[Forman 12.1992] światła długie
-
aja coś mi zrobi zwarcie? jakieś dokładniejsze
instrukcje? mógłbys podac bede ci wdzieczny.Nie znam dokładniejszych instrukcji, po prostu to rozebrałem, zobaczyłem jak działa i naprawiłem. Nie robiłem zdjęć.
-
dzisiaj rozebrałem pzrełącznik i niestety nic nie znalazłem wsztstkie blaszki są ok jak moge zewrzec kabelki by mieć pewność że to przełącznik jedzen kabelek miał pięć kanałów że tak powiem ten górny tylko trzy do 1-5 kanały ponumerowane.można jakos sprawdzic?
i mała prośba do fav:szukałem gniazda zapalniczki znalazłem po lewej stronie popielniczki ściągłem zaślepke i tam ukazała sie zapalniczka upragniona i uradowany pobiegłem po ładowarke do telefanu samochodową już zbliżam rękę do gniazda juz mam włozyć wtyk i bum zonk za mały otwór <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> wiec rozkręciłem zapalniczke mając madzieje że cos da sie zrobić i jeszcze jedno nie miałem jej podłączoną tz.nie ma kabla <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> i co ja mam teraz zrobić pomożesz mi swoją wiedzą.pozdrawiam cie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Ja też miałem małe gniazdo zapalniczki ale było podłączone. Rozwierciłem otwór i zamontowałem normalne. To dziwne bo po co by montowali gniazdo jak by nie było kabla, może ktoś go rozłączył i gdzieś tam wisi.
-
dzisiaj rozebrałem pzrełącznik i niestety nic nie znalazłem wsztstkie blaszki są ok jak moge zewrzec kabelki by mieć pewność że to przełącznik jedzen kabelek miał pięć kanałów że tak powiem ten górny tylko trzy do 1-5 kanały ponumerowane.można jakos sprawdzic? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
witam ponownie dalej mam problem z swiatłami dlugimi:( jak daje gałke do siebie to nie zmieniaja mi sie swiatła na dłubie tylko dlaej swieca mijania i sprzy przełączaniu słychac pykniecie w przekaźniku natomiast jeżeli gałke dam do deski to nie zapalaja sie długie tylko gasna mijania:( przekaźniki dobre,bezpieczniki tez nowa gałka (przełącznik) i dalej nie wiem co może być.prosze o pomoc.pozdrawiam
-
Witaj.
Sprawdź ścieżki i luty na płytce z przekaźnikami. Lubią pękać a potem dzieją się cuda.
Pzdr,
Narozny -
Kolego kup sobie nowy przełącznik(u mnie w sklepie koszt ok 26 zł)następnie go wymień(jakieś 10 min) i po kłopocie. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Kolego kup sobie nowy przełącznik(u mnie w sklepie koszt ok 26 zł)następnie go wymień(jakieś 10
min) i po kłopocie.Ależ napisał, że przełącznik ma nowy, sąsiedzie. I może dlatego właśnie jest problem, bo podróby mają najczęściej źle wyregulowane styki - i tu trzeba pogrzebać.
-
Tak jak narozny napisał. Sprawdź ścieżki na skrzynce z bezpiecznikami (w kabinie po prawej, pod deską rozdzielczą), nawet dla świętego spokoju można by te ścieżki pocynować od nowa.
Jak chcesz to wyślę Ci na maila scan (300DPI) schematu fav z Jałowieckiego
-
Ależ napisał, że przełącznik ma nowy, sąsiedzie. I może dlatego właśnie jest problem, bo podróby
mają najczęściej źle wyregulowane styki - i tu trzeba pogrzebać.Przepraszam nie doczytałem <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> Ale i tak się upieram,że problem tkwi w przełączniku. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Przepraszam nie doczytałem Ale i tak się upieram,że problem tkwi w przełączniku.
Zgadza się - w przełączniku, bo już koledzy pisali, że kupowali zamienniki i nie działały - poprawiali ustawienia styków i już było ok.
Pozdrowienia sąsiedzie!P.S.
Wybrać się nie mogę do sklepu koło Ciebie po łożysko tylnego koła i po tylny tłumik - zaganiany na urlopie, ale w pracy.... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Zgadza się - w przełączniku, bo już koledzy pisali, że kupowali zamienniki i nie działały -
poprawiali ustawienia styków i już było ok.
Pozdrowienia sąsiedzie!
P.S.
Wybrać się nie mogę do sklepu koło Ciebie po łożysko tylnego koła i po tylny tłumik - zaganiany
na urlopie, ale w pracy....Urlop jest do wypoczynku,a nie do pracy. <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Urlop jest do wypoczynku,a nie do pracy.
Też tak myslałem...