[1,3 8v] Czy jest kolizyjny?
-
bo nie był napędzany wałek rozrządu
jak by był napędzany to by silnik działał <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
kolizja nastepuje wtedy gdy przestaje być napędzany,także pomyśl troche nim napiszesz.odpowiadam wszystkim:
chciałem popsuc tą głowice za wszelką cenę(mam 2 zapasowe <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ),zawór ssący max otwarty,zawór wydechowy max otwarty i żeby było pewne to kręciłem z rozrusznika,a nie ręką.
grzesiek:
jak sprawdziłem zawory:
wymontowałem i zamocowałem w b.dokładnej wiertarce stołowej - nie zauwazyłem żadnego bicia.
co do osadzenia zaworów to nie do końca zrozumiałem - na płasko z płaszczyzną głowicy masz zawory w wiekszości silników ZS i w vr6 VAG'owskim.
w 8v zawory sa osadzone dość głęboko i do tego są głeboke valve pocket's w tłokach. -
jak by był napędzany to by silnik działał
chodzi mi oto.że w przypadku przeskoczenia paska tłok jest w górze a zawór w dole <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
naucz się poprawnie cytać! poprawiłem Twojego posta // piter34
-
grzesiek:
jak sprawdziłem zawory:
wymontowałem i zamocowałem w b.dokładnej wiertarce stołowej - nie zauwazyłem żadnego bicia.
co do osadzenia zaworów to nie do końca zrozumiałem - na płasko z płaszczyzną głowicy masz
zawory w wiekszości silników ZS i w vr6 VAG'owskim.
w 8v zawory sa osadzone dość głęboko i do tego są głeboke valve pocket's w tłokach.Dzięki, Twoja odpowiedź jest wyczerpująca i zadowalająca (szkoda że ja tak w swoim Tipo 8v nie miałem osadzonych zaworów tylko na gładko...)
-
Z góry dzięki za odpowiedź.
Szymonhehe patrzcie na to :
http://www.streetracing.pl/forum/viewtopic.php?t=40303
<img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
hehe patrzcie na to :
http://www.streetracing.pl/forum/viewtopic.php?t=40303Zbanować go <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
hehe patrzcie na to :
http://www.streetracing.pl/forum/viewtopic.php?t=40303<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> mało konkretne <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> poprawił mi się humor w piątek z rana <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
jak by był napędzany to by silnik działał
kolizja nastepuje wtedy gdy przestaje być napędzany,także pomyśl troche nim napiszesz.
odpowiadam wszystkim:
chciałem popsuc tą głowice za wszelką cenę(mam 2 zapasowe ),zawór ssący max otwarty,zawór
wydechowy max otwarty i żeby było pewne to kręciłem z rozrusznika,a nie ręką.Zgadzam się z przedmówcą. Dzisiaj zmieniałem pasek w swoim 1,3 8V i z ciekawości sprawdziłem, z tym że tłok w GMP i kręciłem wałkiem rozrządu. BEZKOLIZYJNY!
-
Witam
Nie bede zakladał nowego tematu, moje pytanie czy silnik 1.6 16v jest kilizyjny czy nie.??????
Bo zastanawiam sie czy wymieniac czy jezdzic az strzeli pasek. W suzach miałem 1.3 i problemu pogietych zaworow niebylo. -
Witam
Nie bede zakladał nowego tematu, moje pytanie czy silnik 1.6 16v jest kilizyjny czy nie.??????
Bo zastanawiam sie czy wymieniac czy jezdzic az strzeli pasek. W suzach miałem 1.3 i problemu
pogietych zaworow niebylo....baaardzo...baaardzo..temu zadałem podobne pytanie i zostałem <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />więc nie wiem ,czy warto denerwować modów????????????????? <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
...baaardzo...baaardzo..temu zadałem podobne pytanie i zostałem więc nie wiem ,czy warto
denerwować modów?????????????????Widze ,ze pytania bardziej techniczne to temat tabu.
Pozostaje sie tylko rozpisywac o banałach i pierdołach. <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" /> -
więc nie wiem ,czy warto
denerwować modów?????????????????Nie wiem Kogo zdenerwowałeś <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Widze ,ze pytania bardziej techniczne to temat tabu.
Nie.
Silnik 1.6 16V jest najzadszym silnikiem montowanym w Swiftach <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> Ja od początku forum nie pamiętam aby ktoś pytał o kolizyjność 1.6...Pozostaje sie tylko rozpisywac o banałach i pierdołach.
Byle były związane z techniką <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Małe szanse by był bezkolizyjny. Takie patenty są raczej stosowane w silnikach małolitrażowaych
o małej mocy. Generalnie większość siłników jest kolizyjna.
I nie ma się co łudzić, że jak pasek strzeli, to może się uda... w najlepszym wypadku lekko
skrzywi zawór, ale zawsze się coś stanie.
A przy lekko skrzywionym jest szansa, że będzie jeździł- stąd w teorie mechanika że nic się nie
stało nie chce mi się wierzyć. A zbyt dużo już takich silników widziałemna czwartym tłoku zawór był otwarty na ful i niema śladu natłoku (na nagaże)pozdrawiam