Wogole nie drgnie przy odpalaniu
-
Nie potrzeba odłączać kabla od rozrusznika. Należy jakąś próbówką z żarówką albo woltomierzem
sprawdzić czy jest tam napięcie. Jeżeli jest, to wiadomo co padło, jeżeli nie ma to też
wiadomo. Bendix lub stacyjka.chyba raczej elektromagnes (automat) lub stacyjka
-
chyba raczej elektromagnes (automat) lub stacyjka
Bendix = elektromagnes.
-
Bendix = elektromagnes.
i tu sie kolego mylisz bendiks to ta zębatka co sie zazębia z kołem zamachowym a elektromages to to co popycha (wyrzuca) bendiks
bendiks
http://www.allegro.pl/item323508624_bendiks_rozrusznika_jungheinrich.htmlelektromagnes
http://www.allegro.pl/item313255062_elektromagnes_automat_rozrusznika_lublin_ii_iii.html
-
Jak go zwał tak go zwał. U mnie całe życie mechanizm włączania rozrusznika nazywał się bendix. Ale jak chcesz to może być tak jak Ty piszesz. OK.
-
Jak go zwał tak go zwał. U mnie całe życie mechanizm włączania rozrusznika nazywał się bendix.
Ale jak chcesz to może być tak jak Ty piszesz. OK.Witam Was postapilem tak jak mi doradziliscie sprawdzilem kable zarowka do tego zoltego podlaczylem plus a do czrnego minus krecilem silnikiem i sprawdzalem czy sie zaswieci nie zaswiecila sie co teraz mam zrobic ? napiszcie mi dokladnie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> z gory dziekuje za odpowiedz
-
Witam Was postapilem tak jak mi doradziliscie sprawdzilem kable zarowka do tego zoltego
podlaczylem plus a do czrnego minus krecilem silnikiem i sprawdzalem czy sie zaswieci nie
zaswiecila sie co teraz mam zrobic ? napiszcie mi dokladnie z gory dziekuje za odpowiedzjak w poscie wyżej elektromagnes lub stacyjka.
-
Witam Was postapilem tak jak mi doradziliscie sprawdzilem kable zarowka do tego zoltego
podlaczylem plus a do czrnego minus krecilem silnikiem i sprawdzalem czy sie zaswieci nie
zaswiecila sie co teraz mam zrobic ? napiszcie mi dokladnie z gory dziekuje za odpowiedzodłącz ten kabelek cienki od elektromagnesu i podłącz do niego jeden koniec z żarówki a drugi komiec z żarówki do masy może być np. skrzynia biegów i wtedy przekręć kluczyk tak jak do odpalania jak zaświeci żarówka to elektromagnes jak nie to prawdopodobnie stacyjka może jakiś kabelek sie odczepił
-
Jak go zwał tak go zwał. U mnie całe życie mechanizm włączania rozrusznika nazywał się bendix.
Ale jak chcesz to może być tak jak Ty piszesz. OK.to nie jest że ja sobie to wymyśliłem tylko tak jest zapytaj w sklepie o bendiks i zobaczysz co ci sprzedawca pokaże, to nie jest moje widzimisie ja tez podobnie jak ty na poczatku na elektromagnes mowiłem bendiks
-
Tylko wlasnie ja juz sprawdzilem nie swieci sie zarowka dlatego mysle ze jest to stacyjka ! czy ja sala rozebrac? czy moglo sie tam cos odczepic? do rozrusznika idzie mi zolty kabelek czy tez w stacyjce szukac tego zoltego ??
-
Tylko wlasnie ja juz sprawdzilem nie swieci sie zarowka dlatego mysle ze jest to stacyjka ! czy
ja sala rozebrac? czy moglo sie tam cos odczepic? do rozrusznika idzie mi zolty kabelek czy
tez w stacyjce szukac tego zoltego ??
hmm jaki kolor idzie to ci nie powiem zdejmij plastik pod kierownicą i zobacz czy kolo stacyjki nie ma jakiegoś luźniego dobrze by było jak byś mial schemat elektryczny, żeby w razie czego wiedzieć gdzie podpiąc ten kabelekjak nie dojdziesz to możesz zrobic na razie prowizorke ciągnąc kabelek od plusa akumulatora do kabiny do jakiegoś przełącznika, tylko żeby wytrzymał duże natężenia prądu i od przełacznika do elektromagnesu w miejsce tego Żółtego no ale tak bym zrobił tylko w ostateczności bo to jak to sie mówi druciarstwo
-
to nie jest że ja sobie to wymyśliłem tylko tak jest zapytaj w sklepie o bendiks i zobaczysz co
ci sprzedawca pokaże, to nie jest moje widzimisie ja tez podobnie jak ty na poczatku na
elektromagnes mowiłem bendiksCzytać umie ? Ale jak chcesz to może być tak jak Ty piszesz. OK.
-
Czy stacyjke Ta da sie jakos naprawic czy raczej czeka mnie wymiana na nowa
<img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> -
Czy stacyjke Ta da sie jakos naprawic czy raczej czeka mnie wymiana na nowa
Niby można zajrzeć, ale tam nic nie ma - styki mogą być osmalone, albo już wyślizgane, ewentualnie nity poluzowane i brak styku... Ja kiedyś grzebałem przy konektorkach w okolicy stacyjki no i wyłamałem nit i nie dałem rady już naprawić - nie miałem czasu na to, więc na szrot i załatwiłem sprawę w pół godziny.
Zbytnio nie radzę tam grzebać niefachowo - tamtędy płyną duże prądy na prawie całą instalację w wozie.