Przełącznik zespolony - jak się do niego dobrać?? (MANUAL)
-
Witam
Pozwolę sobie odświeżyć temat. Wczoraj kupiłem Swifta 1.0. Wracałem do domu wieczorem, światła normalnie działały. Dziś rano przekręciłem włącznik świateł i nic, nie działają żadne. Działają tylko kierunkowskazy oraz chwilowe długie (długie ciągłe też nie działają).Rozkręciłem więc ten włącznik i okazało się, że ten metalowy drążek (co go widać po ściągnięciu plastikowej obwódki) okręca się bez żadnego oporu, czy nie powinien mieć tych faz "pstrykania" kiedy to wybiera się światła mijania itp? Czy w takim przypadku czeka mnie wymiana całego przełącznika zespolonego czy też można to jakoś uratować?
Dodam, że mam kierownicę z AIRBAGIEM i nie wiem zbytnio jak się zabrać za jej odkręcenie, by nie wybuchła poducha.
Proszę o pomoc
-
Nikt mi niestety nie odpisał. Kupiłem więc na allegro przełącznik zespolony ze Swifta z 1994 roku. Ja mam z 1995 roku, więc myślałem, że będzie pasował. Co się dziś okazuje? Otóż są inne wtyczki, i teraz nie wiem, czy oddać wszystko do elektryka, by mi przerobił te wtyki, czy też wymienić samą wajchę od świateł (bo nie mam świateł-działają kierunkowskazy i wycieraczki ), jest taka możliwość? Jeśli tak to proszę o pomoc
A i jeszcze jedna prośba... mógłby ktoś napisać jak tą kierownicę z poduszką ściągnąć? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
A i jeszcze jedna prośba... mógłby ktoś napisać jak tą kierownicę z poduszką ściągnąć?
raczej nikt ci w tym nie pomoze bo boja sie ze wystrzeli. najlepiej spytaj w jakims warsztacie..
-
raczej nikt ci w tym nie pomoze bo boja sie ze wystrzeli. najlepiej spytaj w jakims warsztacie..
Wszyscy mówią, by odłączyć akumulator i odkręcić śruby po bokach kierownicy. Tak zrobiłem i lipa- nie schodzi.
-
Wszyscy mówią, by odłączyć akumulator i odkręcić śruby po bokach kierownicy. Tak zrobiłem i
lipa- nie schodzi.I nie zejdzie <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
A takie małe otwory z tyłu kierownicy widziałeś ?? Tam trzeba odkręcić poduchę przy pomocy jakiegoś klucza, który dopiero w ASO namierzyłem. -
I nie zejdzie
A takie małe otwory z tyłu kierownicy widziałeś ?? Tam trzeba odkręcić poduchę przy pomocy
jakiegoś klucza, który dopiero w ASO namierzyłem.Oddałem dziś do elektryka. Po zobaczeniu kostek przełączników zespolonych powiedział, że być może uda się zrobić, ale nie wie.Najwyżej skończy się na tym, że powiem, by w jakiś sposób ominął tą manetkę, bym mógł światła włączać przez dorobione "pstryczków".
-
Oddałem dziś do elektryka. Po zobaczeniu kostek przełączników zespolonych powiedział, że być
może uda się zrobić, ale nie wie.Najwyżej skończy się na tym, że powiem, by w jakiś sposób
ominął tą manetkę, bym mógł światła włączać przez dorobione "pstryczków".Wszystko da się zrobic... Co do zdjęcia kiery z poduchą to jest pewnie tak jak napisał Nanbu...
Ja miałem podobny problem z przełącznikiem jak Ty. Kupiłem cały przełącznik na aukcji z rocznika 1996. Ja mam auto z 1994 i też wtyczki nie pasowały. Nie chcąc ciąc kabli i ich łączyc ze starą kostką zdecydowaliśmy się z ojcem na przelutowanie całych wiązek przewodów razem z kostkami. Ilośc przewodów się zgadza, tylko w moim była 1 wtyczka, w nowym przełączniku były dwie mniejsze. U Ciebie pewnie jest odwrotnie. Widocznie w 1995 roku producent trochę pozmieniał w elektryce...
Przewody odlutowywaliśmy w płytkach przełącznika - dostęp do nich jest po zdjęciu przełacznika. Efektem pracy był "nowy", sprawny przełącznik ze starą wiązką przewodów z oryginalną wtyczką <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />Pytanie tylko jak sprawę rozwiąże Twój elektryk - czy będzie ciął przewody, czy przelutuje wiązkę przy samej wtyczce... No i ciekawe, czy za kombinację nie policzy tyle, ile kosztowałby drugi przełącznik z właściwą wtyczką...
-
Wiadomość skasowana przez apo25
-
Z tego co się przyjrzałem elektryk zrobił tak jak ty. Ważne, że w końcu wszystko mam już zrobione. Za usługę wziął 100 zł, ja za przełącznik z allegro dałem 100 zł, co daje 200 zł. Pewnie to dużo, jednak i tak sam nie ściągnąłbym poduszki z kiery.
-
Z tego co się przyjrzałem elektryk zrobił tak jak ty. Ważne, że w końcu wszystko mam już
zrobione. Za usługę wziął 100 zł, ja za przełącznik z allegro dałem 100 zł, co daje 200 zł.
Pewnie to dużo, jednak i tak sam nie ściągnąłbym poduszki z kiery.Jeszcze nie ma tragedii <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> Ja za przełącznik i przesyłkę zapłaciłem 110 pln, trochę z ojcem porzeźbiliśmy i coś tam się po robocie łyknęło <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />, więc koszty podobne. W moim nie ma airbagu, więc sprawa była łatwiejsza do ogarnięcia <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />