[1.3 8V] wysokie spalanie + troche wyzsze obroty + lekko mulowaty
-
strzał : czujnik temperatury... ?
albo lambdazwykly mechanik ktory ma warsztat w garazu wykryje co jest nie tak? czy gdzies do jakiegos konkretnego jechac?
-
zwykly mechanik ktory ma warsztat w garazu wykryje co jest nie tak? czy gdzies do jakiegos
konkretnego jechac?No taki co umie wykorzystac woltomierz badz inny przyrzad uniwersalny i pomierzyc rezystacje i napiecia sondy i wszystkich czujników.
A dlaczego nie wyregulowałes sobie mniejszych obrótów na przepustnicy albo srubka regulacji mieszanki powietrze-paliwo (nawet gti ma taką zaslepiona srubke)- tylko ze wtedy mozesz za bardzo truc srodowisko <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> -
tak jak w temacie... od jakiegos czasu zaczal palic w granicach 8 litrow, wczesniej w 6-6,5 sie
zamykal.. stylu jazdy nie zmienilem wiec moja ciezka noga odpada, do tego obroty - zawsze
wskazowka byla posrodku pomiedzy 0 a 1000 na obrotomierzu, no moze troszke powyzej polowy..
a teraz jest caly czas 1000, czasem minimalnie zejdzieGdyby to i wzrost spalania był jedyny objaw to obstawiałbym termostat, ale na to mulenie to nie mam pomysłu.
-
A dlaczego nie wyregulowałes sobie mniejszych obrótów na przepustnicy albo srubka regulacji
mieszanki powietrze-paliwobo podejrzewam ze tu chodzi o cos innego a nie o pokrecenie srubka.. ja nic tam nie ruszalem i samo nagle sie nie przestawilo a watpie ze srubka sie poluzowala i nagle wiekszych obrotow dostal i inne wszystkie objawy przez to <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
a moze byc cos takiego ze ssanie sie nie wylacza do konca? to sie jakos reguluje? u mechanika bylem, stwierdzil ze jest wszystko ok trzeba chyba bedzie do jakiegos konkretnego pojechac... -
Ja mam to samo... kolo 7.5 pali... 1000 obrotow na luzie, i od czasu do czasu takie 1 sec. zamulenie przy probie mocnego przyspieszenia... z tym ze ja juz tak mialem ja sciagnalem auto, wiec zbytnio sie tym nie przejmowalem. Co do obrotow mysllem ze to silniczek krokowy...
-
Ja obstawiam na sonde lambda <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Prawdopodobnie sonda lambda, ale w takim układzie obroty powinny Ci falować na jałowym no i kopeć z rury powinien być większy. Może to być również przyczyną zepsutego czujnika temperatury, ale to z kolei powinno się wybłyskać w kodzie błędów. A ta mułowatość to na zimnym czy na ciepłym silniku?
-
Też mam 1,3 8v, co prawda ognisty sedan, ale z tym zmulaniem i większym spalaniem miałem podobnie. Problemy zaczęły się po kilkunastu tankowaniach 98 na Tesco <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> Musiałem wymienic filtr paliwa i od razu zrobił się żwawszy. A w kwestii spalania zmieniłem świeczki na NGK <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> i jest na poziomie 6,5-7l.
Teraz tankuje tylko Vpower95 albo Supreme95. Lepiej się zbiera niż na 98Tesco.
Zobacz jeszcze filtr powietrza czy nie jest już mocno brudny. -
Prawdopodobnie sonda lambda, ale w takim układzie obroty powinny Ci falować na jałowym no i
kopeć z rury powinien być większy. Może to być również przyczyną zepsutego czujnika
temperatury, ale to z kolei powinno się wybłyskać w kodzie błędów. A ta mułowatość to na
zimnym czy na ciepłym silniku?blyskalem kody bledow, wyszlo 12 czyli wszystko ok... na zimnym silniku to ze go czasem zdusi wydaje mi sie ze to jest normalne bo jednak auto na ssaniu jedzie, zimne jest itd wiec tym sie nie przejmuje.. tu chodzi o problem na cieplym silniku.. nie jest to jakies duze zduszenie ale ja po prostu jezdzac autem delikatnie to czuje...
<img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
Bylem dzis u elektryka, stwierdzil ze sonda jest padnieta.. Zalozyl mi do mojego GS z 93r sonde 4-przewodowa, podobno sie nie da a on zalozyl stwierdzil ze bedzie lepsza <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> zobaczymy, napisze jakie efekty za jakis czas.
-
sorki ale ile taka przyjemnośc kosztowała <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
sorki ale ile taka przyjemnośc kosztowała
130 zl mnie skasowal za ta sonde plus robota
-
130 zl mnie skasowal za ta sonde plus robota
no ale sie zwróci ten wydatek <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
130 zl mnie skasowal za wszystko, tzn ta sonda plus robota
-
no ale sie zwróci ten wydatek
no mam nadzieje bo juz mnie to spalanie dobijalo, a troche duzo jezdze <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
podepne sie pod temat bo chodzi o spalanie. zrobiło się zimniej, światła dmuchawy te sprawy. Po zatankowaniu za 50zł ponad 13 litrow wachy mam przejechane 120km i juz sie opiera o dolna kreske!! skandal w cieple dni bylo 7-7,5 a teraz 11? Inna sprawa że teraz taka pogoda że jeżdże jak musze i te 120km to już robie 4 tydzień.
-
podepne sie pod temat bo chodzi o spalanie. zrobiło się
zimniej, światła dmuchawy te sprawy. Po
zatankowaniu za 50zł ponad 13 litrow wachy mam
przejechane 120km i juz sie opiera o dolna kreske!!
skandal w cieple dni bylo 7-7,5 a teraz 11? Inna
sprawa że teraz taka pogoda że jeżdże jak musze i
te 120km to już robie 4 tydzień.Nie polegaj na wskazowce <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Jak chcesz sprawdzic spalanie to tylko podwojne zatankowanie do pelna da Ci jakies miarodajne wyniki... <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
blyskalem kody bledow, wyszlo 12 czyli wszystko ok...
U mnie jest tak samo niby wszystko ok. a jednak po zmierzeniu rezystancji czujnika temp.wody (tego w termostacie 2-przewodowego)okazalo sie ze nie ma on zadnego oporu.
P.S Sprawdzalem ten w obudowie przepustnicy i pięknie działa.