[1.3 89' GS] Co sie kryje pod wykladzina w Suzi z 89'... ?
-
Oprocz syfu i roznuch kabli kryje sie ruda
Dlatego ja nie zaglądam pod wykładzinę, wolę żyć w nieświadomości <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Stan obecny
No, no <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Niestety nie posiadam profesjonalnych narzedzi to takich napraw wiec musialem sobie poradzic bez
nich czyli: wiertarka, mlotek, nity, nitownica i silikon badz szpachla , Jak uwazacie ile
takie cudo moze wytzrmyac ja daje temu jedna zime, a pozniej blacharz.Każdy sposób jest dobry... Ja bym miał większy problem bo nawet nitownicy nie mam <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" />
A co do pytania o wytrzymałość, to nieraz można się zdziwić! Niedawno miałem "przyjemność" zobaczyć poloneza z progami zrobionymi ze stalowych kątowników, które poniewierały się niepotrzebne po remoncie dachu, przynitowane i zaszpachlowane pozwoliły już drugi raz na przejście przeglądu technicznego... <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />Pozdro
Pozdro!
-
Dlatego ja nie zaglądam pod wykładzinę, wolę żyć w nieświadomości
No, no
Każdy sposób jest dobry... Ja bym miał większy problem bo nawet nitownicy nie mam
A co do pytania o wytrzymałość, to nieraz można się zdziwić! Niedawno miałem "przyjemność"
zobaczyć poloneza z progami zrobionymi ze stalowych kątowników, które poniewierały się
niepotrzebne po remoncie dachu, przynitowane i zaszpachlowane pozwoliły już drugi raz na
przejście przeglądu technicznego...
Pozdro!Radzilbym ci zajrzec pod wykladzina bo w podlodze mozesz miec flinstona <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> czego ci oczywiscie nie zycze Z ta wytzrmaloscia zobaczymy po zimie. Teraz suza jest ciezsza o cala pczke nitow i nawet lepiej sie prowadzi <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
Pozdro -
Poradziłeś sobie całkiem nieźle. A pomalowaleś "nowe" łaty od spodu??
-
Poradziłeś sobie całkiem nieźle. A pomalowaleś "nowe" łaty od spodu??
Pod spodem wszystko zostalo zaszpachlowane zamolowane podkladem a pozniej "bitexem" niestety nie posiadam zdjec po wyszly gorzej niz tamte <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Jak uwazacie ile
takie cudo moze wytzrmyac ja daje temu jedna zime, a pozniej blacharz.
Sorki za jakosc zdjec ale robilem je telefonem, a niestety nie posiadam aparatu cyfrowego
Pozdrojesli to dobrze zabezpieczyles i dobra blache wzieles to naprawde dlugo moze wytrzymac, ja mialem u kierowcy w nogach dziure na laczeniu podlogi z nadkolem wzielem przynitowalem kawal odpowiednio powyginanej blachy i obsmarowalem podwoziowka juz tak jezdze 3ci rok i sie trzyma naprawde swietnie bez zadnych problemow. Rok temu zrobilem tak samo 2ga strone i jak patrze to jest w identycznym stanie jak po naprawie czyli ok. Wiec jesli uczciwie to zrobiles i pozbyles sie dobrze rdzy to powiem Ci nawet ze predzej sie posypie blacha w innym miejscu niz tam;]
a to chyba nie pierwsza naprawa tej podlogi u Ciebie?
-
Niestety nie posiadam profesjonalnych narzedzi to takich napraw wiec musialem sobie poradzic bez
nich czyli: wiertarka, mlotek, nity, nitownica i silikon badz szpachlaJa nitownicą robiłem progi w PF126p. Ale w końcu nadwozie strasiło samonośną strukture <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Obecne progi w Swicie mają liczne uzupełnienia kitowo-szpachlowe <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Pod spodem wszystko zostalo zaszpachlowane zamolowane podkladem a pozniej "bitexem" niestety nie
posiadam zdjec po wyszly gorzej niz tamteja to się wogóle szarpnąłem i kupiłem spawarke i calutka podłoga jest pospawana niestety dziury w progach nie dało rady (za cienka blacha) i jest tam jeszcze radośniejsza twórczość niż u Naczelnego z tym że szpachla+żywica.
-
ja to się wogóle szarpnąłem i kupiłem spawarke i calutka podłoga jest pospawana niestety dziury
w progach nie dało rady (za cienka blacha) i jest tam jeszcze radośniejsza twórczość niż u
Naczelnego z tym że szpachla+żywica.A ja nowe progi wspawałem u blacharza z obu stron i jestem happy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
A ja nowe progi wspawałem u blacharza z obu stron i jestem happy
Niestety nie jest to pierwsza lata na podlodze w suzi <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> jest ich wiecej, a jak latalem dziure w progu to sie dokopalem do szpachli wiec juz ktos cos kombinowal z progami i zrobil to do du... <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />. Narazie nie mam migomatu ale zaczynam sobie na niego zbierac <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> moze za dwa lata nazbieram ale wtedy mozliwe ze nie bedzie co do czego przyspawac w podlodze <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> -
Niestety nie jest to pierwsza lata na podlodze w suzi jest ich wiecej, a jak latalem dziure w
progu to sie dokopalem do szpachli wiec juz ktos cos kombinowal z progami i zrobil to do
du... . Narazie nie mam migomatu ale zaczynam sobie na niego zbierac moze za dwa lata
nazbieram ale wtedy mozliwe ze nie bedzie co do czego przyspawac w podlodzebtw. któregoś razu widziałem aukcje używanego miga (jeszcze na gwarancji) pospawałem swoje auto i mi nie potrzebny <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> byla to jakas tania wersja jako nówka 600zeta a on oddawał chyba za 450.
-
To mój mk2 z '89 jest chyba od emerytowanej nauczycielki z niemiec <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Pozostaje mi się tylko cieszyć, bo u mnie to wygląda tak:
-
-
No u Ciebie to jest pieknie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> tez bym tak chcial <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> u mnie zdrowe w podlodze sa tylko belki i nmcowania wachaczy <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />