[1.0]"wali" ;) przy hamowaniu :(
-
A może to mechanik się myli i tarcze są rzeczywiście do wymiany?
Być może przy ostrym hamowaniu kiedyś wjechałaś w wodę?
Tarcze nagrzane, zimna woda i wszystko się pokrzywiło...Ja jednak stawiam na tarcze <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />
-
A może to mechanik się myli i tarcze są rzeczywiście do wymiany?
Być może przy ostrym hamowaniu kiedyś wjechałaś w wodę?
Tarcze nagrzane, zimna woda i wszystko się pokrzywiło...
Ja jednak stawiam na tarczeJak do mnie to też raczej tarcze tymbardziej ze mówisz ze Ci pedał pulsuje tak jak kolega mówi mozliwe ze sie pokrzywiły, a ze nie pokrzywiły sie mocno to mechanik tak na oko tego nie widzi, jakby były bębny to by chuczało z tyłu a to juz zupełnie inaczej brzmi i w sumie inyy efekt tego jest...ja bym stawiał na tarcze <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Bębny to raczej nie.
Jeśli "walenie" odczuwasz przy większych prędkościach a silniej przy hamowaniu to kolejność potencjalnych usterek jest taka:
- wyważenie kół - najtańsze, może po prostu ciężarki odpadły/odkleiły się
- geometria
- zwichrowane tarcze - przetoczyć, lub wymienić na nowe
-
No ale wlasnie sek w tym ze tarcze mam od pol roku wiec raczej jeszcze nie daly rady sie zwichrowac szczegolnie ze nie byly to najtansze tarze <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> a poaztym mechanik nie sprawdzil tego "na oko" tylko czyms tam pomierzyl. czy takie niewymierne malenkie znieksztalcenie (o ile w ogole jakies tam jest oczywiscie;) ) moze skutkowac w az tak uciazliwy sposob? Pozatym przy wolniejszych predkosciach jak dojezdzam do swiatel na pedale hamulca czuje jakby cos przyhamowywalo a potem odpuszczalo i stad to narywanie... eh, nie lubie jak moje autko choruje:(
-
No ale wlasnie sek w tym ze tarcze mam od pol roku wiec raczej jeszcze nie daly rady sie
zwichrowac szczegolnie ze nie byly to najtansze tarczeaktualnie tarcze hamulcowe sa robione "na szybko" tzn nie maja czasu polezec na magazynach, i stad sie bierze to ze sa po prostu kiepskiej jakosci <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
i bez znaczenia jest to ze byly drozsze <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />a poaztym mechanik nie sprawdzil
tego "na oko" tylko czyms tam pomierzyl. czy takie niewymierne malenkie znieksztalcenie (o
ile w ogole jakies tam jest oczywiscie;) ) moze skutkowac w az tak uciazliwy sposob?jak widac moze <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Pozatym przy wolniejszych predkosciach jak dojezdzam do swiatel na pedale hamulca czuje
jakby cos przyhamowywalo a potem odpuszczalo i stad to narywanie...to moze warto sprawdzic stan tloczkow <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
eh, nie lubie jak moje
autko choruje:(nikt tego nie lubi
-
No ale wlasnie sek w tym ze tarcze mam od pol roku wiec raczej jeszcze nie daly rady sie
zwichrowac szczegolnie ze nie byly to najtansze tarzeA jakiej firmy? Wentylowane? Klocki jakie? Brud i nagar z jarzm został usunięty przez założeniem klocków?
-
A jakiej firmy? Wentylowane? Klocki jakie? Brud i nagar z jarzm został usunięty przez założeniem
klocków?nanbu, wątpię by koleżanka znała na te pytania odpowiedzi...
Tak czy owak, ja obstawiam tarcze na 90%, ewidentnie z Twojego opisu wynika, że masz krzywe tarcze. Może lepiej udać się do innego mechanika... -
nanbu, wątpię by koleżanka znała na te pytania odpowiedzi...
To niech pozna, jak inaczej mamy jej pomóc? Opcji jest kilka, co do zmiany mechanika to dobry pomysł <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />Szkoda, że nikt z mieszkających na Śląsku nie zrzuci koleżance koła i sprawy nie zbada <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
Jak zwykle chlopaki mieliscie racje <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> ! tarcze wymienione i wszystko juz gra i buczy wielkie dzieki za pomoc <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
Jak zwykle chlopaki mieliscie racje ! tarcze wymienione i wszystko juz gra i buczy wielkie
A jakie kupiłaś ?? Pochwal się <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />