Skrzynia biegów
-
Następujące pytanie. Słychać lekki szum przy normalnym położeniu pedału sprzęgła. Wciśnięcie go powoduje, że zanika. Znajomy mechanik twierdzi, że to prawdopodobnie łożyska. Twierdzi jednak, że lepiej tego na razie nie ruszać - spory koszt a skrzynia może jeszcze parę lat pociągnąć. Pytanie czy mu wierzyć, czy nie ma ochoty na rozbieranie skrzyni i co w takim razie radzicie. Nie ruszać i czekać jak padnie i wymienić na używaną? A może jednak poczekac jak będzie gorzej i wtedy naprawiać?
-
Następujące pytanie. Słychać lekki szum przy normalnym położeniu pedału sprzęgła. Wciśnięcie go
powoduje, że zanika. Znajomy mechanik twierdzi, że to prawdopodobnie łożyska. Twierdzi
jednak, że lepiej tego na razie nie ruszać - spory koszt a skrzynia może jeszcze parę lat
pociągnąć. Pytanie czy mu wierzyć, czy nie ma ochoty na rozbieranie skrzyni i co w takim
razie radzicie. Nie ruszać i czekać jak padnie i wymienić na używaną? A może jednak
poczekac jak będzie gorzej i wtedy naprawiać?jeździj na tej, jeżeli wszystko działa jak należy(oprócz łożysk:P) i w międzyczasie szukaj czegoś w dobrym stanie
-
Następujące pytanie. Słychać lekki szum przy normalnym położeniu pedału sprzęgła. Wciśnięcie go powoduje, że zanika.
możliwe też że skrzynia jest OK i że to łożysko oporowe sprzęgła szumi
-
Następujące pytanie. Słychać lekki szum przy normalnym położeniu pedału sprzęgła. Wciśnięcie go
powoduje, że zanika. Znajomy mechanik twierdzi, że to prawdopodobnie łożyska. Twierdzi
jednak, że lepiej tego na razie nie ruszać - spory koszt a skrzynia może jeszcze parę lat
pociągnąć. Pytanie czy mu wierzyć, czy nie ma ochoty na rozbieranie skrzyni i co w takim
razie radzicie. Nie ruszać i czekać jak padnie i wymienić na używaną? A może jednak
poczekac jak będzie gorzej i wtedy naprawiać?z pewnością to łożysko oporowe. jak szum nie jest zbyt glośny to jeszcze pojezdzisz...
-
Na 80% to nie skrzynia, a jak już koledzy mówili, pewnie łożysko oporowe sprzęgła (lub "rzegotają" blachy słoneczka na krawędziach). Jak nie chcesz /nie stać Cię na wyjmowanie skrzyni.
Jeździj i nie przejmuj się. U szwagra w Mondeo, to już tak rzegota, że ktoś obcy to się boi wsiadać do tego auta, a ja ostatnio nim zrobiłem jednorazowo 1000km i dalej jeździ <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Jak większość stawiam na łożysko oporowe. Coś mi szumiało przy normalnym położeniu pedału sprzęgła oraz przy puszczaniu na biegu jałowym. Po zdjęciu skrzyni łożysko oporowe było w ciężkim stanie. Zamówiłem nowe - ze zniżkami wyjdzie mnie 94zł.
-
Dzięki panowie za rady. Jak zwykle są bardzo pomocne. Pozdrawiam msdm
-
nie chciałem zakładać nowego tematu wiec pisze tu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
mam problem ze skrzynia w swoim swifcie, silnik 1.0 rok 91.
mianowicie problem jest taki, kiedy redukuje sie z wyższego biegu niż dwa, nie wchodzi mi 2, musze przytrzymać sprzęgło zachaczyć jedynkę i dopiero dwójka wchodzi. ruszając 1,2,3... nie ma zgrzytów wchodzi wszystko gładko. ostatnio jeden z klubowiczów mnie uświadomił. prze gazowanie do około 5tys obrotów i 2 przy redukcji wchodzi gładko.jaka może być przyczyna?? bo synchronizator chyba nie <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
możliwe też że skrzynia jest OK i że to łożysko oporowe sprzęgła szumi
Ja bym właśnie także obstawiał łożysko oporowe sprzęgła. Jeśli nic więcej ze skrzynką sie nie dzieje to odpuść sobie. z tym łożyskiem nic się nie powinno stać... Kiedyś w Polonezie to tak mi huczało, że hej i jeszcze sporo na nim zostało przejechane. Jedyny dyskomfort to ten opisany przez Ciebie szum, ale to słychać tylko na wolnych obrotach. Ja bym sobie na razie odpuścił grzebanie w skrzyni.
-
nie chciałem zakładać nowego tematu wiec pisze tu
mam problem ze skrzynia w swoim swifcie, silnik 1.0 rok 91.
mianowicie problem jest taki, kiedy redukuje sie z wyższego biegu niż dwa, nie wchodzi mi 2,
musze przytrzymać sprzęgło zachaczyć jedynkę i dopiero dwójka wchodzi. ruszając 1,2,3...
nie ma zgrzytów wchodzi wszystko gładko. ostatnio jeden z klubowiczów mnie uświadomił. prze
gazowanie do około 5tys obrotów i 2 przy redukcji wchodzi gładko.
jaka może być przyczyna?? bo synchronizator chyba nieTo chyba bedzie właśnie synchronizator dwójki...
-
To chyba bedzie właśnie synchronizator dwójki...
gdyby był to synchronizator to. ruszam 1 później 2, dwójka wchodziła by ciężko i ze zgrzytem. i przy redukcji przy prze gazowaniu do 5tys wchodziło by ze zgrzytem, a wchodzi gładko.
mogę sie mylić, ale sam już nie wiem <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
gdyby był to synchronizator to. ruszam 1 później 2, dwójka wchodziła by ciężko i ze zgrzytem. i
przy redukcji przy prze gazowaniu do 5tys wchodziło by ze zgrzytem, a wchodzi gładko.
mogę sie mylić, ale sam już nie wiemraczej synchro to bedzie, ale mozesz jeszcze wymienic olej w skrzyni na nowy- tylko wlej jakis porządny np, castrol TAF-X- może to pomoże <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
raczej synchro to bedzie, ale mozesz jeszcze wymienic olej w skrzyni na nowy- tylko wlej jakis
porządny np, castrol TAF-X- może to pomożea co z tym synchro?? łatwo da sie naprawić?? kosztowne to jesT?? olej zmieniałem ale na jakis raczje sredni ale nie pomogło <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />