się pogodzić prawidłową pracę i na gazie i na benzynie i żeby check engie nie świecił po oczach. Mamy tam 4 kabelki czarny, niebieski, żółty i czerwony przy czym do żółtego jest podłączony dodatkowo sterownik instalacji gazowej.
2. Czy ktoś próbował naprawić TPS-a ? Może jakiś dobry elektonik by sobie jakoś z tym poradził ?
Może warto spróbować ale nie chce ryzykować bo jak zdupczy całkiem to lipa bo nie mam nic na wymianę <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />.3. A może ktoś ma na zbyciu TPSa sprawnego który jeszcze trochę pochodzi ? <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Teraz moje pytania:
1. Czy ktoś próbował odłączyć tylko jeden z 4 przewodów idących od TPSa - nie wiem który jest od
czego ale może odłączając któregoś dało by się pogodzić prawidłową pracę i na gazie i na
benzynie i żeby check engie nie świecił po oczach. Mamy tam 4 kabelki czarny, niebieski,
żółty i czerwony przy czym do żółtego jest podłączony dodatkowo sterownik instalacji
gazowej.nic to nie da <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />
2. Czy ktoś próbował naprawić TPS-a ? Może jakiś dobry elektonik by sobie jakoś z tym poradził ?
Może warto spróbować ale nie chce ryzykować bo jak zdupczy całkiem to lipa bo nie mam nic na
wymianę .GrzesiekCK probowal naprawic... no i zepsul do konca <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
3. A może ktoś ma na zbyciu TPSa sprawnego który jeszcze trochę pochodzi ?
niedawno na gieldzie byl do sprzedania <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
nic to nie da
A właśnie, że dało <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Podpiąłem wtyczkę spowrotem z tym że uciąłem jeden z kabelków a mianowicie żółty - napięcie wyjściowe. Do tego żółtego kabelka jest podpięta centralka instalacji gazowej ale uciąłem go poniżej tak że sygnał z TPSu do centralki LPG dochodzi, a do sterownika silnika już nie dochodzi.
Efekt jest taki, że na gazie silnik zachowuje się normalnie tzn wolne obroty są spoko i równe, auto nie jest mulaste chociaż demonem mocy też nie jest - jest tak jak było przed odpięciem TPSa.
Zmieniło się to, że auto odpala już na gorącym silniku bez problemu na benzynie i odpala również na tyk po nocy jak jest zimny. Ponadto obroty na benzynie się ustabilizowały. Mankamentem jest świecący po oczach cały czas check engine i szarpanie na benzynie od "dołu" ale jeżdżę cały czas na gazie - tylko zanim się silnik nagrzeje to na benzynie i to na ssaniu a na nim jest OK. Nie wiem jeszcze jakie będzie spalanie .... Także narazie dopóki nie kupię TPSa problem jest częściowo rozwiązany.
Najważniejsze, że auto normalnie zapala na benzynie. -
A właśnie, że dało
Podpiąłem wtyczkę spowrotem z tym że uciąłem jeden z kabelków a mianowicie żółty - napięcie
wyjściowe. Do tego żółtego kabelka jest podpięta centralka instalacji gazowej ale uciąłem
go poniżej tak że sygnał z TPSu do centralki LPG dochodzi, a do sterownika silnika już nie
dochodzi.
Efekt jest taki, że na gazie silnik zachowuje się normalnie tzn wolne obroty są spoko i równe,
auto nie jest mulaste chociaż demonem mocy też nie jest - jest tak jak było przed odpięciem
TPSa.
Zmieniło się to, że auto odpala już na gorącym silniku bez problemu na benzynie i odpala również
na tyk po nocy jak jest zimny. Ponadto obroty na benzynie się ustabilizowały. Mankamentem
jest świecący po oczach cały czas check engine i szarpanie na benzynie od "dołu" ale jeżdżę
cały czas na gazie - tylko zanim się silnik nagrzeje to na benzynie i to na ssaniu a na nim
jest OK. Nie wiem jeszcze jakie będzie spalanie .... Także narazie dopóki nie kupię TPSa
problem jest częściowo rozwiązany.
Najważniejsze, że auto normalnie zapala na benzynie.czyli jednym slowem nic nie dalo <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
zastanawia mnie ten zolty kabelek ktory uciales <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> bo takiego nie ma na schemacie <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/foto.gif" alt="" />http://www.teamswift.net/album_pic.php?pic_id=4462
wiec do cholery jasnej co ty za kabelek uciales?! <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
czyli jednym slowem nic nie dalo
Dało, dało - może nie czytałeś moich postów całych ale główny mój problem zniknął - samochód odpala na gorącym silniku, obroty na benzynie nie falują i samochód odpala po mroźnej nocy za pierwszym razem. To były główne problemy i wszystkie już są rozwiązane. Pojawiły się nowe ale mniej dla mnie w tym momencie istotne.
zastanawia mnie ten zolty kabelek ktory uciales bo takiego nie ma na schemacie
Może on był biały zabrudzony a nie żółty <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Zobacz na fotkę - może to i żółty kolor ...
I tu jeszcze link który kabelek za co odpowiada :
http://zlosniki.pl/showthreaded.php?Cat=&...o=&vc=1
Dlatego napisałem żółty ...