Opony a może kółka od Matiza
-
Teoretycznie źle dobrany zamiennik dla opon standardowych.
AFAIR to roznica jest ponizej 2%, wiec jest to zamiennik prawidlowy.
Jak pisałem w poście poprzednim, ważniejszym od kół 12 lub 13-calowych jest ich średnica. Co z tego, że włożysz
zamiast 12" koło 13", jednak przy prawidłowym doborze zamiennika poza może lepszym wyglądem, większym
asortymentem opon praktycznie na niczym nie zyskujesz.Byloby to zdanie prawie prawdziwe, gdybys zaznaczyl, ze dajemy taka sama szerokosc, zmieniajac jedynie srednice felgi.
Uważam, że konstrukcyjnie Tico powinno zostać "obliczone" i "wyskalowane" rzeczywiście dla większych kół 13" o
profilu 70 dla 155, co daje średnicę 547.2mm. W tym przypadku różnica wysokości koła wynosi 26.4mm i myślę, żeFuj - fiatowski profil <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Po co 70? Mietek ma 65 i nie widze powodu, zeby mieli i tam zmieniac na 70.
Czy rzeczywiście te niecałe 1.7% zysku na rozstawie kół jest tak odczuwalne, czy to bardziej efekt oddziaływania
psychologicznego jazdy na "lepszym" ogumieniuGdy ogumienie lepsze, efekt jest rzeczywisty - ale nie wiele, jesli nie zgola nic, wynika wtedy z tych 1,7% szerokosci.
się składa, że jeżdżę regularnie trochę ekstremalnie Tico na standardowym zawieszeniu i ogumieniu i po
Tomek - co mozesz mi powiedziec o jezdzie wlasnie w identyczny, jak Twoj, sposob ekstremalny, ale na kolach 13" i oponach 155/65R13?
Mysle, ze moglbys na wiecej sobie pozwolic majac takie kola - raz, ze wlasnie podwijanie, dwa, ze moznaby zalozyc naprawde porzadne opony, trzy, ze skutecznosc hamowania, a i przyspieszania rosnie (odczuwalne glownie, jesli nie wylacznie przy takiej wlasnie, jak Twoja, jezdzie).
strasznie istotne. Kolejna sprawa, to stan samego zawieszenia. Zastosowanie w kilkuletnim samochodzie nawet
standardowych amorków i sprężyn bardzo poprawia właściwości trakcyjne samochodu przy dotychczasowym ogumieniu.I odwrotnie - kiedy zmienilem kola nie ruszajac amortkow, to juz widac bylo golym okiem naprawde duza roznice (ale ja zalozylem naprawde porzadne opony) - jeszcze jeden krok mial miejsce, oczywiscie, kiedy zmienilem amortki <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Słuchaj, mi nie chodzi kłócić się dla kłócenia lub komuś coś na siłę udowadniać. Panuje ogólny trend do zwiększania
średnicy felg, który tak naprawdę poza może lepszym wyglądem niewiele daje, a w przypadkach drastycznych
powoduje zdecydowanie szybsze zużycie elementów zawieszenia.Fabrycznie ten trend uzasadnia sie zwykle montowaniem wiekszych, a co za tym idzie, skuteczniejszych, hamulcow... Tarcze musza sie gdzies miescic...
-
ale troszke zle to liczysz poniewaz wyliczenia te bylyby okej jesli ja zmienilbym opony na 155/70/r12 a tu sama
felga jest szersza i ona rowniez poszerza rostaw kolRozstaw liczy sie do srodka opony - nie wiem jak Ci felga cos poszerza...
a na marginesie czemu z tylu jest mniejszy rozstaw kol ?? wedlug mnie gdyby tyl mial te 2 cm wiecej napewno
tendencja do jazdy na 3 kolach bylaby mniejsza...mysle nad dystansamiPoczytaj troche o zawieszeniach, prowadzeniu sie auta itp <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
AFAIR to roznica jest ponizej 2%, wiec jest to zamiennik prawidlowy.
..... a mi wyszło 2.05% , czyli powyżej 2% <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Byloby to zdanie prawie prawdziwe, gdybys zaznaczyl, ze dajemy taka sama szerokosc, zmieniajac jedynie srednice felgi.
Wszystko jedno, jakie szerokości będą miały opony, bo zgodnie ze sztuką dobierania opon nadal musisz zachować standardową średnicę opony, a wtedy 12, czy 13-calowe koła nadal będą jednakowej wielkości. Z drugiej strony proszę, jak chciałeś odpowiednik oryginału, chociażby KUMHO ma wymiar 155/70 R12, Indii ma 155/65 R13.
Fuj - fiatowski profil
Ja tam nie mam uprzedzeń, ale skoro różnica ma być zauważalna, to trzeba by się zdecydować na coś takiego.
Po co 70? Mietek ma 65 i nie widze powodu, zeby mieli i tam zmieniac na 70.
Ale wtedy różnica jest zauważalna, a tak to ledwo co.
Gdy ogumienie lepsze, efekt jest rzeczywisty - ale nie wiele, jesli nie zgola nic, wynika wtedy z tych 1,7%
szerokosci.Chyba, że zastosuje się felgi o innym ET.
Tomek - co mozesz mi powiedziec o jezdzie wlasnie w identyczny, jak Twoj, sposob ekstremalny, ale na kolach 13" i
oponach 155/65R13?Nic Ci nie powiem. Obserwuję bacznie moje opony i widzę, że ich zdzieranie na bocznych krawędziach jest tylko do wysokości bieżnika, no może niewiele poniżej. W związku z tym wnioskuję, że podwijanie nie jest wcale aż takie duże.
Mysle, ze moglbys na wiecej sobie pozwolic majac takie kola - raz, ze wlasnie podwijanie, dwa, ze moznaby zalozyc
naprawde porzadne opony, trzy, ze skutecznosc hamowania, a i przyspieszania rosnie (odczuwalne glownie, jesli
nie wylacznie przy takiej wlasnie, jak Twoja, jezdzie).Właśnie pisałem, że rodzaj i stan opon ma bardzo duże znaczenie. W przypadkach kół z przeznaczeniem na szybką jazdę oczywiście niższy profil oraz większa szerokość będzie lepszym rozwiązaniem i tego nie neguję, ale my tu rozważamy bardziej codzienną jazdę, może czasami dynamiczną, a nie ekstremalną.
I odwrotnie - kiedy zmienilem kola nie ruszajac amortkow, to juz widac bylo golym okiem naprawde duza roznice (ale
ja zalozylem naprawde porzadne opony) - jeszcze jeden krok mial miejsce, oczywiscie, kiedy zmienilem amortkiOczywista sprawa, samo ogumienie ma kolosalny wpływ na prowadzenie auta. Chciałem jednak powiedzieć, że elementy zawieszenia zużywają się powoli i kierowca na bieżąco przyzwyczaja się do pogarszającego się ich stanu. Takie radykalne podejście, tzn. wymiana amorków i sprężyn nawet na identyczne standardowe np. po 6 latach, daje naprawdę odczuwalną poprawę i to praktycznie natychmiast. Oczywiście zastosowanie lepszych opon oraz odpowiednio dobranego zawieszenia daje rzeczywistą poprawę bezpieczeństwa oraz osiągów auta.
Fabrycznie ten trend uzasadnia sie zwykle montowaniem wiekszych, a co za tym idzie, skuteczniejszych, hamulcow...
Mi chodziło, że ludzie standardowo posiadający ogumienie np. 14-calowe zmieniają np. na 16, a nawet 17-calowe i nie chodzi tu wcale o zmianę hamulców na większe.
Tarcze musza sie gdzies miescic...
Jeżeli robi to standardowo fabryka, to się zgodzę, jednak większość posiadaczy samochodów zmienia jedynie ogumienie i felgi na większe rozmiary i na tym koniec.
-
Rozstaw liczy sie do srodka opony - nie wiem jak Ci felga cos poszerza...
Poczytaj troche o zawieszeniach, prowadzeniu sie auta itpczyli lepiej jak z tylu jest mniejszy rozstaw kol ?? <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" />
-
..... a mi wyszło 2.05% , czyli powyżej 2%
Mierzyles o ile zuzywa sie opona? Moze po 5kkm miescimy sie juz w 2%? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Wszystko jedno, jakie szerokości będą miały opony, bo zgodnie ze sztuką dobierania opon nadal musisz zachować
Ja napisalem cos innego, niz to, na co Ty odpowiadasz. Przeczytaj ponownie.
standardową średnicę opony, a wtedy 12, czy 13-calowe koła nadal będą jednakowej wielkości. Z drugiej strony
proszę, jak chciałeś odpowiednik oryginału, chociażby KUMHO ma wymiar 155/70 R12, Indii ma 155/65 R13.Po to, zeby nie zmieniac srednicy - to oczywiste i to nie moj argument, ze wieksze kolo o tej samej (sic! <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />) srednicy zewn. bedzie lepsze <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Ja tam nie mam uprzedzeń, ale skoro różnica ma być zauważalna, to trzeba by się zdecydować na coś takiego.
Ale wtedy różnica jest zauważalna, a tak to ledwo co.j.w. - to nie moj argument byl.
Nic Ci nie powiem. Obserwuję bacznie moje opony i widzę, że ich zdzieranie na bocznych krawędziach jest tylko do
wysokości bieżnika, no może niewiele poniżej. W związku z tym wnioskuję, że podwijanie nie jest wcale aż takie
duże.Nikt nie zarzucal, ze wezsze i wyzsze opony zuzywaja sie na bokach - raczej chodzilo o stabilnosc prowadzenia, czyli uginanie sie pod wplywem dzialajacych sil - potocznie nazywane podwijaniem (ale wciaz nie grozace zuzyciem opon na bokach <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ).
Właśnie pisałem, że rodzaj i stan opon ma bardzo duże znaczenie. W przypadkach kół z przeznaczeniem na szybką jazdę
oczywiście niższy profil oraz większa szerokość będzie lepszym rozwiązaniem i tego nie neguję, ale my tu
rozważamy bardziej codzienną jazdę, może czasami dynamiczną, a nie ekstremalną.Czasem raz moze Ci uratowac zycie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Mi chodziło, że ludzie standardowo posiadający ogumienie np. 14-calowe zmieniają np. na 16, a nawet 17-calowe i nie
chodzi tu wcale o zmianę hamulców na większe.
Jeżeli robi to standardowo fabryka, to się zgodzę, jednak większość posiadaczy samochodów zmienia jedynie ogumienie
i felgi na większe rozmiary i na tym koniec.Dlatego napisalem slowko "fabrycznie". Zalosnie, moim zdaniem, wyglada auto z malutkimi tarczami hamulcowymi wyzierajacymi spod kozackich siedemnastek <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
czyli lepiej jak z tylu jest mniejszy rozstaw kol ??
Gdzie tak napisalem?
Poczytaj troche, to sie dowiesz. Wprost ze zrodel... Sa powody takiego, a nie innego projektowania samochodow.
-
Mierzyles o ile zuzywa sie opona? Moze po 5kkm miescimy sie juz w 2%?
Mierzyłem, po 5kkm jest 2.01% i się nie mieści jeszcze <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Ja napisalem cos innego, niz to, na co Ty odpowiadasz. Przeczytaj ponownie.
Bo tak niewyraźnie piszesz, że nie wiadomo o co Ci chodzi, więc moja odpowiedź jest na pewno dobra <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Po to, zeby nie zmieniac srednicy - to oczywiste i to nie moj argument, ze wieksze kolo o tej samej (sic! ) srednicy zewn. bedzie lepsze
Większe i mniejsze koła mają taką samą średnicę <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
j.w. - to nie moj argument byl.
Nieważne, ktoś miał taki argument i pewnie miał rację <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Nikt nie zarzucal, ze wezsze i wyzsze opony zuzywaja sie na bokach - raczej chodzilo o stabilnosc prowadzenia, czyli
uginanie sie pod wplywem dzialajacych sil - potocznie nazywane podwijaniem (ale wciaz nie grozace zuzyciem opon
na bokach ).Ale takie podwijanie przy ekstremalnej jeździe widać na brzegach opony i nie chodzi mi tu o ślady zużycia, ale ocierania bocznej części opon o podłoże, które pozostawiają ślad na gumie.
Czasem raz moze Ci uratowac zycie
Oczywiście masz rację, ale w ten sposób możemy zacząć rozważać konieczność zakładania lepszych amorków, sprężyn, hamulców itp, bo na pewno poprawią walory jezdne i czasem mogą uratować życie.
Dlatego napisalem slowko "fabrycznie". Zalosnie, moim zdaniem, wyglada auto z malutkimi tarczami hamulcowymi wyzierajacymi spod kozackich siedemnastek
...... a mi w tamtych tekstach chodziło tylko o amatorkie zmiany w kołach na dużo większe od oryginalnych <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Uwielbiam z Toba dyskutowac <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Uwielbiam z Toba dyskutowac
To się nazywa siła argumentów <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Też obecnie mam dylemat opon na sezon letni (Kumho 155x70x12 wylądowały już na wysypisku). A może ktoś z Was ma doświadczenia z oponami Fulda, w swojej ofercie mają opony 12-tki i 13-tki które mogłyby podejść do Tico. Bardzo jestem ciekaw jak się sprawują? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />