Do tych co sami tarcze zmieniają. Nie mogę odkręcić śrubki
-
Odkręca się ją nastepująco:
bierzesz mocny śrubokręt,przykładasz do śruby i walisz w niego mocno młotkiem.
jeżeli uderzenie było odpowiednie śruba odkręci się bez problemu,jeżeli sie nie odkręca
powtórzyć czynność kilkakrotniePukałem, pukałem. Ale coś bez efektu <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Dziękuję za wszystkie sugestie. Dodam że zanim napisałem ten post, śrubkę obpukałem ze wszystkich stron, podobnie jak samą tarczę. Psikałem też WD40 i modłiłem się do Stwórcy. Wszystko na nic. Wobec powyższych uznaję że poległem i nie będę jej dalej molestował bo faktycznie zostanie tylko jej rozwiert (o ile już nie został...) <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
-
Dziękuję za wszystkie sugestie. Dodam że zanim napisałem ten post, śrubkę obpukałem ze
wszystkich stron, podobnie jak samą tarczę. Psikałem też WD40 i modłiłem się do Stwórcy.
Wszystko na nic. Wobec powyższych uznaję że poległem i nie będę jej dalej molestował bo
faktycznie zostanie tylko jej rozwiert (o ile już nie został...)Tym samym chrzczę Cię <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> A imię Twoje "Gunio 2" będzie <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> -
Pukałem, pukałem. Ale coś bez efektu
Niedobrze <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Juz w tym wieku, straszne <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
-
Jest takie urzadzenie, ktore sie nazywa SRUBOKRET UDAROWY i dzieki niemu sie fajnie takie srubki odkreca - przyklada sie go i wali mlotkiem, a ten sam odkreca troszke srubeczke po kazdym udezeniu jednoczesnie dociskajac srubokret do srubki.
-
Dziękuję za wszystkie sugestie. Dodam że zanim napisałem ten post, śrubkę obpukałem ze
wszystkich stron, podobnie jak samą tarczę. Psikałem też WD40 i modłiłem się do Stwórcy.
Wszystko na nic. Wobec powyższych uznaję że poległem i nie będę jej dalej molestował bo
faktycznie zostanie tylko jej rozwiert (o ile już nie został...)Młotek i przecinak:) tez miałem problem z tym za nic w swiecie nie chciały puscic wez do reki młotek i dobry przecinak zeby zabardzo łepka nie rozciac i poprostu pod dobrym kątem walnij w rowek(wiadomo ze im dalej od srodka łepka tym lepiej bedzie), umnie za 2gim uderzeniem puszczały sruby,
-
Śruby zostały rozwiercone <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />