zlosniki.pl
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Szukaj
    • Kategorie
    • Ostatnie
    • Tagi
    • Popularne
    • Użytkownicy
    • Grupy
    • Szukaj

    Chłodnica cieknie. Spawać czy dolewać wody?

    Kącik techniczny - Swift do 2003 r.
    9
    30
    175
    Załaduj więcej postów
    • Najpierw najstarsze
    • Najpierw najnowsze
    • Najwięcej głosów
    Odpowiedz
    • Odpowiedz, zakładając nowy temat
    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
    Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
    • S
      SEK Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez SEK

      witam Wszystkich. Mam problem zauważyłem dzisiaj żę cieknie mi chłodnica mam pytanie czy chłodnicę można spawać. czy narazie zastępczo można wlać troche wody. bo w zbiorniczku od płynu widze że mam pusto.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
      • F
        fetorman Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez fetorman

        witam Wszystkich. Mam problem zauważyłem dzisiaj żę cieknie mi chłodnica mam pytanie czy
        chłodnicę można spawać. czy narazie zastępczo można wlać troche wody. bo w zbiorniczku od
        płynu widze że mam pusto.

        nie wody <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> tylko plynu chlodzacego <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />

        chlodnice masz aluminiowa/miedziana wiec nie spawanie tylko lutowanie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
        • S
          SEK Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez SEK

          nie znałem konstrukcju chłodnicy ale dobrze wiedzieć że tego się nie spawa a z lutowaniem dla fachowca raczej chyba nie powinno być problemu, kwestia tylko aby znaleść miejsce w którym wycieka.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
          • S
            somebody101 Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez somebody101

            nie znałem konstrukcju chłodnicy ale dobrze wiedzieć że tego się nie spawa a z lutowaniem dla
            fachowca raczej chyba nie powinno być problemu, kwestia tylko aby znaleść miejsce w którym
            wycieka.

            jesli sam nie potrafisz to u fachowca kosztuje to kolo 50 zl, mozesz najpierw sprobowac i wlac magiczny proszek za kilka zlotych co chlodnice uszczelnia.. niektorym to pomaga

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
            • S
              somebody101 Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez somebody101

              witam Wszystkich. Mam problem zauważyłem dzisiaj żę cieknie mi chłodnica mam pytanie czy
              chłodnicę można spawać. czy narazie zastępczo można wlać troche wody. bo w zbiorniczku od
              płynu widze że mam pusto.

              a wody mozesz sobie narazie dolac i w sumie nawet na samej wodzie jezdzic, dopuki sie mrozy nie zaczna

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
              • S
                SEK Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez SEK

                bo chodzi mi o to żeby nie było tam sucho w chłodnicy to na pare dni bym zalał wody a jak zrobie już ta chłodnice to napewno wtedy już zaleje płyn do chłodnicy bo teraz to bez sensu ja wleje płyn który zaraz mi wycieknie na ulicę.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                • Y
                  Yendrek Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Yendrek

                  jesli sam nie potrafisz to u fachowca kosztuje to kolo 50 zl, mozesz najpierw sprobowac i wlac
                  magiczny proszek za kilka zlotych co chlodnice uszczelnia.. niektorym to pomaga

                  nie rób tego bo możesz zatkać cześć przewodów w chłodnicy, a tym samym zmiejszysz powierzchnię chłodzenia i sprawność chłodnicy bardzo się obniży...

                  pilnuj kontroliki temp silnika, bo przegrzanie może skończyć sie na wymianie bloku..

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                  • S
                    SEK Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez SEK

                    ale chodzi Tobie o użycie magicznego środka czy wlanie wody że może doprowadzić do przegrzania??

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                    • Y
                      Yendrek Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Yendrek

                      ale chodzi Tobie o użycie magicznego środka czy wlanie wody że może doprowadzić do przegrzania??

                      chodzi mi o te proszki, to są jakieś kuleczki które mogą Ci pręciki przytkać i wtedy d....
                      woda na chwilę może być moim zdaniem..

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                      • G
                        gti Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez gti

                        bo chodzi mi o to żeby nie było tam sucho w chłodnicy to na pare dni bym zalał wody a jak zrobie
                        już ta chłodnice to napewno wtedy już zaleje płyn do chłodnicy bo teraz to bez sensu ja
                        wleje płyn który zaraz mi wycieknie na ulicę.

                        Jesli juz wode to tylko destylowaną albo przegotowana, chyba ze chcesz zabić kamieniem chłodnice a później bawic sie w czyszczenie mechaniczne lub przepłukiwanie octem albo ciśnieniowo.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                        • S
                          somebody101 Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez somebody101

                          chodzi mi o te proszki, to są jakieś kuleczki które mogą Ci pręciki przytkać i wtedy d....
                          woda na chwilę może być moim zdaniem..

                          jesli uzywa sie tego zgodnie z instrukcja nie ma mozliwosci zeby cos bylo nie tak

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                          • S
                            SEK Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez SEK

                            Byłem wczoraj u mechanika i problem okazał się dość poważny jedna z rurek w chłodnicy pękła i stąd te wycieki narazie zakleiliśmy to poksipolem nie mam pojęcia czy to coś da jeśli nie to pewnie trzeba będzie wymienić chłodnice może ktoś się orientuje ile taka wymiana może kosztować.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                            • S
                              SEK Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez SEK

                              Byłem wczoraj u mechanika i problem okazał się dość poważny jedna z rurek w chłodnicy pękła i
                              stąd te wycieki narazie zakleiliśmy to poksiliną nie mam pojęcia czy to coś da jeśli nie
                              to pewnie trzeba będzie wymienić chłodnice może ktoś się orientuje ile taka wymiana może
                              kosztować.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                              • F
                                fetorman Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez fetorman

                                Byłem wczoraj u mechanika i problem okazał się dość poważny jedna z rurek w chłodnicy pękła i
                                stąd te wycieki narazie zakleiliśmy to poksipolem nie mam pojęcia czy to coś da jeśli nie
                                to pewnie trzeba będzie wymienić chłodnice może ktoś się orientuje ile taka wymiana może
                                kosztować.

                                jaki silnik masz nic <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> bo nic nie napisales

                                jesli ta co teraz masz jest w miare dobra to zalutuj i gites bedzie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
                                szkoda ponad 250 zeta wydawac no chyba ze chcesz miec nowa <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                • S
                                  SEK Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez SEK

                                  mam silniczek 1.3 GS 92r ja bym chciał jak najtańszym kosztem to zrobić a ile takie lutowanie może kosztować
                                  bo dzwoniłem na szrot to ok 80 zł chłodnica.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                  • M
                                    MOKRY Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez MOKRY

                                    jesli uzywa sie tego zgodnie z instrukcja nie ma mozliwosci zeby cos bylo nie tak

                                    ja nie wiem czy zdajesz , sobie sprawe z tego że :

                                    wsypując ten proszek do chłodnicy , masz szanse zakleić też kanały wodne w silniku <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                    • F
                                      Fatum Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Fatum

                                      ja nie wiem czy zdajesz , sobie sprawe z tego że :
                                      wsypując ten proszek do chłodnicy , masz szanse zakleić też kanały wodne w silniku

                                      Panowie bez przesady <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Mój brat (gs 1,3 '95) jeździł na tych proszkach/kuleczkach (statoil 20zł chyba) i na wodzie z kranu dobre dwa miesiące i nic się nie stało.(Dla ścisłości - wsypywał to coś+wode i jeździł tak długo aż wypłukało i wode i kulki.Manewr ten powtarzał przez wspomniane 2 miesiące.) Tylko, że z czasem już nawet to nie pomagało i chłodnice zmienił na nową - koszt 250zł + płyn. Nie bądźmy więc sceptykami i uwierzmy ludziom, którzy coś takiego wymyślili dla-jakby nie było-naszego dobra <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />

                                      Dziękuję za uwagę i do następnego razu <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                      • S
                                        SEK Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez SEK

                                        widze że ile przeciwników tyleż samo zwolenników jest tego magicznego proszku.
                                        Wczoraj zakleiłem tą dziurę poksiliną narazie niby nie cieknie ale przejechałem tylko kilkanaście kilometrów więc sam jestem ciekaw jak będzie to będzie.Prawdziwy test będzie w weekend bo ok 500 km mam do przejechania i wtedy dopiero można będzie powiedzieć na ile te sklejenie jest skuteczne.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                        • G
                                          gibsong Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez gibsong

                                          widze że ile przeciwników tyleż samo zwolenników jest tego magicznego proszku.
                                          Wczoraj zakleiłem tą dziurę poksiliną narazie niby nie cieknie ale przejechałem tylko
                                          kilkanaście kilometrów więc sam jestem ciekaw jak będzie to będzie.Prawdziwy test będzie w
                                          weekend bo ok 500 km mam do przejechania i wtedy dopiero można będzie powiedzieć na ile te
                                          sklejenie jest skuteczne.

                                          tylko żeby się nie okazało że gdzies w trasie będziesz szukać nowej chłodnicy, ja za swoją lekko używaną dałem swego czasu 200zł i jestem zadowolony.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                          • S
                                            SEK Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez SEK

                                            mam nadzieje że nie będzie aż tak żle wezme kilka litrów wody na ewentualną dolewkę będe spokojnie jechał i cały czas kontrolował co sie dzieje pod maską.

                                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                            • 1
                                            • 2
                                            • 1 / 2
                                            • Pierwszy post
                                              Ostatni post