niepokojący świst
-
ściągnąłem pasek żeby sprawdzić przy okazji czy problemu z łożyskami w alternatorze nie ma i
uruchomiłem silnik bez tego paska
noi niestety dalej świszczy wiec nie ma co się czepiać ani alternatora ani paska ani pompy
wodnej
tak więc co to może tak świszczeć pomocyjedz kolego do normalnego mechanika i zobaczy co ci tam swiszczy.. na odleglosc ciezko jest pomoc w zdiagnozowaniu takiego problemu, nikt tego nie widzi ani nie slyszy..
-
a może to łożysko pompy wody??? miałem tak w passacie że świszczało... a z kolei w sienie świszczało mi w skrzyni biegów...
-
a może to łożysko pompy wody???
pompa wody jest oki, tydzień temu wymieniona tak wiec do niej nie ma sie co czepiać
-
Świstak ??
-
pompa wody jest oki, tydzień temu wymieniona tak wiec do niej nie ma sie co czepiać
no to może skrzynia biegów... miałem tak w sienie...
-
no to może skrzynia biegów... miałem tak w sienie...
generalnie jeżeli już wykluczyłeś pompe wody i alternator to też bym obstawił coś z drugiej strony
-
Świstak ??
taaa napewno... <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
-
generalnie jeżeli już wykluczyłeś pompe wody i alternator to też bym obstawił coś z drugiej
strony<img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> no to nic innego mi nie zostaje tylko poszukanie jakiegoś dobrego mechanika i wywalanie kasy na jego pomysły <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
no to nic innego mi nie zostaje tylko poszukanie jakiegoś dobrego mechanika i wywalanie kasy
na jego pomysłyja bym sie przebrał i poszukał sam-favka to prosty wóz-troche chęci i samo sie robi
-
ja bym sie przebrał i poszukał sam-favka to prosty wóz-troche chęci i samo sie robi
no tak tylko problem w tym że ja nie mam gdzie tego robić, jak to coś co świszcze siedzi w bebechach autka to nie będę tego rozkręcał na zewnątrz
-
no tak tylko problem w tym że ja nie mam gdzie tego robić, jak to coś co świszcze siedzi w
bebechach autka to nie będę tego rozkręcał na zewnątrzSpróbuj obsłuchać gaźnik - może uszczelka pod gaźnikiem...
Albo coś w dolocie do gaźnika wleciało i hałasuje...Nam będzie ciężka na odległość cokolwiek stwierdzić
Napisz, czy poza świstem coś jeszcze się dzieje - silnik nie ma mocy, nie wchodzi na obroty, jakieś inne problemy?
-
Spróbuj obsłuchać gaźnik - może uszczelka pod gaźnikiem...
Albo coś w dolocie do gaźnika wleciało i hałasuje...
Nam będzie ciężka na odległość cokolwiek stwierdzić
Napisz, czy poza świstem coś jeszcze się dzieje - silnik nie ma mocy, nie wchodzi na obroty,
jakieś inne problemy?Silnik ma moc, pod tym względem jest oki.
tylko przy dodawaniu gazu świszczy. a jak się jedzie to świszczenie zaczyna się przy dochodzeniu do 2000 obrotów a jak się zwieksza obroty to bardziej świszcze aż do osiagnięcia 3500 obrotów później wydaje się być ok.
A jeszcze jedno jak mam obroty nawet powyżej 2000 i zjeżdżam z górki tak ze nawet pedału gazu nie dotykam to nie świszczy a jak tylko go depne nawet lekko to zaczyna się drzec -
Silnik ma moc, pod tym względem jest oki.
tylko przy dodawaniu gazu świszczy. a jak się jedzie to świszczenie zaczyna się przy dochodzeniu
do 2000 obrotów a jak się zwieksza obroty to bardziej świszcze aż do osiagnięcia 3500
obrotów później wydaje się być ok.
A jeszcze jedno jak mam obroty nawet powyżej 2000 i zjeżdżam z górki tak ze nawet pedału gazu
nie dotykam to nie świszczy a jak tylko go depne nawet lekko to zaczyna się drzecHmm <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> czyli jak w polonezie porucznika Borewicza z 07 zgłoś się <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
A wydech?? może tam coś siedzi?
U kumpla w F16 też tak gwizda, a u mnie już nieMusiałbyś zgarnąć drugą osobę i ona by gazowała (gwizdała, świstała, czy jak tam zwał), a ty nasłuchiwał.
-
Silnik ma moc, pod tym względem jest oki.
tylko przy dodawaniu gazu świszczy. a jak się jedzie to świszczenie zaczyna się przy dochodzeniu
do 2000 obrotów a jak się zwieksza obroty to bardziej świszcze aż do osiagnięcia 3500
obrotów później wydaje się być ok.
A jeszcze jedno jak mam obroty nawet powyżej 2000 i zjeżdżam z górki tak ze nawet pedału gazu
nie dotykam to nie świszczy a jak tylko go depne nawet lekko to zaczyna się drzecRe: He poprostu masz favoritke z turbiną <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> hehe
a tak poważnie to ja mam to samo w drugiej mojej mam to świszczenie na 5biegu .. i Panowie to naprawde niejest fajne ale u ciebie to chyba nawet na postoju gwizda jak czytałem ?? bo u mnie na tej 'piątce' to kwestia skrzyni i jej piątki nic pozatym ..a na postoju to nie wiem .. może jakies przedmuchy juz przy kolektorze , z aparatu zapłonowego ??:>??
powodzenia w zdiagnozowaniu !!
-
Re: He poprostu masz favoritke z turbiną hehe
a tak poważnie to ja mam to samo w drugiej mojej mam to świszczenie na 5biegu .. i Panowie to
naprawde niejest fajne ale u ciebie to chyba nawet na postoju gwizda jak czytałem ?? bo
u mnie na tej 'piątce' to kwestia skrzyni i jej piątki nic pozatym ..a na postoju to nie
wiem .. może jakies przedmuchy juz przy kolektorze , z aparatu zapłonowego ??:
powodzenia w zdiagnozowaniu !!no właśnie mi to gwizda nawet jak auto stoi na luzie i sobie silnikiem chce pogazowac a w jeździe to na każdym biegu sie to drze po przekroczeniu 2000 obrotów.
nie mam pojęcia czego się czepić już więc dziękuje również za dobre życzenia, może jakiś cud sie stanie i to zdiagnozuje <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> wkońcu święta mamy <img src="/images/graemlins/santa.gif" alt="" /> -
no właśnie mi to gwizda nawet jak auto stoi na luzie i sobie silnikiem chce pogazowac a w
jeździe to na każdym biegu sie to drze po przekroczeniu 2000 obrotów.
nie mam pojęcia czego się czepić już więc dziękuje również za dobre życzenia, może jakiś cud sie
stanie i to zdiagnozuje wkońcu święta mamya obczaj czy jak wciśniesz sprzęgło przestaje świszczeć. bo jak przestanie to bedzie albo łożyko oporowe od sprzegła lub cos ze skrzynią
-
Witam ponownie.
Chciałbym się dowiedzieć co może być nie tak w mojej skodzinie (Skoda favorit rocznik 91 z
instalacją gazową)
sytuacja się przedstawia następująco.
Przy włączonym silniku na wolnych obrotach wszystko działa oki ale jak tylko lekko depne pedał
gazu to odrazu zaczyna świszczeć.
Ten świst dobiega głównie z okolic lewej części silnika patrząc od przodu skody tam gdzie są
alternator i pompa wody.
Radzili mi najpierw żebym wymienił pasek od alternatora bo może się ślizgać, zrobiłem to i dalej
świszczało, następnie radzili mi wymiane pompy wody noi też ją wymieniłem właśnie wczoraj u
mechanika.
Ale ten irytujący świst pozostał.
błagam o pomoc bo jak się pytałem mechanika to on nie wie co to może być nawet nie ma pomysłu
wiec jedyną pomoc widzę w tym momencie w Was forumowicze
Pomocy
To skrzynia biegów. Miałem to samo z moją fav, świszczało na 5tym biegu tak przez rok czasu, aż wkońcu biegi zaczęły same wyskakiwać i kupiłem skrzynię na szrocie, zmieniłem i nic już nie świszczy. -
To skrzynia biegów. Miałem to samo z moją fav, świszczało na 5tym biegu tak przez rok czasu, aż
wkońcu biegi zaczęły same wyskakiwać i kupiłem skrzynię na szrocie, zmieniłem i nic już nie
świszczy.hm... ok ale u mnie to świszczy na każdym biegu przy przekroczeniu 2000 obrotów/min, na luzie również
nie wiem, jak myslicie, może to coś jest nie tak z sprzęgłem (docisk lub łożysko) albo z rozrządem.