Instalacja gazowa co jej dolega ??
-
Witam Wszystkich. Posiadam w autku instalacje gazową nie używaną przez ok. 1,5 roku... wczesniej funkcjonowala znakomicie. Ostatnio zatankowalem gaz do niej i probowalem ja odpalic podczas jazdy. Stanołem na poboczu i auto chodzilo na malych obrotach ok 10(na obrotomierzu) nie zwiekszal sie .. po otwarciu maski zauwazylem ze tam gdzie jest reduktor tak jak by uciekal gaz bo byl caly zasniedziony... tam gdzie jest takie pokretelko do regulacji.. czy mozna to samemu naprawic? bylem sie pytac o naprawe to powiedziano mi ze kolejki sa bardzo dlugie i musze poczekac 2 tygodnie a juz tera chcialbym poczuc roznice w portfelu
-
Witam Wszystkich. Posiadam w autku instalacje gazową nie używaną przez ok. 1,5 roku... wczesniej
funkcjonowala znakomicie. Ostatnio zatankowalem gaz do niej i probowalem ja odpalic podczas
jazdy. Stanołem na poboczu i auto chodzilo na malych obrotach ok 10(na obrotomierzu) nie
zwiekszal sie .. po otwarciu maski zauwazylem ze tam gdzie jest reduktor tak jak by uciekal
gaz bo byl caly zasniedziony... tam gdzie jest takie pokretelko do regulacji.. czy mozna to
samemu naprawic? bylem sie pytac o naprawe to powiedziano mi ze kolejki sa bardzo dlugie i
musze poczekac 2 tygodnie a juz tera chcialbym poczuc roznice w portfelu
rad kolego jest taka że trzeba wymienić wszystkie membramy w parowniku i będzie po kłopocie gdyż za długo stala bez odpalania i poprostu stwardly.jest to koszt w granicach 250 zł.nioe zrobisz z tym nic.robiłem już takie auta które stały dłuższy czas bez odpalania na gazie i to jest przyczyna takiego zachowania.
<img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> -
Witam Wszystkich. Posiadam w autku instalacje gazową nie używaną przez ok. 1,5 roku... wczesniej
funkcjonowala znakomicie. Ostatnio zatankowalem gaz do niej i probowalem ja odpalic podczas
jazdy. Stanołem na poboczu i auto chodzilo na malych obrotach ok 10(na obrotomierzu) nie
zwiekszal sie .. po otwarciu maski zauwazylem ze tam gdzie jest reduktor tak jak by uciekal
gaz bo byl caly zasniedziony... tam gdzie jest takie pokretelko do regulacji.. czy mozna to
samemu naprawic? bylem sie pytac o naprawe to powiedziano mi ze kolejki sa bardzo dlugie i
musze poczekac 2 tygodnie a juz tera chcialbym poczuc roznice w portfeluRozumiem ze wokol samochodu czuc bylo wyraznie gaz. Jesli tak to sprawdz sobie typ i producenta parownika i sprobuj poszukac zestawu naprawczego (zestaw membran gumek i dzwigni). Jesli nie boisz sie pracy z gazem i uwaznie rozbierzesz stary parownik powinienes dac sobie rade z regeneracja wowczas koszt ok 100 zl zaleznie od typu parownika + regulacja.
-
Ech udalo mi sie okazalo sie ze w parowniku byla na max odkrecona śróbka i byl zawor od gazu calkowicie domkniety (obieg tylko paliwa) dlatego gaz kumulowal mi sie ale przy okazji o nowe doswiadczenia sie otarlem :> wymienilem sobie przy okazji filtr od gazu :> wielkie dzieki chlopaki za pomoc dobrze ze to nie ten parownik <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />:>