[chris2233] Co dziś dłubałem w Cordi - vol.1
-
Teraz widocznie nie ma się co sugerować marką części - co by nie było i tak "Made in China"
-
Teraz widocznie nie
ma się co sugerować marką części - co by nie było i tak "Made in China"Cóż... albo "mechanik" (garażowy, polecony przez znajomego) wstawił używane sprzęgło a moje zostawił sobie na handel (300zł byłby do przodu) albo LUK okazał się jakąś podróbką...
-
Cóż... albo
"mechanik" (garażowy, polecony przez znajomego) wstawił używane sprzęgło a moje
zostawił sobie na handel (300zł byłby do przodu) albo LUK okazał się jakąś
podróbką...Miałem przypadek z tarczami hamulcowymi Brembo i klockami Ferodo, że okazały się bublem, tak samo z tarczami hamulcowymi ATE.
Tak więc duże znane marki jadą już tylko na swojej renomie sprzed lat jak widzę, a produkty mizernej jakości.
-
Miałem przypadek z
tarczami hamulcowymi Brembo i klockami Ferodo, że okazały się bublem, tak samo z
tarczami hamulcowymi ATE.
Tak więc duże znane
marki jadą już tylko na swojej renomie sprzed lat jak widzę, a produkty mizernej
jakości.Dlatego ja kupuję jak najtańsze części, bo i tak pewnie są z tej samej azjatyckiej fabryki co te markowe... A jak coś padnie to wiem, że przynajmniej nie przepłaciłem
-
Miałem przypadek z
tarczami hamulcowymi Brembo i klockami Ferodo, że okazały się bublem, tak samo z
tarczami hamulcowymi ATE.Widzisz, a ja nawet nie wiem co tam siedzi za sprzęgło - czy faktycznie został założony LUK, który został przekazany "mechanikowi"...
Ale w ciągu kilku dni się dowiem A jak okaże się, że gość przycwanił, to dostanie strzała w nos.Tak więc duże znane
marki jadą już tylko na swojej renomie sprzed lat jak widzę, a produkty mizernej
jakości.Prawda.
-
Dlatego ja kupuję
jak najtańsze części, bo i tak pewnie są z tej samej azjatyckiej fabryki co te
markowe... A jak coś padnie to wiem, że przynajmniej nie przepłaciłemWczoraj przyglądałem się cenom kompletów sprzęgła do mojego sztrucla.
Markowe (Sachs, LUK, Valeo) ~300zł, niemarkowe (Hart) stówkę taniej.Mam jeszcze kilka dni na zastanowienie się co zakupić.
Ps. jutro z rana jestem umówiony z mechanikiem.
Ma zajrzeć do auta i ocenić naprawę, co dokładnie padło itd.Ale i tak tydzień bez auta się szykuje...
-
Harta miałem kiedyś przednie tarcze hamulcowe i szybko się powichrowały... Ale hamulce to nie sprzęgło
Trudno coś doradzić
-
Ja mam dopiero kilka tysięcy km od wymiany więc nie mogę nic twórczego powiedzieć. Mam Albo Hart albo Maxgear, bo komplet kosztował mnie 150zł.
-
Ja mam dopiero
kilka tysięcy km od wymiany więc nie mogę nic twórczego powiedzieć. Mam Albo Hart
albo Maxgear, bo komplet kosztował mnie 150zł.Załatwiłem dziś komplet LUK za 230zł.
Wstępny koszt wymiany 250zł...
Dodatkowo musiałem dziś zawieźć auto pod warsztat (wymiana w poniedziałek) - 6km jazdy bez sprzęgła przez centrum miasta: wrażenia bezcenne.
Całe szczęście, że aku wytrzymał odpalanie auta na jedynce, a potem była zabawa w "szukanie" drugiego biegu. -
Koszt wymiany 250zł...
To i tak niedrogo - ostatnio ściągałem skrzynię w Swifcie żeby wymienić uszczelniacz pod kołem zamachowym i trochę roboty było... Za 250 zł tego nie chciałbym komuś robić w jego aucie, wolałbym iść na nadgodziny do roboty Wiadomo, sobie to co innego - można podłubać i przyoszczędzić (sentyment do auta i przekonanie, że zrobiłeś dla siebie na nowych częściach)
-
To i tak niedrogo -
Mechanik, który dorabia sobie naprawiając auta po pracy.
Przykładowo za wymianę tylnego amorka w Seacie wziął 40zł/szt.
"Pół Sz-na" u niego auta naprawia.Wiadomo, sobie to co innego - można
podłubać i przyoszczędzić (sentyment do auta i przekonanie, że zrobiłeś dla siebie
na nowych częściach)Gdybym miał garaż z kanałem to sprzęgło mógłbym sobie sam wymienić, bo w Cordi to nie ma większej z tym filozofii, a i sporo miejsca pod maską jest.
-
Gdybym miał garaż z
kanałem to sprzęgło mógłbym sobie sam wymienić, bo w Cordi to nie ma większej z tym
filozofii, a i sporo miejsca pod maską jest.A Złośników z garażem nie ma w Sz-inie?
-
A Złośników z
garażem nie ma w Sz-inie?Może i by się znaleźli, ale w cudzym to nie robota.
Jutro mechanior zabiera się za robotę.
-
Mechanik, który
dorabia sobie naprawiając auta po pracy.
Przykładowo za
wymianę tylnego amorka w Seacie wziął 40zł/szt.Przynajmniej jeden nie-zdzierca
"Pół Sz-na" u niego
auta naprawia.Aż jakiś "życzliwy" go podpieprzy - ludzie są zazdrośni, że ktoś ma "złote rączki" i potrafi sobie poradzić w tych czasach, a oni nie bardzo
Gdybym miał garaż z
kanałem to sprzęgło mógłbym sobie sam wymienić, bo w Cordi to nie ma większej z tym
filozofii, a i sporo miejsca pod maską jest.Trochę targania, parę dobrych kluczy i kanał właśnie
-
Przynajmniej jeden
nie-zdziercaPracuje na warsztacie nie-samochodowym, a po pracy w tymże warsztacie (o ironio, wyposażonym jak samochodowy ) dorabia sobie po pracy.
Aż jakiś "życzliwy"
go podpieprzy - ludzie są zazdrośni, że ktoś ma "złote rączki" i potrafi sobie
poradzić w tych czasach, a oni nie bardzoMógłbym tu niestety wstawić "modlitwę" z "Dnia Świra".
Trochę targania,
parę dobrych kluczy i kanał właśnieNie mam nawet opcji wynajęcia od kogoś garażu w najbliższej okolicy.
Znaleźć miejsce pod własny blaszak, tym bardziej. -
-
Wysprzęglik?
-
Najprościej będzie chyba wziąć to w ręke i z tym odwiedzać szroty, tam w sumie powinni Ci powiedzieć jak to się nazywa. Wejdź może na forum.vwgolf.pl tam masz giełde, sporo aut na części jest. Podejrzewam, że jest to część używana w wielu modelach grupy VAG, więc może tam się uda znaleźć szybko i tanio
-
Najprościej będzie
chyba wziąć to w ręke i z tym odwiedzać szroty, tam w sumie powinni Ci powiedzieć
jak to się nazywa. Wejdź może na forum.vwgolf.pl tam masz giełde, sporo aut na
części jest. Podejrzewam, że jest to część używana w wielu modelach grupy VAG, więc
może tam się uda znaleźć szybko i tanioPewnie każdy VAG z silnikiem 1.6 miał takie ustrojstwo przy skrzyni
To chyba jest "łapa" sprzęgła
-
Wysprzęglik?
Bingo!
Komplet na foto, to właśnie wysprzęglik, a pękła dźwigienka wysprzęglika.