POMOCY <GAZNIK>
-
WITAM I POZDRAWIAM WSZYSKICH MILOSNIKOW SKOD
WLASNIE WROCILEM OD MECHANIKAMIALEM PROBLEM Z GAZNIKIEM TO ZNACZY NIE MOZNA USTAWIC OBROTOW NA BIEGU JALOWYM GAZNIK NIE REAGUJE
NA KRECENIE SRUBKAMI .NON STOP 3000 OBROTOW. PODCZAS JAZDY GDY ZMNIEJSZE OBROTY SILNIKIEM DO 1500 I DAM NA LUZ SILNIK GASNIE.POWYZEJ 1500DAM LUZ SILNIK WSKAKUJE NA 3000 I TAK UTRZYMUJE WIEC UDALEM SIE DO MECHANIKA NA DRUGI DZIEN POJECHALEM I MECHANIK POWIEDZIAL ZE NIC NIE DA SIE ZROBIC ZE CHYBA SA ZATKANE JAKIES TAM KANALIKI I TRZEBA NOWY GAZNIK <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />DLATEGO PROSZE WAS O POMOC <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />CZY NAPRAWDE NIE DA SIE JUZ NIC ZROBIC PROSZE O PORADY <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />NAPEWNO ZMIENIE MECHANIKA ALE CO JA JESZCZE MOGE SPRAWDZIC SAM DODAM ZE GAZNIK BYL CZYSZCZONY I PRZEDMUCHANY WRAZ Z DYSZAMI -
Nowy gaźnik? <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />Jedź do dobrego gaźnikowca i niech zobaczy co mu dolega.
-
Może Ci się ssanie nie wyłącza. Poszukaj na forum, na pewno coś znajdziesz na ten temat.
-
Nie KRZYCZ.
Gaźnikowiec jakiś kiepski więc na pewno do zmiany. Nie ma sensu od razu kupować nowego gaźnika. W razie czego można go samemu rozebrać i wyczyścić, bo nie wiem jak ten był czyszczony. Ja rozkręcałem gaźnik całkowicie nie jest to wcale trudne i możesz sprawdzić wszystkie rurki i kanaliki. Ale najpierw to i tak trzeba wszystko posprawdzać. No i pytanie jak to było regulowane, bo do regulacji wolnych obrotów jest jedna śrubka z tyłu gaźnika. Od przodu jest śrubka regulująca wolne obroty na ssaniu. Trzeba też wiedzieć czy działa ssanie żeby kręcić odpowiednią śrubką. U mnie łatwo to zauważyć obserwując klapkę w gardzieli gaźnika. Przed włączeniem silnika, na zimnym silniku jest otwarta, jak się wciśnie gaz i puści to załącza się ssanie i klapka się zamyka. Po uruchomieniu silnika klapka lekko się uchyla, ok 1mm i jest uchylona aż do wyłączenia ssania kiedy klapka jest zupełnie otwarta. Oprócz tych dwóch śrub jest też śrubka od składu mieszanki, którą reguluje się spaliny (CO). Jak się uda wyregulować gaźnik to dobrze pojechać do kogoś z czujnikiem spalin żeby to wyregulował dobrze.
Kup sobie książkę Maliny tam jest dobrze opisany ze szczegółami i rysunkami cały proces regulacji gaźnika.
A może jest tak, że masz 3000 na ssaniu, a bez ssania masz 1500, ale jest zepsuty lub rozłączony wyłącznik biegu jałowego, w takim przypadku jak nie dajesz gazu, lub nie ma ssania silnik zgaśnie, bo wyłącznik odcina paliwo. Więc sprawdź jeszcze to. Po włączeniu zapłonu wyłącznik powinien cyknąć. -
Nie KRZYCZ.
Gaźnikowiec jakiś kiepski więc na pewno do zmiany. Nie ma sensu od razu kupować nowego gaźnika.
W razie czego można go samemu rozebrać i wyczyścić, bo nie wiem jak ten był czyszczony. Ja
rozkręcałem gaźnik całkowicie nie jest to wcale trudne i możesz sprawdzić wszystkie rurki i
kanaliki. Ale najpierw to i tak trzeba wszystko posprawdzać. No i pytanie jak to było
regulowane, bo do regulacji wolnych obrotów jest jedna śrubka z tyłu gaźnika. Od przodu
jest śrubka regulująca wolne obroty na ssaniu. Trzeba też wiedzieć czy działa ssanie żeby
kręcić odpowiednią śrubką. U mnie łatwo to zauważyć obserwując klapkę w gardzieli gaźnika.
Przed włączeniem silnika, na zimnym silniku jest otwarta, jak się wciśnie gaz i puści to
załącza się ssanie i klapka się zamyka. Po uruchomieniu silnika klapka lekko się uchyla, ok
1mm i jest uchylona aż do wyłączenia ssania kiedy klapka jest zupełnie otwarta. Oprócz tych
dwóch śrub jest też śrubka od składu mieszanki, którą reguluje się spaliny (CO). Jak się
uda wyregulować gaźnik to dobrze pojechać do kogoś z czujnikiem spalin żeby to wyregulował
dobrze.Kup sobie książkę Maliny tam jest dobrze opisany ze szczegółami i rysunkami cały proces
regulacji gaźnika.A może jest tak, że masz 3000 na ssaniu, a bez ssania masz 1500, ale jest zepsuty lub rozłączony
wyłącznik biegu jałowego, w takim przypadku jak nie dajesz gazu, lub nie ma ssania silnik
zgaśnie, bo wyłącznik odcina paliwo. Więc sprawdź jeszcze to. Po włączeniu zapłonu
wyłącznik powinien cyknąć.WITAM
SSANIE DZIALA WYLACZNIK BIEGU JALOWEGO TEZ DZIALA BO CYKA JA WLACZE ZAPLON REGULACJI DOKONYWAL MECHANIK Z CZUJNIKIEM SPALIN NO ALE NIE MOGL NIC WIECEJ ZROBIC TAKI MECHANIK POJADE NAJLEPIEJ DO JAKIEGOZ GAZNIKOWCA OBY NIE OKAZAL SIE TAKIM SAMYM FACHOWCEM JAK POPRZEDNI.
DZIEKI ZA RADY
POZDRAWIAM -
Nowy gaźnik? Jedź do dobrego gaźnikowca i niech zobaczy co mu dolega.
TAK ZROBIE
-
TAK ZROBIE
Nie KRZYCZ. Wyłącz Caps Lock. Pisanie wielkimi literami oznacza krzyk, poza tym gorzej się to czyta i jest niezgodne z netykietą i regulaminem forum.
-
jedź do sosnowca na milowice. za giełdą elektroniczna. ul. przygraniczna spec od gaźnika i tani.
-
Jak już będzie po wszystkim to napisz co to było. Od tygodnia mam dokładnie to samo. Obroty mogę zwiększyć, ale gdy chcę zrobić mniejsze - brak reakcji.
-
Jak już będzie po wszystkim to napisz co to było. Od tygodnia mam dokładnie to samo. Obroty mogę
zwiększyć, ale gdy chcę zrobić mniejsze - brak reakcji.napewno napisze
-
Nie KRZYCZ. Wyłącz Caps Lock. Pisanie wielkimi literami oznacza krzyk, poza tym gorzej się to
czyta i jest niezgodne z netykietą i regulaminem forum.ok soory
-
jedź do sosnowca na milowice. za giełdą elektroniczna. ul. przygraniczna spec od gaźnika i tani.
musze cie rozczarowac bo wlasnie u niego bylem!
-
no cóż bywa i tak. ja nie mogę na niego narzekac, bo wszystko mi zrobił i jest ok. nie wiem czy w regionie jest jeszcze jakiś fachman od gaźnika. wiem że ten jest dobry bo przy mnie był u niego koleś z częstochowy z gaźnikiem. ale niestety nie wszystko da się naprawić. spróbuj wyczyścić gaźnik i wtedy zobacz
-
Jak już będzie po wszystkim to napisz co to było. Od tygodnia mam dokładnie to samo. Obroty mogę
zwiększyć, ale gdy chcę zrobić mniejsze - brak reakcji.<img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />zrobione
rozkrecilem gaznik na czesci pierwsze zamoczylem go na 5 godzin w benzynie +pol litra benzyny ekstrakcyjnej dokladnie wyczyscilem przedmuchalem skrecilem no i zadzialalo.Chyba jestem lepszy od tego mechanika <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
zrobione
rozkrecilem gaznik na czesci pierwsze zamoczylem go na 5 godzin w benzynie +pol litra benzyny
ekstrakcyjnej dokladnie wyczyscilem przedmuchalem skrecilem no i zadzialalo.Chyba jestem
lepszy od tego mechanikawitam wszystich i dziekuje za wsparcie i porady <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
Pozdrawiam
-
zrobione
rozkrecilem gaznik na czesci pierwsze zamoczylem go na 5
godzin w benzynie +pol litra benzyny ekstrakcyjnej
dokladnie wyczyscilem przedmuchalem skrecilem no i
zadzialalo.Chyba jestem lepszy od tego mechanika
Z tego co napisales wczesniej, domyslam sie, ze pojachales do ogolnego mechanika (skoro nawet nie rozebral gaznika). A w takich sprawach powinno sie jechac do "gaznikowca", czyli goscia ktory nie zajmuje sie ogolnie emechanika samochodowa, a tylko i wylacznie specjalizuje sie w gaznikach, ewentualnie takze w ukladach wtryskowych (naprawy, regeneracje itp.)
Ale w sumie nie ma tego zlego, co by na dobre nie wyszlo <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> - przynjamnej zrobiles sam i zaoszczedziles w ten sposob sporo kasy <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />.