[ALL] Zanik napięcia przy rozgrzanym silniku
-
Witam wszystkich po raz kolejny
I po raz kolejny mam problem - ostatnio podczas jazdy zauważyłem że spada mi napięcie, kiedy na przykład wcisnę pedał hamulca <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Sytuacja taka ma miejsce tylko i wyłącznie na rozgrzanym silniku. Zimne auto pali bez problemów, i dopóki się nie zagrzeje wszystko jest ok. Z innych zaobserwowanych objawów:- radio przerywa ułamkami sekund (czasami się wyłącza całkowicie)
- po załączeniu halogenów przeciwmgielnych lub świateł drogowych radio się wyłącza i włącza z powrotem
- przy zapalaniu przeciwmgielnych przednich (włącznik ogrzewania tylnej szyby, jak narazie) - na ułamek sekundy spadają całkowicie obroty i auto gaśnie całkowicie - czuć szarpnięcie, jak przy odpalaniu na pych
- spadek napięcia na światłach mijania przy wciśnięciu pedału hamulca
- skoki napięcia przy wciśniętym hamulcu i załączonym kierunkowskazie
Wszelkie spadki napięcia są chwilowe i tak jak pisałem zdarzają się tylko na ciepłym silniku. Dzisiaj rano jechałem samochodem - radio na maksa, włączone przeciwmgielne przednie, światła drogowe i wciśnięty pedał hamulca - żadnego spadku napięcia nie było. Próbowałem tego samego pod koniec jazdy i też spadku nie było <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />. Spadki jednak czasami się pojawiają a chciałbym uniknąć jakichś poważniejszych awarii. Ostatnio zakładane były halogeny przeciwmgielne. Ktoś ma jakieś pomysły co może powodować w/w spadki? Czy zły kabel (dwużyła podtynkowa) do halogenów przy nagrzaniu się może powodować takie objawy?
Z góry dzięki za pomocaha klemy na aku są sprawdzone <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
wiesz że kabel do mieszkania w PCV w zasadzie projektowany jest do pracy w temperaturze MAX 35^C.
Co do objawów to szukałbym jakieś słabej masy z akumulatora.
-
wiesz że kabel do mieszkania w PCV w zasadzie projektowany jest do pracy w temperaturze MAX
35^C.
Co do objawów to szukałbym jakieś słabej masy z akumulatora.ano tak wiem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> tak sie akurat składa, że pracuję przy ich produkcji <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> aczkolwiek powinny mieć one wyższą temperaturę pracy niż standardowa podawana w sklepie <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> nic będę szukał dalej. Kable może wymienię na silikonowe <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> i sprawdzę jeszcze raz połączenie halogenów
-
Sprawdź sobie przewód masowy (tylko nie wiem gdzie go szukać). W poldku to była taka miedziana plecionka, która łączyła skrzynkę biegów z podłużnicą. Kiedyś mi zaśniedziała i miałem różne dziwne problemy elektryczne. No i te kable do halogenów to też wyrzeźbiłeś... Odłącz je i sprawdź jak będzie się sprawowało auto.
-
Myślę, że mozesz mieć chwilowe braki ładowania.
Nie sączy ci się czasami olej z silnika w okolicy alternatora i paska klinowego??
Sprawdź pasek od alternatora, mialem identyczne objawy zdążyłem nawet wymienić alternator a okazało się, że wystarczyło naciągnąć pasek.
-
Myślę, że mozesz mieć chwilowe braki ładowania.
Nie sączy ci się czasami olej z silnika w okolicy alternatora i paska klinowego??
Sprawdź pasek od alternatora, mialem identyczne objawy zdążyłem nawet wymienić alternator a
okazało się, że wystarczyło naciągnąć pasek.nie wiem czy to mogło być przyczyną problemu, ale któregoś dnia przestało mi grać radio <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> porozbierałem wszystko co możliwe i z nim związane - wszystko było ok. Okazało się że jeden z kabli idących do tylnich głośników był przygnieciony i prawdopodobnie nie podawał sygnału. Jak radio zaczęło grać normalnie to wszystko inne też działa bez zarzutu <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> Czemu przy zagniecionym jednym kablu nie grał żaden głośnik nie rozumiem, ale czy kabel sygnałowy z radia do głośnika mógł powodować zaniki napięcia?
-
nie wiem czy to mogło być przyczyną problemu, ale któregoś dnia przestało mi grać radio
porozbierałem wszystko co możliwe i z nim związane - wszystko było ok. Okazało się że jeden
z kabli idących do tylnich głośników był przygnieciony i prawdopodobnie nie podawał
sygnału. Jak radio zaczęło grać normalnie to wszystko inne też działa bez zarzutu Czemu
przy zagniecionym jednym kablu nie grał żaden głośnik nie rozumiem, ale czy kabel sygnałowy
z radia do głośnika mógł powodować zaniki napięcia?Może to nie będzie odpowiedzią na Twoje pytanie, ale coś na temat radia i elektryki Swifta.
Otóż w moim bajer polegał na tym, że przy wtyczce do radia połączone są dwa kabelki - stałe 12V i 12V, pojawiające się po przekręceniu kluczyka w stacyjce. Gdy kabelki są połączone - działa radio i Swift. Gdy się je rozłączy - napięcie w samochodzie zanika, po przekręceniu kluczyka nic się nie dzieje, kontrolki się nie zapalają, pompa paliwa nie włącza się, grób.
Pozdr.
-
nie wiem czy to mogło być przyczyną problemu, ale któregoś dnia przestało mi grać radio
porozbierałem wszystko co możliwe i z nim związane - wszystko było ok. Okazało się że jeden
z kabli idących do tylnich głośników był przygnieciony i prawdopodobnie nie podawał
sygnału. Jak radio zaczęło grać normalnie to wszystko inne też działa bez zarzutu Czemu
przy zagniecionym jednym kablu nie grał żaden głośnik nie rozumiem, ale czy kabel sygnałowy
z radia do głośnika mógł powodować zaniki napięcia?Jeżeli kabel glośnikowy był przygnieciony, to z twoich objawów wynika, że było zwarcie. Radia samochodowe ( chociaż nietylko one) maja zabezpieczenie i w momencie zwarci odcinają końcówkę mocy. dlatego nie gral żaden z głośników...