Skoda felicia 1.3 1999r-2001r Warto kupic?
-
ibize bez rdzy bedzie jeszcze trudniej znaleść niż felicje wiec raczej trzeba liczyć na auto od emeryta
-
ibize bez rdzy
bedzie jeszcze trudniej znaleść niż felicje wiec raczej trzeba liczyć na auto od
emerytaJasne.
Bo emeryt to zawsze dba o auto jak 40-, 50-latek...Takie teksty to można włożyć pomiędzy bajki... Jak auto ma 60 tys. przebiegu, jest od pierwszego właściciela, dziadka, to na 90% nawet nie był zmieniany w nim olej...
To samo tyczy się kobiet
Sprzęgło na wykończeniu, w środku syf, brud i ubóstwo...Nie generalizuję. Stwierdzam fakty.
-
Jasne.
Bo emeryt to zawsze
dba o auto jak 40-, 50-latek...
Takie teksty to
można włożyć pomiędzy bajki... Jak auto ma 60 tys. przebiegu, jest od pierwszego
właściciela, dziadka, to na 90% nawet nie był zmieniany w nim olej...
To samo tyczy się
kobiet
Sprzęgło na
wykończeniu, w środku syf, brud i ubóstwo...
Nie generalizuję.
Stwierdzam fakty.
Zgadzam się w 100 procentach.
Ja kupiłem lanosa od faceta który miał jakieś 55 lat. Auto było tak strasznie zaniedbane w środku że masakra. Jak sprzątałem to 5 worków od odkurzacza zapełniłem nie wspominająć o praniu całej tapicerki łącznie z wykładzina.
Co do lanosa fakt pękł mi przewód hamulcowy raz. Ale nie zmienia to faktu że to dobre auta i wytrzymałe. Skoda i ibiza na pewno się chowają za lanosem. Takie jest moje zdanie. -
To czyli Lanosa szukać?
Którego najlepiej wybrać i na co zwrócić uwagę przy zakupie?
Jakie ma bolączki lanos? -
Mi się dobrze jeździło sedanem. Patrz na sprzęgło, wycieki w okolicach wysprzęglika, pompy wspomagania ogólnie na wycieki. Patrz na wnętrze, zawieszenie ogólnie tak jak się auto sprawdza na drodze. Nie przypominam sobie żeby miało jakieś wady no po za jedną ukł zapłonowy czy równo pracuje, korek wlewu oleju czy nie ma przypadkiem żółtego osadu. Ogólnie to auto jest dobre świadczy to o tym że lanosy jeżdżą jako taxi w rosji i dobrze znoszą ich stany dróg.
-
Ogólnie to auto jest dobre świadczy to o tym że lanosy jeżdżą jako taxi w
rosji i dobrze znoszą ich stany dróg.W warszawskiej straży miejskiej do tej pory też jeździ dużo lanosów, więc muszą być wytrzymałe A przecież są to auta kilkunastoletnie obecnie, więc przebiegi (tylko po mieście) też mają znaczne I to wszystko na lpg
-
w krajach Afryki także jest tego sporo a drogi są jakie są a i serwis jest jaki jest ( jak u nas mercedes w latach 70tych ),i jeżeli trafisz na lanosa od osoby prywatnej,która zakupiła go jako nowego to raczej nabywali to ludzie mający sentyment do rodzimych wyrobów i można trafić na bardzo ładne egzemplarze i z racji kraju pochodzenia marki nie był zbyt rozchwytywanym autem wiec największa szansa na znalezienie czegoś fajnego w przeciwieństwie do Skody,która jest zbyt poszukiwana(coś jak mankament passata czy golfa ) i przez to dobre egzemplarze trzymają zbyt wysoką cenę wg mnie
-
Ja powiem szczerze swojego lanosa zaniedbywałem bo służył mi jako wół roboczy. Woziłem nim wiele przez cały okres zimowy oraz letni woziłem drzewo do domu bo pracowałem w lesie dziennie ok kubik drzewa mokrego. Ciężar był spory i lanos to bez problemów woził. Później jeździłem nim w pizzerii to już przestał być opłacalny i zmieniłem na tico. Lanos mi palił do 9L benzyny bo cały czas na pełnym gazie, był bez katalizatora i miał sportowy tłumik na końcu do tego koła 15 cali 205/55, a w dodatku nie spalał dobrze na 1 gar dlatego takie wysokie spalanie.
-
Kupiłem jednak Lanosa:-) póki co jestem zadowolony:-)
1.5 16v 100KM -
Kupiłem jednak
Lanosa:-) póki co jestem zadowolony:-)
1.5 16v 100KM
I bardzo dobrze miłego i bez awaryjnego użytkowania. Powodzenia