[1,0] uszkodzone zawieszenie
-
Miałem dzisiaj mały wypadek. Jakiś idiota wyprzedzał z naprzeciwka "na trzeciego" E-Klasą kombi i dosłownie centymetry dzieliły mnie od spotkania z Św. Piotrem... Musiałem uciekać na pobocze... Na szczęście nie było drzew tylko w miarę płytki rów, ale i tak uszkodziłem auto...:(
Z pobieżnych oględzin wynika że poza uszkodzonym przednim zderzakiem "przestawione" jest prawe przednie koło (dostał wachacz) jakieś 3 cm do tyłu. Nie wiem na razie co jeszcze jest rozwalone, ale na co jeszcze powinienem zwrócić uwagę? Amortzator? Coś innego? Oczywiście cham się nie zatrzymał, wogóle nikt sie nie zatrzymał... Wezwałem policje, żeby mi potem PZU się nie wykręcało. To Oni mi dowód rejestracyjny zabrali!!! Mimo że autem dało się jechać... Co teraz powinienem robić dalej żeby uzyskać odszkodowanie z AC? Wezwać jakiegoś rzeczoznawcę? No i jak wygląda procedura oddawania kasy? Zrobią mi wycenę i dadzą kase wg jakiegoś cennika a zrobić będę musiał sobie to we własnym zakresie, czy powinienem oddać auto do naprawy a kosztami obciażyć PZU? Poradźcie mi coś... Dziękuje i pozdrawiam - ciesząc się że żyję <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" /> -
Co teraz powinienem robić dalej żeby
uzyskać odszkodowanie z AC? Wezwać jakiegoś
rzeczoznawcę?Musisz sie udac do swojego ubezpieczyciela zglosic szkode. Tam podasz wszystkie dane i umowia Cie na spotkanie z rzeczoznawca. Nie zapomnij podac wszystkich usterek, nawet drobnych <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
No i jak wygląda procedura oddawania
kasy? Zrobią mi wycenę i dadzą kase wg jakiegoś
cennika a zrobić będę musiał sobie to we własnym
zakresie, czy powinienem oddać auto do naprawy a
kosztami obciażyć PZU? Poradźcie mi coś... Dziękuje
i pozdrawiam - ciesząc się że żyjęRzeczoznawca obejrzy autko i da Ci wycene szkod (na podstawie jakiegos tam ich cennika czesci i robocizny). Sam zdecydujesz czy chcesz robic sam (wtedy dostajesz kase do reki i jak zostanie reszta to jest twoja) lub bezgotowkowo w jakims warsztacie (wtedy kase dostaje warsztat a Ty sie niczym nie martwisz). Ja wybralem ten pierwszy wariant i wyszedlem na tym bardzo korzystnie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Dzięki. Właśnie już te sprawy pchnąłem... Niestety po wstępnych oględzinach okazuje się że dostała też rama:( -w miejscu mocowania wahacza... Będzie trzeba coś naciągać... Już sie tego boję, bo po takich zabiegach auto chyba już nigdy nie bedzie w 100% takie jak przed <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> Ciekawe co tam jeszcze wyjdzie "w praniu"...
Wybrałem też tą wersję z wypłatą kasy, muszę tylko przypilnować żeby wszystko spisał... Jak myslicie, na co zwrócić uwagę? Co mogło jeszcze ucierpieć a czego na razie nie widać...? Jakieś piasty na kole, łożyska itp...? -
Dzięki. Właśnie już te sprawy pchnąłem... Niestety po wstępnych oględzinach okazuje się że
dostała też rama:( -w miejscu mocowania wahacza... Będzie trzeba coś naciągać... Już sie
tego boję, bo po takich zabiegach auto chyba już nigdy nie bedzie w 100% takie jak przed
Ciekawe co tam jeszcze wyjdzie "w praniu"...Dobry mechanik zrobi Ci autko tak, że nie poczujesz różnicy <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Wybrałem też tą wersję z wypłatą kasy, muszę tylko przypilnować żeby wszystko spisał... Jak
myslicie, na co zwrócić uwagę? Co mogło jeszcze ucierpieć a czego na razie nie widać...?
Jakieś piasty na kole, łożyska itp...?Dobrze że wybrałeś wypłatę, bo bezgotówkowo jest najczęściej niepotrzebnie dłużej i nic nie zyskasz raczej... Ja bym na Twoim miejscu odkręcił całe koło i zobaczył czy nie ma wyraźnych skrzywień na piaście, feldze, sprawdź szpilki itp. W ogóle najlepiej by było całe zawieszenie sprawdzić <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> Aha - zwróć uwagę na to jak działa przekładnia kierownicza, czy drążki są całe itp.
Życzę szybkiej i bezproblemowej naprawy i pozdrawiam! <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />
-
No mam nadzieję że będzie dobrze... Kierownica działa jak należy, autem da się prawie normalnie jechać, tyle że sama kierownica musi byc troche przekręcona żeby na wprost jechać, ale to zrozumiałe...
Tak sie zastanawiam czy na giełdzie w Poznaniu da się kupić potrzebne części do swifta? Czy raczej nie ma na to szans? -
sprawdz wszystko po koleji od felgi i szpilek, wachacz razem z mocowaniami i swożniami, bardzo dokładnie pooglądaj drążek kierowniczy i luzy na przekładni, popatrz pod maske czy czasem nie dostało się mocowaniu kolumny mcpersona (niby nie powino,ale nigdy nic nie wiadomo). aha i ważna rzecz - nie rozkręcaj nic! zadnej śrubki, nic! - bo jeszcze rzeczoznawca bedzie problemy robił. spisz wszystko co zauważysz na kartce i powiedz mu przy wycenie szkód. kiedy oddasz auto do warsztatu poinstuuj ich zeby w razie napotkania jakiejs usterki, której rzeczoznawca nie zauważył, wstrzymali się z robotą i skontaktuj sie z ubezpieczycielem, żeby doliczyli to do wypłaty.
przy dobrych wiatrach na plusie wyjdziesz <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />\
no i grunt że kierowca cały, auto zawsze da sie zreanimować <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
No grunt, grunt... Tylko że miałem sprawną Suzi i auto do śmigania w każdej chwili pod ręką a teraz przez jakiegoś debila jestem uziemiony... no i nie wiem jak to długo potrwa...
Zobaczymy co ten rzeczoznawca będzie "widział";)