Dlaczego nie odpala Favorit '91 ?!
-
Wsiadam dziś do skody i normalnie próbuje odpalić z uprzednim załączeniem ssania, przekręcam kluczyk rozrusznik kręci ale nie odpala próbowałem kilka razy i nic. A w sobotę choć też kropiło normalnie odpaliła za pierwszym razem. W niedziele stała no i kurcze ciągle padało dość mocno i dziś też. Myślałem, że może coś zalało ale w środku sucho - skrzynka bezpieczników sucha. Sprawdziłem pod maską moduł suchy. Nie wiem co mogło zalać bo tak przypuszczam ? Pomóżcie koledzy <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Z góry dziękuje i pozdrawiam.
-
Panowie mam przyczynę okazało się, że po tym jak długo padało i autko nie odpalałem od soboty w aparacie zapłonowym pod kopułką zebrała się wilgoć. Wystarczyła suszarka 5-(10max.) minut przesuszyć kopułkę i aparat. Wsiadam do samochodu i zapaliła na dotyk.
<img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> -
Panowie mam przyczynę okazało się, że po tym jak długo padało i autko nie odpalałem od soboty w
aparacie zapłonowym pod kopułką zebrała się wilgoć. Wystarczyła suszarka 5-(10max.) minut
przesuszyć kopułkę i aparat. Wsiadam do samochodu i zapaliła na dotyk.No to dobrze, że znalazłeś przyczynę, ponieważ mogłoby być ich bardzo wiele - dlatego pewnie nikt Tobie nic nie odpisał wcześniej...