Światła dzienne...
-
To akurat dzienne świecą...
-
Dzienne i przeciwmgielne razem...
-
Witek czekam na fotki i manual co i jak bo juz zamowilem te same swiatla wg twoich numerow
No to czeka Cię ciężka praca. Dopiero teraz wiem, jak już zrobiłem. Wygląda fajnie, ale jak zdradzę co trzeba zrobić z błotnikiem, by lampy pasowały........ Koszmar bez narzędzi cokolwiek robić...
Przed chwilą wkleiłem pierwsze foty i rozgrzewam się wreszcie w domu!
Słuchajcie!
Zimą nie noszę czapy, a dzisiaj podłączałem kable i po pół godzinie wróciłem do domu po koszulę pod kurtkę i po CZAPKĘ. A i tak po 3-ch godzinach miałem dość. -
No to czeka Cię ciężka praca. Dopiero teraz wiem, jak już zrobiłem. Wygląda fajnie, ale jak
zdradzę co trzeba zrobić z błotnikiem, by lampy pasowały........ Koszmar bez narzędzi
cokolwiek robić...Witek manuala do fotek dopisz <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> i bedziemy mogli tyz powalczyc, bo jak nie to przy okazji jak bede w 3miescie to wprosze sie na herbate lub kawe <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
Przed chwilą wkleiłem pierwsze foty i rozgrzewam się wreszcie w domu!
U nas tyz ZIMNO ale co sie dziwic ino 140km nas dzieli <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Słuchajcie!
Zimą nie noszę czapy, a dzisiaj podłączałem kable i po pół godzinie wróciłem do domu po koszulę
pod kurtkę i po CZAPKĘ. A i tak po 3-ch godzinach miałem dość.ja zastanwiam sie nad zmiana kurtki <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> na zimowa
-
W dalszych planach mam zamiar wypełnić przestrzeń dookoła szklanych soczewek płaskim czarnym plastikiem, by nie było widać wnetrza wnęki. Spłyci to wnękę i zapewne będzie lepiej wyglądać, zwłaszcza z bliska. A poza tym chciałbym zrobić coś w formie przezroczystego klosza na całość o kształcie i wymiarze tej zaślepki, która tam była. Niestety będzie to z pleksy 2mm grubości (szkło by było super). Albo dokładnie odrysuję kształt zaślepki, albo tą zaślepkę wytnę wewnątrz zostawiając z niej tylko ramkę i w nią wprawię pleksi. Ooooj, będzie co robić. Sam jestem ciekaw efektów.
Co do manuala z tej całej roboty, to trochę ciężka sprawa, głównie z czasem i ze zdjęciami. Pstryknąłem dopiero po robocie, a nie w trakcie, mam problemy z aparatem niestety. I teraz nie dam rady do tego wrócić, ponieważ zmontowane i podłączone jest wszystko w taki sposób, że b. ciężko jest zdemontować. Tak chciałem.
Te światła mają 9 cm głebokości i jeszcze od tyłu kable i w związku z tym normalnie dołem by wystawały poza obrys zderzaka. Na światła dzienne - te po zewnętrznej - wyciąłem w tylnej ścianie wnęki okrągły otwór w plastiku. Za tym plastikiem jest, niestety, blacha nadwozia - od połowy wysokości wnęki w górę. Między zderzakiem a blachą jest ok. 3-4 mm luzu. Następnie młotkiem i przecinakiem "cofnąłem" jeszcze tą blachę o ok 5mm. I to wystarczyło, by lampa dołem już nie wystawała. Do tej blachy przykręciłem tylną "zakrętkę" lampy ( one od tyłu się otwierają)
Na lampy wewnętrzne już nie wycinałem otworów z zderzaku, ponieważ wnęka jest w tym miejscu głębsza; tylko spiłowałem plastik "zakrętki" u góry i na dole zyskując kilka mm na głębokości. Przykręciłem do plastiku zderzaka i też do blachy za.
Wszystko to tylko po to, by lampy dołem nie wystawały. Wydaję mi się, że tak jest ładniej. No i ten klosik z pleksi można przed nimi zrobić... Ale można i bez pogłebiania, bo z tego, co widziałem to oryginalne prostokątne przeciwmgłowe też dołem wystają poza obrys zderzaka.
Moim zdaniem jest kilka sposobów na przykręcenie tych lamp, ja akurat wybrałem taki....
Co do przewodów, to też nie było lekko. Z dołączonych przewodzików z kostkami nie skorzystałem, bo były za krótkie. Wszystko trzeba na miejscu dorabiać. Właściwie, oprócz "+" przeciwmgłowych, wszystko podłączyłem bezpośrednio wewnątrz obudowy lamp. A żarówka H3 ma własny, krótki przewodzik, który wyciągnąłem na zewnątrz i tam wpiąłem zasilanie. To wszystko po to, by było jak najmniej wtyków "po drodze" ( straty napięcia, grzanie się i śniedzienie złączy itd.).
Masy sa wpięte oczywiście wewnątrz, pociągnięte do środka komory silnika i przykręcone pod nakrętką mocowania gł. klosza świateł ( nad tą dużą, plastikową, regulacyjną nakrętką od reflektora)
To by było na razie tyle pseudo manuala z tego tematu. Nie mam siły pisać dalej już dzisiaj. Wybaczcie, mam nadzieję, że jednak trochę z sensem "naklikałem" co nieco dla zainteresowanych. Jakby co, to tutaj pytać o konkrety. Postaram się dokładnie i ze szczegółami odpowiadać. Pozdrawiam Skodziarzy! <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Panowie:
CZAPKI Z GŁÓW!!!
Na prawde wygląda to to nieźle...
A w kwestii zaślepki - to zobacz mo może wykorzystałbyć oryginalne zaślepki - czasem pojawiają sie na allegro:P
-
Muszę przyznać że wygląda całkiem ciekawie. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
A w kwestii zaślepki - to zobacz mo może wykorzystałbyć oryginalne zaślepki - czasem pojawiają
sie na allegro:PA o jakich oryginalnych zaślepkach myślisz? Bo ja o tych, które wyciągnąłem ze zderzaka. A są jakieś inne? Ja drugi komplet wezmę ze szrotu i wtedy popróbuję w wycięciem z niej ramki i wprawieniem pleksi. Krasti napisz dokładniej o tych zaślepkach na allegro (każdy pomysł się liczy).
Jest o tyle fajnie, że lampy są wgłebi wnęki, bo na razie założyłem z powrotem zaślepki... i teraz wygląda jakby nic tam nie było.
-
Muszę przyznać że wygląda całkiem ciekawie.
Dzięki za opinię. Temat dłuuuuugo wałkowany z mojej inicjatywy i dopiero teraz jakieś pierwsze efekty.
Mam teraz minimalny luz z czasem, to będę walczył dalej o wygląd całości tych świateł. Pozdrawiam -
No dobra czytam, czytam ten watek i nasunęło mi się jedno - ma ktoś z Was może tekst ustawy/rozporządzenia?? Bo z tego co mi się o uszy/oczy obiło to będzie obowiązek całodobowego jeżdżenia na światłach MIJANIA. Zacząłem się zastanawiać jak się będzie miało jeżdżenie na "samoróbkowych" światłach dziennych do ustawy...
Niech ktoś rozwieje moje wątpliwości...
-
No dobra czytam, czytam ten watek i nasunęło mi się jedno - ma ktoś z Was może tekst
ustawy/rozporządzenia?? Bo z tego co mi się o uszy/oczy obiło to będzie obowiązek
całodobowego jeżdżenia na światłach MIJANIA. Zacząłem się zastanawiać jak się będzie miało
jeżdżenie na "samoróbkowych" światłach dziennych do ustawy...Niech ktoś rozwieje moje wątpliwości...
Musiałbyś od początku poczytać ten wątek. WSZTSTKO było już wałkowane. KOLEJNY RAZ więc piszę:
1. Ustawa stanowi o zamiennym stosowaniu świateł mijania i świateł dziennych
2. Kodeks Drogowy zawiera zapis o stosowaniu świateł dziennych
3. Te światła mają HOMOLOGACJĘ jako dzienne i są dopuszczone do użytkowania
4. Zamontowane są według wytycznych w/w ustawy
5. Podłączone są do instalacji elektrycznej w sposób spełniający wytyczne polskich przepisów drogowych
6. "Samoróbkowe" - ???
Naprawdę, sorry, wystarczy po prostu przeczytać CAŁY wątek tematu.... Wiem, że jest tego 3 strony, ale kochani nie bądzmy jak nasza kochana młodzież szkolna, która nie ma (już) w zwyczaju czytać tekstów dłuższych od 160 znaków... To jest forum, nie sms.
Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
A o jakich oryginalnych zaślepkach myślisz? Bo ja o tych, które wyciągnąłem ze zderzaka. A są
jakieś inne? Ja drugi komplet wezmę ze szrotu i wtedy popróbuję w wycięciem z niej ramki i
wprawieniem pleksi. Krasti napisz dokładniej o tych zaślepkach na allegro (każdy pomysł się
liczy).
Jest o tyle fajnie, że lampy są wgłebi wnęki, bo na razie założyłem z powrotem zaślepki... i
teraz wygląda jakby nic tam nie było.Hehe no ja myślę o tych samych:P ale widzę, że je masz, więc allegro nie będzie potrzebne...
Myślałem, że lmpy nie są aż tak głęboko - wtedy możnaby wyciąć po prostu dziury o odpowiednim fi w tych zaślepkach i bylyby lampy osadzone tak "w sam raz". Powodzenia w dopieszczaniu efektu :-) -
No to czeka Cię ciężka praca. Dopiero teraz wiem, jak już zrobiłem. Wygląda fajnie, ale jak
zdradzę co trzeba zrobić z błotnikiem, by lampy pasowały........ Koszmar bez narzędzi
cokolwiek robić...
Przed chwilą wkleiłem pierwsze foty i rozgrzewam się wreszcie w domu!
Słuchajcie!
Zimą nie noszę czapy, a dzisiaj podłączałem kable i po pół godzinie wróciłem do domu po koszulę
pod kurtkę i po CZAPKĘ. A i tak po 3-ch godzinach miałem dość.na poczatku jak pisałes o zamiarze zamontowania tych swiateł mysłem ze bedzie kiszkowato wyglądało, ale jak patrze na zdjecia to musze przyznać ze bardzo ladnie się to prezentuje
-
To akurat dzienne świecą...
Niezle sie to prezentuje. Moje gratulacje <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
W tekscie nie znalazlem - czy to sa wesemy typ 4HM? (wg. spisu na stronie producenta te maja fi80mm)
-
Niezle sie to prezentuje. Moje gratulacje
W tekscie nie znalazlem - czy to sa wesemy typ 4HM? (wg. spisu na stronie producenta te maja
fi80mm)Dokładnie te Wesemy. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Mam zaślepki! Powycinałem ze spienionego PCV... Na razie tylko na wcisk, dla fotek... zdjęcia może za bliskie, bo z kilku metrów wygląda super.
-
Wiadomość skasowana przez witekgo
-
-
Mam zaślepki! Powycinałem ze spienionego PCV... Na razie tylko na wcisk, dla fotek... zdjęcia
może za bliskie, bo z kilku metrów wygląda super.Gdzie to dostac /spienione pcv/?? Witek a nie chce ci sie zrobic tego samego w 2 favorce <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> instalacje elektryczna juz mam gotowa <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> jak cos to podjade <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> z zalacnikiem <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />
-
Gdzie to dostac /spienione pcv/?? Witek a nie chce ci sie zrobic tego samego w 2 favorce
instalacje elektryczna juz mam gotowa jak cos to podjade z zalacnikiemNa razie nie mam pojęcia, gdzie to dostać (podobno tam, gdzie pleksi). Ja po prostu mam zaprzyjaźniony zakład grawerski tu na miejscu. Stąd dojście do materiałów, a przede wszystkim do narzędzi i warsztatu.
Przyznam się, że gdybym miał robić to wszystko drugi raz, to chyba wziąłbym 3 dni urlopu. Strasznie dużo przerabiania, kombinowania, dopasowywania i przede wszystkim czasu na to potrzeba. Normalnie manufaktura... Na końcowych zdjęciach fajnie wygląda, jakbym robił foty na bieżąco z każdej "chirurgicznej" operacji na kloszach i zderzaku pewnie kilku bym zniechęcił do tej roboty. Ja od początku wiedziałem, że lekko nie będzie, bo to nie są lampy przeznaczone w ten zderzak. No i nie miałem zamiaru wpuszczać ich tak głęboko, więc byłoby dużo mniej roboty <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> . Ale co tam, zawsze jednak wolę się pomęczyć więcej i być zadowolony z efektu, niż odwalić lipę. Jakiś taki już jestem <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> i nic na to nie poradzę. Albo robię dobrze, albo nie zabieram się wcale za robotę. Tyle dyrdymałów o mnie. Cosik się rozpisałem, akurat nie ma nikogo w domu, przyszedłem tylko na śniadanie, odpaliłem kompa i ... klikam. Przynajmniej na chwilę w ogóle usiadłem.
Myślę nad umocowaniem tych czarnych "okularów". Są na razie na wcisk i jeszcze odstają trochę. Właściwie fajnie wygląda tak gładko, no i przez to nie chciałbym stosować wkrętów. Ale co - przykleić? Czym? Też nie za bardzo. Nie wiem na razie co z tym robić, ale jakoś to przymocuję...
A potem jeszcze klosz - ale nie z pleksi ( popęka od zmian temp.), z poliwęglanu. Można go na szczęście dostać np. w postaci zamiennika szybki w domowych drzwiach od łazienki, czy ubikacji. Drogo chyba też nie kosztuje. Chociaż jak się uprzeć, to chyba i ten klosz możnaby pominąć, co? Tak też jest już dobrze, nie?
Kończę marudzenie, ale to ze zmęczenia, dość mam już w robocie tego ostatniego miesiąca. Jak sobie poklikam, to odpoczywam.... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />