Swift grzeje sie po zagotowaniu w korku
-
Zacięty termostat ??
To by tłumaczyło grzanie - sam właśnie na to wpadłem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
A co z obrotami?? 2000obr/min przez 30 sek(długi zjazd) przez termostat????
Wyjmę termostat i jutro sprawdzę jak chodzi(najwyżej do roboty pojadę skokami po 3 km <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
Termosat.
Sprawdź jeszcze czy jak zgnieciesz rurę idącą do chłodnicy czy czujesz bąbelki - jeśli tak to uszczelka pod głowicą Ci puszcza i się układ zapowietrza.
Jak bąbelków nie czujesz to tylko termostat. -
Termosat.
Sprawdź jeszcze czy jak zgnieciesz rurę idącą do chłodnicy czy czujesz bąbelki - jeśli tak to
uszczelka pod głowicą Ci puszcza i się układ zapowietrza.
Jak bąbelków nie czujesz to tylko termostat.Jeszcze co innego - termostat wyjąłem dla pewności bo mógł ie skopać jak się przegrzał ale problemem był brak płynu w chłodnicy..... :O W zbiorniczku wyrównawczym stan pomiędzy min i max a do chłodnicy weszło 1.5 litra - połowa pojemności układu <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
Wyciek w okolicy pompy - nie spod rury doprowadzjącej(tej co przeszkadza przy wyciąganiu rozrusznika).Cieknie gdzieś z dołu od strony alternatora dokładnie nie widziałem bo lusterka pod ręką nie miałem.
P.s czy kręcenie silnika do 6000rpm mogło uwalić pompę - zdarzyło mi się jak uciekałem przed "parkowaniem" w moim bagażniku bo uszczelka pod głowica wygląda na całą - brak bąbli w węzu chłodnica-silnik i nie czuć było spalin po wyjęciu termostatu.
-
P.s czy kręcenie silnika do 6000rpm mogło uwalić pompę
nie powinno (7000 normalnie wytrzymuje wiec...), ale kto to wie, może po prostu skończyła już swój żywot
-
nie powinno (7000 normalnie wytrzymuje wiec...), ale kto to wie, może po prostu skończyła już
swój żywotW końcu ma 15 lat... na szczęście nowa to tylko 100 zł(Używka 80 ale raczej nie warto) a wymienię sam - rozrządu chyba ruszać nie trzeba będzie.
Najbardziej mi żal płynu bo w listopadzie zalałem świeżym - 60zł/4l i znowu przed zimą płynem będę musiał zalać, bo lato już sobie na destylowanej przejeżdżę
-
W końcu ma 15 lat... na szczęście nowa to tylko 100 zł(Używka 80 ale raczej nie warto) a
wymienię sam - rozrządu chyba ruszać nie trzeba będzie.Bedzie trzeba <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Bedzie trzeba
niiiiieeeeeeeee
Nie mam czym odkręcić koła pasowego. Żaden klucz nie wchodzi a opuszczać silnika 15 cm samemu na kanale nie bardzo chce a w warsztacie mi 300 zł zaśpiewają minimum <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
a w warsztacie mi 300 zł zaśpiewają minimum
To ciesz się że tylko tyle - u nas i ponad 2 razy tyle chcą...
-
niiiiieeeeeeeee
Nie mam czym odkręcić koła pasowego. Żaden klucz nie wchodzi a opuszczać silnika 15 cm samemu na
kanale nie bardzo chce a w warsztacie mi 300 zł zaśpiewają minimumsilnik bardzo prosto opuscic,kolo od strony pompy i tak musisz zdjac wystarczy podeprzec silnik i lewarowac bude oczywiscie wczesniej trzeba odkrecic dwie sruby mocujace silnik od strony rozrzadu powodzenia
-
silnik bardzo prosto opuscic,kolo od strony pompy i tak musisz zdjac wystarczy podeprzec silnik
i lewarowac bude oczywiscie wczesniej trzeba odkrecic dwie sruby mocujace silnik od strony
rozrzadu powodzenia
O co podpierać?? Miska olejowa da rade?? -
O co podpierać?? Miska olejowa da rade??
koniec miski olejowej weż szersza deske tak aby ciezar sie rozkladal na jak najwiekszej powierzchni.Silnik pozostaje w takiej pozycji jak wjechales na kanal natomiast buda pojdzie do gory najpierw podeprzyj dobrze silnik odkrec dwie sruby od poduszki i wtedy podnos bude na taka wysokosc abysruba kola pasowego byla w calosci widoczna i wszedl na nia klucz nasadowy