Niedogrzany silnik
-
Wczoraj wymieniłem termostat, a problem który mnie do tego skłonił pozostał. Chodzi o to, że po przejechaniu 30 km ze średnią prędkością 90 km/h wskazówka temperatury nie doszła nawet do połowy skali. Termostat jak już napisałem jest nowy, wiatrak chłodnicy załącza się przy dobrej temperaturze, ogrzewanie miałem wyłączone, czujnik temperatury też jest dobry. Co jeszcze można zrobić? Przy niedogrzanym silniku nie wyłącza mi się ssanie - jak tak można jeździć (chyba, że ktoś ma worek pieniędzy na paliwo). Nie miałem tylko tektury przed chłodnicą, ale po 30 km chyba i bez tego powinien się zagrzać. A ktoś tu pisał, że te samochody tak szybko się grzeją.
-
Nie grzeją się szybko...
Szybko to się grzeją Golfy II - przynajmniej mojego brachola...
U mnie tez tak jest,ale ostatnio jakis gosc cos mi podregulowal przy gazniku i teraz ssanie sie wylacza wczesniej... -
Wczoraj wymieniłem termostat, a problem który mnie do tego skłonił pozostał. Chodzi o to, że po
przejechaniu 30 km ze średnią prędkością 90 km/h wskazówka temperatury nie doszła nawet do
połowy skali. Termostat jak już napisałem jest nowy, wiatrak chłodnicy załącza się przy
dobrej temperaturze, ogrzewanie miałem wyłączone, czujnik temperatury też jest dobry. Co
jeszcze można zrobić? Przy niedogrzanym silniku nie wyłącza mi się ssanie - jak tak można
jeździć (chyba, że ktoś ma worek pieniędzy na paliwo). Nie miałem tylko tektury przed
chłodnicą, ale po 30 km chyba i bez tego powinien się zagrzać. A ktoś tu pisał, że te
samochody tak szybko się grzeją.U mnie jest podobnie. Termostatu jeszce nie wymieniałem. Ale jak nadchodzi zima to wkładam między zderzak a chłodnicę kawałek tektury owiniętej w reklamówkę foliową żeby nie zmokła i to pomaga. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />