Spalanie w 1.3 v8
-
ktos juz o tym pisal, ze te wszystkie vpowery, vervy i tym podobne wynalazki to sa zwykle 95 z
dodaniem ekstraktu czyszczacego czy cos w tym rodzaju ktory kosztuje kilka zlotych.
Gosciu dostaje buteleczke zaraz po napelnieniu cysterny w rafinerii i wlewa potem przed wjazdem
na stacje. Polskim rafineriom nie oplaca sie produkowac wysokowydajnego paliwa.
Jedynie vp99+ jest z niemiec.wszelkie dodatki do benzyny nie dodaje kierowca do cysterny tylko sama rozlewnia wczesniej.. kierowca do czasu az dojedzie na stacje z dostawa nie ma zadnego kontaktu z paliwem <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
wszelkie dodatki do benzyny nie dodaje kierowca do cysterny tylko sama rozlewnia wczesniej..
kierowca do czasu az dojedzie na stacje z dostawa nie ma zadnego kontaktu z paliwemmoze tak jest nie znam tematu dokladnie.
Ja nie zauwazylem zadnej poprawy lejac caly bak vp99+ ,a potem zwyklej 95 z tej samej stacji.efekt placebo <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
nie, za to spalanie kilka razy liczylem i lekko w dol spadalo, a co do mocy to jest to moje
odczucie i nie tylko moje.. zatankuj tej beny i sam ocen, tak bedzie najprosciejja obecnie jezdze na PB98 itp i wydaje mi sie ze autko lepiej chodzi i raczej nie jest to placebo, jakos tak to sie odczuwa po wyczyszczeniu baku i jezdzeniu tylko na 98mce a nie jesli ktos zaleje do baku za 20zl, wymiesza benze i wesoly
-
Ja tam jeździłem na Pb95 i paliło mi max 6l w zimie a średnio wychodziło 5,5l / 100 km <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />. Zawsze tankowałem do pełna i liczylem ile pali ( takie hobby <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> ), nigdy mi nie spalił powyżej 6l. Z tym, że moja trasa to dojazd do pracy 30 km w tym 20 poza miastem. A teraz pali mi 7,5 - 8l LPG i jest git <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />.
-
artykul pieknie opisuje ale diesla nie trzeba wysoko krecic, inaczej jest w przypadku
silnikow zasilanych noPb dla nich optymalna predkosc obrotowa to 2000-4000 rpmCzytasz wybiórczo czy jak? Ja tam widze wyraźnie:
Zatem, najpóźniej przy 2 tys. i 2,5 tys. obrotów zmieniamy bieg na wyższy dla - odpowiednio - diesla i silnika benzynowego . Najpóźniej, bo śmiało możemy wrzucać wyższy bieg już 500 obrotów wcześniej.Żeby nie było, że tylko jeden gościu tak napisał o benzynie: http://www.automoc.pl/aktualnosci/aktualnosci/eco-driving-w-polse.html
Wskazówki do jazdy w stylu ECO: 1.Jedź na najwyższym możliwym biegu, na najniższych możliwych obrotach. 2.Włączaj wyższy bieg najpóźniej po osiągnięciu 2500 obr./min w silniku benzynowym lub 2000 obr./min w silniku Diesla.Następny: http://news.dylemat.com/archives/116-Eco_driving_-_jak_jezdzic_oszczednie.html
kolejne biegi włącza się przy 2500 obrotów silnika(silnik benzynowy), oraz przy 2000 obr./min dla silnika DieslaNo i gdzie te 3500? <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Oczywiście zapoznałem też się z opiniami krytycznymi na temat niskich obrotów, wyłączania silnika na postoju większym niż 30s, że to spisek producentów częsci itd, niemniej zawsze to były komentarze lub posty na forum. Nigdzie nie znalazłem artykułu, który by potępiał taki styl jazdy.
-
Czytasz wybiórczo czy jak? Ja tam widze wyraźnie:
szczerze to tak <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
znam zasady jazdy (tego akurat n\mnie instruktor nauczyl)
potrzebowalem tylko potwierdzenia <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />a teraz do rzeczy
mozliwe ze jest tak jak pisza w tych artykulach <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />ale wszystko jest zalezne
od np masy auta pzelozen w skrzynii itpuwierz mi jezdzenie 1.3 8v ponizej 2000rpm mila sie z celem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
ja jezdzilem do od 2000 do 4000
i nigdy nie zanotowalem spalania wiekszego niz 7.5l w miescie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> (a zanotowalem 7.5 raz przy minus 20 dwie zimy temu )Zatem, najpóźniej przy 2 tys. i 2,5 tys. obrotów zmieniamy bieg na wyższy dla - odpowiednio -
diesla i silnika benzynowego . Najpóźniej, bo śmiało możemy wrzucać wyższy bieg już 500
obrotów wcześniej.nie w tak malym silniku to sie odbija na zywotnosci motoru
i wcale nie zmniejsza spalaniaŻeby nie było, że tylko jeden gościu tak napisał o benzynie:
http://www.automoc.pl/aktualnosci/aktualnosci/eco-driving-w-polse.htmlWskazówki do jazdy w stylu ECO: 1.Jedź na najwyższym możliwym biegu, na najniższych możliwych
obrotach. 2.Włączaj wyższy bieg najpóźniej po osiągnięciu 2500 obr./min w silniku
benzynowym lub 2000 obr./min w silniku Diesla.Następny: http://news.dylemat.com/archives/116-Eco_driving_-_jak_jezdzic_oszczednie.html
kolejne biegi włącza się przy 2500 obrotów silnika(silnik benzynowy), oraz przy 2000 obr./min
dla silnika DieslaNo i gdzie te 3500?
no fakt ladnie napisali
wiec powtarzam <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> u mnie bylo 3500 i tekst wyzej <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Nigdzie nie znalazłem artykułu, który by potępiał
taki styl jazdy. -
w sumie sam sobie odpowiedziales - za krotki odcinek, choc u mnie rozgrzewa sie troche szybciej
max. do 2 km ...Ja jak cały miesiąc jeździłem codziennie po 30km (2* odcinek 15km przez miasto) to mi litr spalił 5,8. Teraz jeździłem tylko do pracy 1km i sporadycznie gdzieś dalej i wyszło 8,5l spalanie więc to ma wielkie znaczenie...
-
nie, za to spalanie kilka razy liczylem i lekko w dol spadalo, a co do mocy to jest to moje
odczucie i nie tylko moje.. zatankuj tej beny i sam ocen, tak bedzie najprosciejTankowałem-różnic brak.
Poza tym kiedyś jakaś redakcja robiła testy vpower, vervy i bp ultimate-zarówno pomiar mocy na hamowni jak i spalania. Wynik? Różnice na poziomie błędu pomiaru.
Co do jednego się zgodzę-wszystkie benzyny premium mają właściwości czyszczące silnik.
Znalazłem: TEST PALIW -
Tankowałem-różnic brak.
Poza tym kiedyś jakaś redakcja robiła testy vpower, vervy i bp ultimate-zarówno pomiar mocy na
hamowni jak i spalania. Wynik? Różnice na poziomie błędu pomiaru.
Co do jednego się zgodzę-wszystkie benzyny premium mają właściwości czyszczące silnik.
Znalazłem: TEST PALIWHmm trudno powiedziedz jak to wkoncu jest zalezy od silnika i od wielu czynnikow-dla mnie jest wiadome ze nie przybedzie koni itd ale jakos kultura pracy silnika bardziej mi sie podoba i wydaje mi sie silnik elastyczniejszy jezdzilem caly czas na PB95 ale jednak przesiadlem sie na PB98 i ja jestem zadowolony z pracy silnika,nie mam zamiaru przekonywac nikogo tylko akurat takie mialem z tym przygody wiec wypowiadam sie jako osoba ktora stosuje w praktyce a nie w teori(oczywiscie to bez odniesienia do Ciebie Blade <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />).pozdrawiam
-
Wskazówki do jazdy w stylu ECO: 1.Jedź na najwyższym możliwym biegu, na najniższych możliwych
obrotach. 2.Włączaj wyższy bieg najpóźniej po osiągnięciu 2500 obr./min w silniku
benzynowym lub 2000 obr./min w silniku Diesla.jak chcesz zarżnąć silnik to możesz zmieniać bieg nawet przy 2000 rpm, wtedy nawet maluchy będą cię wyprzedzać już nie mówię o litrówkach <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
pamiętaj że przeciążanie silnika nie jest za dobre i powoduje wręcz wzrost spalania a nie jego spadek..tak OT załóż sobie skrzynię od litrówki..
-
Hmm trudno powiedziedz jak to wkoncu jest zalezy od silnika i od wielu czynnikow-dla mnie jest
wiadome ze nie przybedzie koni itd ale jakos kultura pracy silnika bardziej mi sie podoba i
wydaje mi sie silnik elastyczniejszy jezdzilem caly czas na PB95 ale jednak przesiadlem sie
na PB98 i ja jestem zadowolony z pracy silnika,nie mam zamiaru przekonywac nikogo tylko
akurat takie mialem z tym przygody wiec wypowiadam sie jako osoba ktora stosuje w praktyce
a nie w teori(oczywiscie to bez odniesienia do Ciebie Blade ).pozdrawiampewnie miales przestawiony zaplon dlatego lepiej reaguje silnik.
-
jak chcesz zarżnąć silnik to możesz zmieniać bieg nawet przy 2000 rpm, wtedy nawet maluchy będą
cię wyprzedzać już nie mówię o litrówkach
pamiętaj że przeciążanie silnika nie jest za dobre i powoduje wręcz wzrost spalania a nie jego
spadek..No i dlatego spytałem o opinie innych. Ja nie traktuje tamtych porad jako jedyne, słuszne wytyczne.
tak OT załóż sobie skrzynię od litrówki..
A co mi to da? Czy to, co zaoszczędze na benzynie pokryje mi koszta skrzyni i jej wymiany, jeżeli rocznie robie około 12tyś, głównie w odcinkach 7km po mieście?
Generalnie cienki jestem z zagadnień motoryzacyjnych, dlatego wole się poradzić innych. Czasami poprawa/wymiana jakieś pierdoły powoduje znaczną poprawę tyle, że trzeba wiedzieć jaka to pierdoła.
A jak chcecie się bardzo pośmiać z mojej niewiedzy/naiwności to ja też chętnie się pośmieje z faktu, że polska społeczność Swifta nie ma nawet własnego, porządnego forum, tylko jakieś dwa, gościnne "kąciki" na cudzym sajcie <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
jak chcesz zarżnąć silnik to możesz zmieniać bieg nawet przy 2000 rpm, wtedy nawet maluchy będą
cię wyprzedzać już nie mówię o litrówkach
pamiętaj że przeciążanie silnika nie jest za dobre i powoduje wręcz wzrost spalania a nie jego
spadek..Ja teraz testuje ekodrajwing (motokącik) <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Czyli odcinka na 2000 <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Przyśpieszanie na biegach do 2000 obr musi być bardzo wolne z delikatnym gazem. Czyli osiągi porównywalne do 126p. Bo głębsze dodanie gazu i szybsze p[rzyśpieszanie w tak niskich obrotach powoduje straszne ciśnienie na wakuometrze (czewone pole ciśnienia = mega spalanie chwilowe i zgniatanie panewek na wale)...
-
Tankowałem-różnic brak.
ok to twoje zdanie i nikt cie nie zmusza do tankowania tego, duzo ludzi roznice jednak widzi <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
moze cie to zaskoczy ale srednio 30-40% ludzi tankujacych paliwo na shellu wybiera vpower <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> cos w tym jednak jest <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> -
ok to twoje zdanie i nikt cie nie zmusza do tankowania tego, duzo ludzi roznice jednak widzi
Przeczytałeś test, do którego podałem linka?
moze cie to zaskoczy ale srednio 30-40% ludzi tankujacych paliwo na shellu wybiera vpower cos
w tym jednak jestArgumentując w ten sposób, możemy stwierdzić, że e-turbo też działa, bo dużo ludzi je kupuje <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
Ja jak cały miesiąc jeździłem codziennie po 30km (2*
odcinek 15km przez miasto) to mi litr spalił 5,8.
Teraz jeździłem tylko do pracy 1km i sporadycznie
gdzieś dalej i wyszło 8,5l spalanie więc to ma
wielkie znaczenie...no 1 km to nawet nie zdazy sie zagrzac ... nie lepiej ten km na rowerze pokonac albo pieszo <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Przeczytałeś test, do którego podałem linka?
Argumentując w ten sposób, możemy stwierdzić, że e-turbo też działa, bo dużo ludzi je kupuje...ale sie zapedziliscie <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" /> sadze takie spalnie nie lezy w winie samego paliwa, a dyskusje na ten temat ciagniecie zamiast cos mu doradzic <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> albo zakonczyc temat bo troche bylo powiedziane;]
-
moze tak jest nie znam tematu dokladnie.
Ja nie zauwazylem zadnej poprawy lejac caly bak vp99+ ,a potem zwyklej 95 z tej samej stacji.
efekt placeboja powiem więcej, zawsze tankuję na orlenie, ale ostatnio pusty bak i bliskość Tesco skusiła mnie do zatankowania tam... efekt?
samochód szedł jak burza, czyli... jak zwykle <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
co do vp99+ czy lania 98-oktanowej to kiedyś był test w motorze, wyszło na to, że ma to sens jedynie w silnikach bardzo wysilonych, z turbodoładowaniem itp... normalnie więcej oktanów może co najwyżej podnieść spalanie... Swift może i na 91-oktanówce jeździć <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />P.S. a dodatki czyszczące mogę sobie za grosze kupić sam, lub dolać zwykłego denaturatu żeby pozbyć się wody w układzie paliwowym <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
co do vp99+ czy lania 98-oktanowej to kiedyś był test w
motorze, wyszło na to, że ma to sens jedynie w
silnikach bardzo wysilonych, z turbodoładowaniem
itp... normalnie więcej oktanów może co najwyżej
podnieść spalanie... Swift może i na 91-oktanówce
jeździćco do lania paliwa o wyzszej liczbie oktanowej - wszystko zalezy od kompresji silnika.
czym wyzsza, tym potrzebniejsza jest wieksza liczba oktanowa, aby mieszanka spalala sie lagodniej i nie bylo spalania stukowego -
No i dlatego spytałem o opinie innych. Ja nie traktuje tamtych porad jako jedyne, słuszne
wytyczne.dlatego tez pozwolilem sobie odpowiedziec <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
A co mi to da? Czy to, co zaoszczędze na benzynie pokryje mi koszta skrzyni i jej wymiany,
jeżeli rocznie robie około 12tyś, głównie w odcinkach 7km po mieście?nie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> mysle ze yendrek sie zapedzil i chodzilo mu o cos innego <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Generalnie cienki jestem z zagadnień motoryzacyjnych, dlatego wole się poradzić innych. Czasami
poprawa/wymiana jakieś pierdoły powoduje znaczną poprawę tyle, że trzeba wiedzieć jaka to
pierdoła.calkowicie sie zgadzam <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> do pewnego czasu znalem teorie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> teraz i czesc praktyki <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
A jak chcecie się bardzo pośmiać z mojej niewiedzy/naiwności
no teraz pojechales <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> nikt twojej niewiedzy nie wysmiwewa <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
to ja też chętnie się pośmieje z
faktu, że polska społeczność Swifta nie ma nawet własnego, porządnego forum,primo nie jest potrzebne <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
tylko jakieś
dwa, gościnne "kąciki" na cudzym sajciedrugie primo chyba nie znasz historii tego forum <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />